Jeżeli 7-calowy tablet HP Slate 7 pracujący pod kontrolą systemu Google Android jest w kręgu Waszych zainteresowań, to winniście wiedzieć, że francuski sklep internetowy rueducommerce oferuje sprzęt w ramach przedsprzedaży w cenie 149 euro, czyli za nieco ponad 620 złotych, zaś jego wysyłka zaplanowana została na czerwiec bieżącego roku, czyli miesiąc przed debiutem na polskim rynku.
HP Slate 7 to sprzęt przyzwoity pod względem specyfikacji technicznej, toteż powinien zadowolić każdego, kto poszukuje niedrogiego a zarazem firmowego tabletu. Na wyposażeniu Slate 7 znalazło się miejsce dla dwurdzeniowego procersora zbudowanego na architekturze ARM Cortex-A9 o częstotliwości taktowania 1.6 GHz, 1-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM i 8 GB wewnętrznej pamięci z możliwością dalszej rozbudowy poprzez wykorzystanie czynnika kart micro SD. System Google Android 4.1 Jelly Bean prezentowany będzie na 7-calowym wyświetlaczu wykonanym w technologii HFFS (High-aperture-ratio Field Fringe Switching), która zapewnia szeroki kąt widzenia i duży komfort podczas przeglądania dokumentów, fotografii czy filmów, nawet przy naturalnym świetle.
HP Slate 7, jako pierwszy tablet na rynku, został wyposażony w technologię Beats Audio, gwarantującą najwyższą jakość dźwięku. Na pokładzie nie zabrakło miejsca dla dwóch kamer – głównej na tylnym panelu, o matrycy 3 Mpx, oraz frontowej, dedykowanej wideo połączeniom, o matrycy VGA. Całość zamknięto w obudowie w jednym z dwóch wariantów kolorystycznych – srebrnym oraz czerwonym – o wymiarach 197 x 116 x 10.7 mm i wadze 368 gramów, z korpusem ze stali nierdzewnej.
źródło: unwiredview
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ja tam jestem zadowolony z HP, szczgólnie z drukarek. Jeżeli chodzi o drukarki to dla mnie tylko hp-eki.
Dołączam się do zdania Staszka. Mam podobne zdanie o HP i nie kupuję nowego sprzętu.
Jestem wściekły na HP za ich podejście do programowania starzenia się produktów (drukarki, skanery) czy beznadziejne wykonanie laptopów typu pawilon.
6 drukarek HP jakie miałem, każda psuła sie sama z siebie tak o bez przyczyny czy awarii prądu czy ułamania się czegoś. Po prostu wiariowały.
Albo ceny tuszów wyższe niż drukarek… Chyba ich równo powaliło na te chciwe łby.
Odradzam Was Rodacy cokolwiek od HP, nie kupujecie produktów producenta samoniszczących się śmieci, niech toną w wysypiskach śmieci u siebie w USA.