Coby Kyros MID8024 – pierwsze wrażenia i galeria ManiaKa

Do naszej ManiaKalnej redakcji trafił właśnie pewien niezwykle ciekawy, aczkolwiek budżetowy tablet – Coby Kyros MID8024. Jednakże jak się okazuje, sprzęt, który otrzymaliśmy jest znacznie lepszy pod względem technologicznym od testowanego przez nas wcześniej aPada, lecz nie dorównuje Samsungowi Galaxy Tab i ViewPadowi 7. Czego więc możemy spodziewać się po tablecie Coby Kyros MID8024?

O firmie Coby chyba jeszcze mało kto słyszał, ale wszystko wskazuje na to, że już niebawem do sprzedaży trafi całą gama interesujących tabletów tego producenta. W ofercie znajdą się między innymi modele wyposażone w 7,-calowy, 8-calowy oraz 10-calowy ekran, więc z pewnością każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Zaletą tabletów z serii Kyros może okazać się również stosunkowo niska cena – adekwatna do jakości i niezawodności tabletu – ale o tym innym razem i przy okazji.

Szczegółowa specyfikacja Lenovo ThinkPad X201:

• Ekran: 8-calowy, dotykowy LCD o natywnej rozdzielczości SVGA – 800 x 600 pikseli, matryca rezystancyjna bez technologii multi-touch
• Procesor: Samsung S5PV210 – ARM Cortex A8 1GHz
• Pamięć: 512 MB DDR2 RAM
• Dysk twardy: 4GB NAND Flash z możliwością rozbudowy do 32 GB
• Łączność bezprzewodowa: WiFi 802.11a/g/n
• Inne: kamera internetowa VGA, czytnik kart pamięci microSD, złącze mini HDMI, mini USB,
• Bateria: do 4,5 godzin wideo, 6 godzin przeglądania www lub do 15 odtwarzania muzyki
• Wymiary: 225 mm x 176 mm x 14 mm
• Waga: 530 gramów
• OS: Google Android 2.2 Froyo

Po zakupie naszego tabletu, Coby Kyros MID8024 dostaniemy w kolorowym i całkiem zgrabnym pudełku z dość bogatym wnętrzem. W skład zestawu oprócz samego urządzenia wchodzi również standardowa ładowarka wraz z przejściówką, kabel mini USB, zestaw słuchawkowy, rysik, ściereczka do czyszczenia ekranu, a także ochronny pokrowiec, który jak się okazuje, bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. Wszystko to prezentuje się ciekawie i wydaje się, że do pełni szczęścia niczego już nie trzeba. Ale czy oby na pewno?

Prezentowany przez nas tablet co prawda posiada całkiem interesujący, 8-calowy ekran, który świetnie nadaje się do przeglądania stron www oraz czytania e-booków, ale matryca ta jest rezystancyjna, co dla mnie jest całkowitym nieporozumieniem. Przeważająca większość tabletów budżetowych posiada taki właśnie ekran, ponieważ jest on tańszy, a co za tym idzie – znacznie gorszy. Obsługuje się go paskudnie, bo musimy mocno wcisnąć ekran paznokciem (!) – tak producent napisał w instrukcji obsługi – lub przy pomocy dołączonego rysika. Ten z kolei możemy zastąpić zwykłą wykałaczką lub kawałkiem ściosanej gałęzi, a i tak nikt nie zauważy różnicy. Koszt produkcji i jakość wykonania rysika jest chyba taka sama.

Skoro producent pozwala sobie na zamontowanie 1 GHz procesora, 4 GB wbudowanej pamięci, złącza HDMI i systemu operacyjnego Google Android 2.2, to dlaczego dodaje do tego ekran oporowy o całkowicie niezrozumiałej rozdzielczości 800 x 600 pikseli? Trudno zrozumieć intencje producenta, ale na pewno nie chodzi o kwestię oszczędności. Wspomniałem również, że tablet posiada Androida 2.2. Sprzęt nie otrzymał dostępu do Android Market, ale w zamian mamy coś na wzór sklepu Androida – sprawdza się, ale bez rewelacji. Na koniec coś, czego obawiałem się od początku. Coby Kyros MID8024 nie posiada wsparcia dla Flash’a 10.1, ani żadnej innej wersji. Co to oznacza w praktyce? Niestety nic dobrego, ale Apple iPad też nie posiada Flasha, więc podobno można jakoś z tym żyć.