Jeszcze w tym tygodniu powinien zadebiutować na polskim rynku długo wyczekiwany przez wielu, godny następca modelu Transformer Prime, a zarazem idealny konkurent dla produktu Acera – Iconia Tab A700. Mowa oczywiście o tablecie internetowym Asus Transformer Pad Infinity, który dostępny jest w ofercie przedsprzedażowej w sklepie internetowym Komputronik.pl w cenie 3199 złotych. Na co możemy liczyć, decydując się na ten niemały wydatek?
Asus Transformer Pad Infinity oferowany w powyższym sklepie to wersja umożliwiająca komunikację tylko za pośrednictwem modułu sieci bezprzewodowej WiFi w standardzie IEEE 802.11 b/g/n, bez wbudowanego modemu 3G, która na wyposażeniu posiada także 64 GB wbudowanej przestrzeni magazynowej oraz stację dokującą, do której przejdziemy w dalszej części tekstu.
Pad Infinity pracuje pod kontrolą systemu Google Android 4.0 Ice Cream Sandwich, za którego sprawną pracę odpowiada 4-rdzeniowy procesor nVidia Tegra 3 T33 o taktowaniu 1.6 GHz z 12-rdzeniowym chipem graficznym GeForce, który wspomagamy jest przez 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Obraz prezentowany jest zaś na 10.1-calowym wyświetlaczu wykonanym w technologii Super IPS+ o jasności na poziomie 600 nitów, pokryty szkłem odpornym na zarysowania Corning Gorilla 2 o rozdzielczości FullHD 1920 x 1200 pikseli.
Na pokładzie nie zabraknie także aparatu głównego o matrycy 8 Mpx z autofocusem oraz diodą doświetlającą LED, który pozwoli na rejestrowanie materiałów wideo w jakości FullHD 1080p przy 30k/s, 2Mpx kamery internetowej dedykowanej wideo połączeniom, radia Bluetooth 3.0 z A2DP, wyjścia słuchawkowego 3.5 mm, odbiornika GPS, wyjścia microHDMI 1.4a czy slotu kart microSD. Zasilany jest akumulatorem umożliwiającym nieprzerwaną pracę przez 9.5 godziny. Całość zamknięto w obudowie o wymiarach 263 × 180.8 × 8.5 mm i wadze 598 gramów.
Stacja dokująca, dzięki 40-pinowemu złączu pozwoli przeobrazić tablet w notebooka oraz zaoferuje dłuższy czas pracy na jednym cyklu ładowania – o dodatkowe 4.5 godziny. Do tego dochodzi pełnowymiarowy port USB oraz dodatkowy slot kart SD. Do wykonania powyższych elementów firma ASUS wykorzystała stop aluminium oraz tworzywo sztuczne w celu wyeliminowania problemów z łącznością.
źródło: komputronik
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
tyle ze A700 kosztuje 2099 zl .Tysiac sto zl wiecej za aparat ,ktory i tak jest bezuzyteczny,jak dotad widzialem jedna turystke robiaca zdjecia tabletem.Nie ma tez 3G a za klawiature ile trzeba dolozyc ???
Maszyna niesamowita, widzę, że Komputronik przedsprzedaż zaczął. Sprzętowo super, do tego wysoka rozdzielczość, 4-rdzeniowa tegra, do czytania i do grania da radę. Cenowo Asus trochę podniósł poprzeczkę, ale jeśli zaoferuję też wersję 32GB i bez stacji dokującej to powinni zejść do 2,5 koła i wtedy jestem ZA.