Jakiś czas temu z półek supermarketów kusiły nas sprzedawane w rozmaitych promocjach budżetowe tablety. Oczywiście cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem i rozchodziły jak przysłowiowe „ciepłe bułeczki”. Czy jednak warto wydawać pieniądze na tego typu urządzenia? Rozważmy pokrótce argumenty „za” i „przeciw”.
Budżetowe tablety mają jeden wielki plus – niską cenę. Sprawia to, że statystyczny Polak sięga po nie bardzo chętnie. Często jednak zdarza się, że urządzenia tego typu nie nadają się do niczego więcej, niż obejrzenia filmu, zdjęć, czy przeglądania zasobów sieci. Nie oszukujmy się – w urządzeniach tego typu nie znajdziemy superwydajnych procesorów, dużej ilości pamięci RAM, potężnych układów graficznych.
Zdarzają się przypadki (na szczęście coraz rzadsze), że sprzęt tego typu posiada zupełnie niepraktyczne, oporowe ekrany. Jeszcze gorzej gdy trafimy na tablet z preinstalowanym Androidem Gingerbread, czy chociażby brakiem wsparcia ze strony Google Play. Konkurencja w tym segmencie co prawda wymusza na producentach wprowadzanie coraz lepszego sprzętu lecz wiadomo, że i tak nie dorówna on Samsungom, iPad’om czy chociażby Google Nexus 7 – to zupełnie inna liga.
Cóż więc sprawia, że tak często sięgamy po budżetowe tablety? Na pewno lansowana ostatnimi czasy w mediach moda na tego typu sprzęt. Posiadanie tabletu niewątpliwie jest trendy. Tylko czy nie warto odłożyć trochę więcej pieniędzy i skusić się na zakup droższego urządzenia, na którym chociażby będziemy mogli nacieszyć się najnowszymi grami, czy wysoką wydajnością? To już pozostawiam do Waszej oceny drodzy czytelnicy. :).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Miełem goclever R93 ( albo 97) pdf, ebooki, filmy bez problemu. wydałem 800 rok temu. Po co więcej? Niestety biedaczek nie wytrzymał upadku na podłogę :(((((((
Ja nie widzę problemu z tańszymi tabletami, jeśli ktoś nie może sobie pozwolić na drogi i markowy to przecież jest wiele innych sprzętów jak Manta czy Tscore, gdzie warto zajrzeć i sprawdzić http://tsco…7-Enjoy-II
Jak znajdziesz to daj znac.
Zdecydowanie zakupy powinny być świadome, najprościej było by kierować sie ceną bo jak cos drogie to dobre, ale w zyciu tak nie jest:) jak to fajnie w recenzji biedronkowego tableta dziennikarz powiedział: ten tablet niestety działa, dlaczego niestety? bo jest tanszy o 1500zł a tylko troche mniej funkcjonalny:D i po zakupie drogiego sprzętu zostaje niesmak czy było warto. Narzie, mam nadzieje ze to sie zmieni z gorszymi bebechami idzie gorsza jakość. a mi się marzy zajebisty wyswietlacz z mocna obudową a bebechami co by film i system pociągły. Taka moja nisza rynkowa:)
@DariuszZ – W artykule staram się zwrócić uwagę na to, że często tańsze urządzenia ze względu na swoją cenę nie posiadają tak dobrego hardware jak droższe modele. Choćby gorszej jakości ekrany. Od groma jest tabletów z „oporówkami” i przestarzałym Androidem. Często słyszałem głosy typu „Kupiłem ten tablet z xxx promocji a to (za przeproszeniem) takie g***no że nic na nim nie mogę odpalić”. Po prostu trzeba uświadomić sobie do jakich zastosowań potrzebujemy tabletu i na tej podstawie dobierać urządzenie. Ja sam mam jeśli chodzi o smartfon Galaxy Pro i choć wielu uważa że to szajs, to ja kocham go za QWERTY i nie zamieniłbym go za SGS III za żadne skarby tego świata. Jedyne co mnie w nim boli to FROYO.
Dzięki za rade, bardzo ciekawa propozycja. I komentarz tez moim zdaniem bardzo dobry, szkoda kurcze tylko ze takiego dystansu i zdrowego podejścia nie czuć w artykule.
Jest grupa użytkowników, którzy zadowolą się funkcjami tańszych modeli tabletów. Jest także wielu, którzy cenią sobie te droższe urządzenia. Ja nie rozsądzam które są lepsze, a które gorsze, bo wiadomo że są różne oczekiwania wobec tego typu sprzętu. Zwracam tylko uwagę na to, że warto zastanowić się przed zakupem. Miałem przypadki wśród znajomych – zakupili tablet w jakiejś superpromocji i równie szybko się go pozbyli. Sam wkrótce stanę się posiadaczem Google Nexus 7. Dlaczego? Bo akurat on odpowiada moim oczekiwaniom. Komuś innemu będzie odpowiadał GoClever z Biedronki. Co do e-booków – nie korzystam z nich – preferuję książkę w tradycyjnym wydaniu. Co do gier – jako że grywam tylko w WoW-a i Diablo III to także pod tym kontem nie wybieram swojego urządzenia – i tyle.
@up – Jeśli szukasz dobrego tabletu, to przyjrzyj się Touch Box 7.Spark – nie jest kosmicznie drogi i powinien spełnić Twoje wymagania.
Tragiczny artykuł, dla autora Tablety są do gier. Kuna strasznie denerwują mnie recenzje tabletów na polskich stronach internetowych. Od jakiegoś czasu szukam czegoś dla siebie i te recenzje wcale mi w tym nie pomagają, wszystko pisane jest przez pryzmat na tablecie musisz grać i nie wiadomo co jeszcze, byle obciążało procesor. Dla mnie tablet jest do plików tekstowych, internetu i czasem filmu gdy tv zajęty albo gdzieś tam po za domem mialbym ochotę coś dla zabicia czasu obejrzeć. Pracuje przy komputerze 8 godzin dziennie i kurcze chce coś co uprzyjemniło by mi czas na kanapie co bym sie wiecej przy monitorze nie musiał garbic i meczyć hemoroidów:D do gier mam PSP który kosztuje teraz 400zł i zadko który tablet za kupe siana tak płynnie odpala GTA. Do pracy jest PC stacjonarny zrozumcie to wreszcie ze zaden pozadnych grafik, bo z tego co wiem oni potrzebuja najmocniejszych komputerów, nie bedzie pracował na tablecie netbooku czy nawet laptopie. Edytory tekstowe to nawet moja komórka pociagnie wiec po co ta tegra? Moim zdaniem to wyglada tak ze chinczycy produkuja to czego potrzebuja ludzie, a cala reszta produkuje to co chca zeby ludzie potrzebowali. Redaktorów udało im sie wkręcic. Dobrze ze jest tez duzo ludzi którzy maja podobne pogladady jak ja i to naprawde czesto sie czyta takie komentarze, ale jakoś po autorach recenzji jakos to spływa. Napisze to po raz pierwszy i ostatni: OCENIAJCIE TABLETY RÓWNIEŻ Z PERSPEKTYWY: „TABLET NIE DO GIER”, CO BY BYŁ DOBREJ JAKOSCI, NIE TRZYBA BYŁO MU EKRANIKU KLEJIĆ TASMĄ PO MIESIACU, PŁYNNIE DZIAŁAŁ SYSTEM. I nie traktukcje ludzi którzy wiedza czego chca i czego im naprawde potrzeba z góry. ufff RESPECT!!!!
tani tablet to tylko dobry jest wifi i nwigacja i google a reszta czekam na przeportowanie tableta do windows 8 🙂
A co jeśli potrzebuje tabletu z którego będę korzystał do czytania ebooków, oglądania filmów i przeglądania internetu?
wtedy nawet Tegra 99 jest dla mnie bez wartości:]
jak chcę pograć to siadam do komputera, ew siadam i czekam aż ta ochota mi przejdzie:)
tablet tabletowi nierówny, tak jak użytkownik użytkownikowi.
Tyle w temacie:)
Napisaliście to co większość przeglądających tę stronę WIE. Myślałem, że to coś dłuższego, a tu głównie „przemyśl to sam”. Są rzeczy tańsze i droższe jak i samochody. Nie każdego stać na Mercedesa klasy C prosto z salonu, tylko np. Na nowego hyundaia i30 no i co w tym złego? Pierdolicie bez sensu… Nie każdy idzie tylko za „TRENDEM”, tylko mnie się tablet przydaje, dobrze mi się użytkuje A73 za 369zł i nie dam więcej niż tysiąc złotych, gdyż nie mam kasy (nie mam 18lat-bez roboty). Także pomyślcie trochę zanim napiszecie kolejną bzdurę, podobną do tej.
Tak jak napisałeś, oglądnie filmów, przeglądanie www, właśnie po to moim zdaniem są tablety, a kwestia gier, brak optymalizacji pod wiele urządzeń, jak chcesz pograć to kup iPad’a, Nexus 7(on będzie raczej mieć niezłą optymalizację i do tego potężne podzespoły), albo coś z Tegrą 3.
Ja osobiście będę używać tabletu głównie do oglądania filmików czy to z youtuba czy to jakieś inne 🙂 . Gry to na kanapie, kiedy już nic mi się nie będzie chciało robić.