Co prawda producent zapowiedział, że na tegorocznych targach CeBIT 2011 jeszcze nie zobaczymy tabletów Asusa pracujących pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android 3.0 Honeycomb, ale udało nam się znaleźć jedno z urządzeń tajwańskiego producenta, wewnątrz którego znajdowała się demonstracyjna wersja tegoż właśnie systemu. Choć większość funkcji systemu nie jest jeszcze dostępna, a sam interfejs graficzny nie został do końca zmodyfikowany, to mimo wszystko możemy zauważyć, że Android 3.0 na Asusie Eee Pad Transformer działa niezwykle płynnie i bardzo precyzyjnie, co możecie zobaczyć na dołączonym materiale wideo.
ASUS Eee Pad Transformer jest urządzeniem niezwykłym. Choć z zewnątrz wygląda jak przeciętny, 10,1-calowy tablet, to dzięki specjalnej stacji dokującej dołączanej do zestawu, nasz Eee Pad ze zwykłego tabletu przemienia się w prawdziwego netbooka wyposażonego w pełnowymiarową klawiaturę QWERTY oraz dotykowym ekranem. Rozwiązanie bardzo praktyczne i w dzisiejszych czasach wręcz pożądane.
Sprzęt wyposażony został w 10,1-calowy, pojemnościowy ekran dotykowy IPS, pracujący z natywną rozdzielczością 1280 x 800 pikseli i wspomagany dodatkowo przez technologię multi-touch. Sercem urządzenia jest dwurdzeniowy procesor ARM Cortex A9 1 GHz oparty na platformie nVidia Tegra 2. W tablecie znajdziemy również 1 GB pamięci operacyjnej RAM, 32 GB / 64 GB dysk twardy SSD, moduł WiFi, Bluetooth, 3G, czytnik kart pamięci oraz dwie kamery internetowe. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Google Android 3.0 Honeycomb. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, sprzęt ma trafić do sprzedaży już w kwietniu, a jego cena w zależności od wersji wyniesie około 399 USD – 699 USD.
źródło: netbooknews
CeBIT 2011 odbywają się w Hanowerze w terminie 1-5 marca 2011 roku.
Dzięki blogom grupy techManiaK będziesz na bieżąco z wszystkimi nowościami CeBIT 2011.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak podaje nasz wysłannik z targów CeBIT, cena tabletu wyniesie około 450 – 650 euro. Sprzęt ma trafić na niemiecki rynek pod koniec kwietnia lub na początku maja.
to mój faworyt, ciekawe jak ukształtuje się ostateczna cena.