Dzisiejszy wpis poświęcony zadowoleniu z Nowego iPada wśród ludzi, którzy zdecydowali się na jego zakup, nie jest jedyną ciekawostką, jaka pojawiła się ostatnio w mediach i dotyczyła sprzętu korporacji z Cupertino. Urządzenie nadal zbiera prawie same pochwały, ale mówi się także o konkurencji zdolnej do zdetronizowania króla.
Redaktorzy dziennika Consumer Reports opublikowali ranking tabletów, który otwiera Nowy iPad. Eksperci przekonują, iż sprzęt nie jest pozbawiony wad, ale i tak można go śmiało nazwać najlepszym modelem na rynku. Pracownicy Consumer Reports za największą zaletę tabletu uznali wyświetlacz kolejnej generacji iPada. Eksperci przekonują, że ekran Retina ustanawia nowe standardy jakości w tym sektorze. Za mocne strony urządzenia uznano także czas pracy na jednym ładowaniu, aparat oraz wsparcie dla sieci LTE. Redaktorzy przyznają jednocześnie, że model zbytnio się nagrzewa, ale nie uznają tego za powód do troski.
Specjalisci z Consumer Reports wyłowili na rynku jeszcze kilka tabletów, które robią dobre wrażenie. Można tu wymienić cienki i lekki Toshiba Excite 10LE, wodoodporny Pantech Element, niecodzienny Sony Tablet P oraz Samsung Galaxy Tab 7.7 z ekranem OLED. Skoro jesteśmy już przy koreańskim producencie, to warto wspomnieć, iż John Sculley, pełniący obowiązki CEO Apple w latach 1983-1993, uważa, iż na dzień dzisiejszy jedynym konkurentem dla iPada jest Samsung Galaxy Tab. Jednocześnie stwierdził, że korporacja z Cupertino posiada obecnie na tyle silne władze, że firma nie powinna się obawiać o utratę pozycji lidera na rynku tabletów.
Sculley udzielił wywiadu dla The Economic Times. Oprócz kwestii tabletów, wspomniał o duecie Microsoft – Nokia i stwierdził, że tandem ten może się stać poważną siłą na rynku smartfonów. Co ciekawe, były szef Apple przewiduje, iż zajmą oni segment niedrogich słuchawek, które podbiją Indie, Chiny i państwa afrykańskie. Trzeba przyznać, że to dość niecodzienna analiza.
Źródła: The Economic Times, Consumer Reports, Onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.