Pierwszy, wyraźny spadek obecności iPada w sieci

Tablet Apple’a w dalszym ciągu dominuje, ale okres świąteczny okazał się dla Apple’a dużo gorszy, niż przypuszczano. Nie chodzi o samą sprzedaż, ale o częstotliwość, z jaką przeglądamy sieć przy użyciu sprzętu innych producentów.

Chitika Insights opracowała intrygujące statystyki z niecałych czterech tygodni grudnia 2012 roku. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie (bo niestety tylko te państwa wzięto pod uwagę) iPad zaliczył ponad siedmioprocentowy spadek. Nie sam z siebie, ale w bezpośrednim zestawieniu z konkurencyjnymi Fire’ami, Nexusami, Galaxy Tabami czy tabletami z Windowsem 8.

Wzięto tu pod uwagę wszystkie generacje iPada. Apple w dalszym ciągu ma się czym chwalić, bo nawet po zmniejszeniu rezultatów o 7.14 procent, wynik końcowy utrzymuje się w tej chwili na poziomie 78.9 procent. A to nie tylko przewaga, ale kompletne unicestwienie konkurencji w ruchu sieciowym.

Przeglądanie zasobów sieci na tabletach zauważalnie wzrosło po „okresie prezentowym”, co jest zresztą całkowicie zrozumiałe. Urządzenia były jednymi z chętniej kupowanych prezentów – wszelkie rekordy bił Kindle Fire podstawowej wersji.

Zaraz za nim uplasowały się Galaxy Taby w obydwu wersjach, kolejne miejsce zajął Google Nexus (zarówno siedmio-, jak i dziesięciocalowy). Badanie zostało przeprowadzone w dniach 1-27 grudnia.