Najtańszy tablet na świecie – Aakash – doczekał się swojego następcy. Sprzęt przeznaczony jest przede wszystkim dla studentów w Indiach, a jego cena kształtuje się na poziomie 40 USD. Nie jest tablet nowej generacji ale warto się mu przyjrzeć bliżej.
Aakash 2 wyposażony został w 7-calowy ekran pojemnościowy (nie jak miało to miejsce w pierwszej edycji – oporowy), prezentujący obraz w rozdzielczości 800 x 480 pikseli. Jednostką odpowiedzialną za moc obliczeniową jest procesor Cortex A8, pracujący z częstotliwością 700 MHz, wspomagany jest przez 256 MB pamięci operacyjnej RAM. Dla użytkownika zaimplementowano pamięć o wielkości 2 GB, którą można rozszerzyć o dodatkowe 32 GB za pośrednictwem slotu kart microSD/SDHC. Akumulator, jaki zastosowano w owym modelu, to 3200 mAh, co zapewnić ma 3 godziny pracy na jednym cyklu ładowania. Całość pracować ma pod kontrolą Androida w wersji 2.2 Froyo, będziemy jednak posiadać dostęp do Google Play, czego nie uświadczyli użytkownicy poprzedniej wersji tabletu. Sprzęt ma pojawić sie na rynku juz w przyszłym miesiącu.
Nie ukrywam, że tablet jest słaby, a jego parametry budzą uśmiech politowania – interesująca jest za to cena. Wszak nie każdy potrzebuje najnowszych urządzeń za duże pieniądze. Biorąc pod uwagę tablety, jakie są oferowane przez polskich importerów, to ten wydaje się spełniać stosunek jakości do ceny. Czy ktoś z Was zakupiłby taki sprzęt?
źródło: android community
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.