Miniona już promocja w Google Play, czyli dawnym Android Markecie, pokazała nam dwie rzeczy: po pierwsze, że gigant z Mountain View potrafi się postarać i osłodzić swoim użytkownikom zmianę brandu flagowej usługi, po drugie zaś, po raz kolejny wrócił na wokandę temat sposobu płatności w sklepie od Google. Wiele osób nieco omyłkowo interpretuje wymóg posiadania karty kredytowej, aby cieszyć się płatnościami w Sklepie Play. Jeśli i Wy borykacie się z problemem, jak bezpiecznie kupować płatne aplikacje w Google Play, ten artykuł jest właśnie dla Was.
Jakie karty obsługuje Google Play?
Zacznijmy od kilku popularnych pytań związanych z akceptowanymi w Sklepie Google płatnościami. Aby zacząć wydawać kasę, potrzebujecie jednej z następujących kart: Visa, MasterCard, American Expresse lub Discover. W Polsce dominują karty sygnowane logiem Visa lub MasterCard, tak więc ten problem mamy już za sobą.
Czy muszę mieć kartę kredytową?
W polskich realiach, komunikat od Google wprowadza użytkowników w pewnego rodzaju błąd, bowiem taka karta nie jest wymagana. Posiadam konto w ING Banku Śląskim i zadzwoniłem na infolinię, aby dowiedzieć się, czy koniecznym będzie wyrobienie sobie dodatkowej karty, czy też moja „zwykła” karta płatnicza da sobie radę z obsłużeniem sklepu od Google. Otóż nie musimy posiadać karty kredytowej. Wystarczy, że nasza karta będzie miała funkcję transakcji dokonywanych na odległość. Informacje takie ustalicie bardzo szybko dzwoniąc na infolinię Waszego banku lub też po prostu sprawdzając te dane na swoim koncie za pośrednictwem sieci WWW. W przypadku ING, musicie udać się do zakładki karty, kliknąć na zmianę limitów transakcyjnych a następnie zobaczyć, czy macie aktywną opcję płatności na odległość. Domyślnie karta ma tę opcję wyłączoną a po kliknięciu pojawi się suwak z górnymi limitami płatności dokonywanych tym sposobem. Prostszy sposób, to sprawdzenie kodu CVV2 o czym poniżej.
Kod CVV2
Jeśli nie chce Wam się bawić w sprawdzanie płatności na odległość z użyciem infolinii lub szukać ich na Waszym e-koncie bankowym, prostym wyjściem z opresji zdaje się być kod CVV2. Weźcie do ręki Waszą kartę płatniczą. Odwróćcie ją na „tylną” stronę, tam gdzie jest czarny pasek magnetyczny. Poniżej powinniście znaleźć ciąg siedmiu cyfr z czego cztery są blisko siebie a ostatnie trzy znajdują się w niedużym względem nich odstępie. Te trzy cyfry to właśnie kod CVV2. Jeśli go posiadacie, na 90% Wasza karta obsługuje płatności na odległość. Teraz tylko musicie ustawić limity transakcyjne, o czym też pisałem powyżej.
Problemy z limitami transakcyjnymi
Nie wiem, jak sytuacja ma się w innych bankach, ale w przypadku ING BŚ dolny limit to kwota 500 złotych, która dla wielu z Was może wydać się nad wyraz duża. Nie da się niestety edytować tej kwoty na żadną mniejszą. Można bawić się w taki sposób, że czasowo ustawiamy limit 500 złotych, siadamy z naszym smartfonem, szybko kupujemy to, co chcieliśmy kupić a po „szale zakupów” znów ustawiamy limit na zero. Jest to jednak nad wyraz niewygodna opcja, dlatego też będę Wam rekomendował genialny wynalazek, który nazywa się kartą wirtualną.
Karty wirtualne
Posiada je większość banków, w tym ING, BZ WBK czy popularny mBank. Cena za wydanie takiej karty nie jest duża, czasem ową kartę można zdobyć już za darmo, tak, jak oferuje to WBK. W przypadku ING Banku Śląskiego, za wydanie takiej karty zostanie naliczona jednorazowa opłata w wysokości 20 PLN, więc generalnie cały czas kręcimy się w dość małych kosztach jak na tego typu usługę. Godnym odnotowania jest fakt, że karta wydawana jest za darmo, jeśli mieścicie się w przedziale wiekowym 18-26 lat. Trochę poczułem się staro, no, ale cóż, stare dobre lata 90-te zbierają właśnie swoje żniwo. 😉 W przypadku mBanku warto zaznaczyć, że karta dostępna jest za darmo nie tylko dla eKonta, ale także dla posiadaczy izzyKonta, czyli dla osób, które nie mają jeszcze 18 lat.
Zakładanie karty wirtualnej na przykładzie ING BŚ
Prosta sprawa, generalnie proces nie trwa dłużej niż 5 minut. Po kolejnych kilku minutach będziecie cieszyć się w pełni działającą kartą wirtualną współpracującą z Google Play. W swoim koncie wchodzicie do zakładki karty, klikacie na „nowa karta przedpłacona”, wypełniacie swoje dane a następnie po zaakceptowaniu regulaminu możecie spodziewać się nadejścia SMSa z Waszym trzycyfrowym kodem CVV2. Nie zgubcie go, bowiem jest to priorytetowa sprawa wymagana przez Google!
Limity a karta wirtualna
Oczywista sprawa, po wróceniu do głównego menu zaraz zobaczycie swoją kartę przedpłaconą. Gdy klikniecie na limity zobaczycie, że dolna granica płatności nie uległa zmianie i dalej wynosi ona 500 złotych. Zatem dlaczego gsmManiaK rekomendował Wam założenie tej karty? Z prostego względu. Otóż jest to karta typu pre-paid. Ile kasy przelejecie z głównego konta, tyle kasy będziecie mieć do dyspozycji, limit stanowi formę zabezpieczenia, jednak jeśli na Waszej karcie znajdować będzie się tylko kwota, dajmy na to, 50 złotych, to tyle właśnie kasy macie na gry i aplikacje ze sklepu od Google. Jeśli braknie, zrobicie sobie kolejny (darmowy) przelew wewnętrzny. Taki stan rzeczy daje Wam gwarancję tego, że będziecie kontrolować swoje finanse a wiadomo, że w świecie łatwych zakupów wirtualną gotówką łatwo się zapomnieć. 😉 Dobra, to może teraz załóżmy konto w usłudze Checkout, która wreszcie pozwoli nam na dokonywanie płatności, co?
Google Checkout: rejestracja karty
Wchodzimy na tą stronę. W lewym menu klikamy na nowa karta i rozpoczyna się ostatni etap rejestracji: podajemy numer karty (warto wzmiankować, że to ten krótszy numer), który możecie zobaczyć w edycji swojego konta, składa się on zazwyczaj z 16 cyfr. Nie mylcie go z rachunkiem karty, w skład którego wchodzi owych cyfr 26. Podajemy datę wygaśnięcia karty (zwykle karta wydawana jest na dwa lata, jednak te informacje także znajdziecie w zakładce kart w Waszym koncie bankowym), do tego trzycyfrowy kod CVV2 o którym pisałem wyżej, na końcu swoje dane adresowe i…gotowe 🙂 Zapisujecie dane, wylogowujecie się i po chwili możecie już kupować aplikacje z poziomu Google Play. Życzymy owocnych, niezbyt drogich zakupów. 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jak dodac z powrotem metode plat osci polegajaca na doliczaniu zakupow do rachunku operatora. Usunelem zeby mi dzieciak za duzo nie kupowal, w domysle na chwile a tu zonk – metoda calkiem zniknela i za nic sie jej nie da dodac. Help…
ooo, jakie łatwe pytanie!
najwygodniej jest płacić przez dopisanie do rachunku w Oranż 🙂 ja z tego korzystam już jakoś czas, i jest bezproblemowo i wygodnie, nie muszę podawać danych ani nic, w dodatku płacę razem z rachunkiem i mogę też zakup wzrócić w ciągu 2h!
Ooo, widze ze trafiłam na swoich 😀 Wygląda jak kołeczko wzajmnej adoracji, więc chetnie dołączę, bo jestem zadowolona z opcji bardzo. Szczególnie cenię sobie wygodę i to, że można dokonać zwrotu, jeśli coś pójdzie nie tak.
ja dolączam do grona zadowolonych z dopisywania do rachunku z orange! super sprawa naprawdę, wygodnie i bez zbędnych formalności.bardzo sobie chwalę to rozwiązanie. ustawione limity i mozliwość zwrotu do 2h, super
Nooo, właśnie! w koncu ktoś kto też korzysta z tej opcji. kumpel się ostatnio zdziwił, że jest taka usługa, bo wcześniej o tym w ogóle nie słyszał. Podeślę mu ten wątek, może mi uwierzy, że nie ma sie czego bać.
Mnie szczegolnie przekonuje ze jest limit zakupowy ustawiony i ze mozna zwrocić grę w ciągu dwóch godzin. mam dzieciaki, wiec się rozumie samo przez się. 😉
I ja dołączam do grona zadowolonych z dopisywania do rachunku, bo to jest super wygodna sprawa. Najbardziej mi się podoba to, ze nie muszę nigdzie podawać danych, jestem trochę uprzedzony do tego i w sieci mało informacji o sobie zostawiam, bo już raz miałem nauczkę
ja też korzystam z płatności przez orendża, bo mi się nie chce bawić w podawanie danych, kupowanie jakiś pre=paidów czy specjalnie zakładać konta. Pełna wygoda i działanie bez zarzutu, trzeba ulatwiać sobie życie.
Ja tak samo robię jak kolega wyzej, mi się podoba to że jest limit, bo mam trojke dzieciaków, którzy w ogóle nie rozumieją, że to się płaci prawdziwymi pieniedzmy. A jak przyuwaze ze coś kupili w ciagu dwóch godzin to moge zwrocic. chociaż one sa takie cwane, że dopiero przy rachunku się dowiaduje 😉 takze dzięki limitowi nie łapię sie za glowe haha 😉
Polecam płacenie przez Orange, bo to jest olbrzymia wygoda. Dopisuję sobie to do rachunku i nie muszę mieć żadnych kart i innych utrudnień. Jest limit ustawiony, nie narażam sie na ataki hakerskie i jak appka czy gra nie zadziała, można ją zwrócić w ciągu 2h. Nie mam takich problemów jak tu panowie wyzej opisują.
IPKO is shi… it does not work to me to…
Mam kartę ipko bp sa. Próbowałem kupić coś w google play. Trzykrotnie karta została odrzucona. Zakupu nie dokonałem ale pko bp sa pobrał z mojego konta opłatę trzykrotnie. Co o tym sądzicie?
Zacna stronka. Ladnie wytlumaczone. Niech autorowi stronki Bozia w dzieciach wynagrodzi 🙂 thx
A czy da się kupic aplikację (w moim przpadku jest to gra Zenonia2) poprzez pieniadze znajdujące się na karcie SIM? Ja mam do wyboru tylko płatność poprzez kartę kredytową
hej nie dajcie sie nabrać na ta karte wirtualna z banku BZ WBK próbowałem ze 50 razy ja dodac z pc tabletu tel i zawsze była odrzucana moze wczęśniej komuś sie udało ale teraz google play ja nie akceptuje..
Witam wszystkich, troche pozno, ale mam nadzie ze ktos to jeszcze czyta….
Mam problem z kupieniem aplikacji w google play. Mieszkam w UK i tutaj mamy karty zdrapki do platnosci w ww sklepie. Kupilem za 10 funa, apka kosztuje 6 i nie moge zaplacic. Wyskakuje mi, cos ze nie moga mnie zidentyfikowac, czy identyfikacja jest niepelna….
Nie chce podawac numeru karty kredytowej, adresu, czy swoich danych osobowych. Chce tylko wesprzec autora bardzo dobrej apki do nawigacji. Czy jest sposob aby zrobic to anonimowo?
Moze problem lezy po stronie karty sim, ze jest niezarejestrowana, a moze dlatego, ze mam soft od teamu eos, z xda?
Czuje sie oszukany, bo kupilem karte zdrapke, a nie moge jej wykorzystac……
„Otóż jest to karta typu pre-paid. Ile kasy przelejecie z głównego konta, tyle kasy będziecie mieć do dyspozycji, limit stanowi formę zabezpieczenia, jednak jeśli na Waszej karcie znajdować będzie się tylko kwota, dajmy na to, 50 złotych, to tyle właśnie kasy macie na gry i aplikacje ze sklepu od Google.”
Tez kiedys w to wierzylem. Do czasu az Norwegian.no nie zdjal mi pieniedzy z konta robiac debet. Robilem zakup dla kolegi i nawet nie przeliczylem koron na PLN. W ten sposob sie dowiedzialem, ze to „zabezpieczenie” dziala jesli sklep uzywa jakiegos nowego interface’u. Jesli uzywa starego, to moze sobie pobrac ile chce – przekroczenie srodkow na koncie o 2000 PLN nie jest zadnym problemem. W moim przypadku transakcja nie byla problemem – linie pobraly poprawna kwote – ale problemem bylo to, ze panienka w MBanku probowala mi wmowic, ze to wina sklepu a nie MBanku ze „zabezpieczenie” nie zadzialalo, bo sklep „powinien” przejsc na nowy interface 😉 Odpowiedzia na pytanie, czy moge zyczyc sobie, by moja karta nie obslugiwala starego interface’u bylo ze oczywiscie nie moge. Panienka nie potrafila mi wytlumaczyc w jaki sposob ta karta mnie zabezpiecza.
Pisze to dlatego, ze sobie wtedy obiecalem, ze bede o tym wspominal w internecie czasami, bo MBank oszukal m.in. mnie, oferujac ta karte. Nie zniechecam do robienia zakupow w internecie – kupuje tak dosc duzo od wielu lat i nikt mnie nigdy nie oszukal.
A mi najbardziej brakuje możliwości zakupów obciążających rachunek telefoniczny bądź korzystając ze środków na karcie.. tak jak ma się w samsung apps.. jest to dużo bardziej wygodna opcja..
odpisuję po miesiącu, ale może przejdzie 😀 ja z kolei mogę płacić za aplikacje ze środków telefonicznych 🙂
Witam probuje zarejestrowac karte w sklepie play. posiadam samsunga galaxy S 3 . potrzebna oczywiscie jest karta kredytowa posiadam tylko master card w ing.. no coz.. karta nie przeszla;/ zalozylam wiec virtualna karte przedplacalna vista w ing.. i co? ” bledna karta” no wiec? ! co jest grane?
mam tak samo
Ja zalozylem sobie z ing, do konca nie jest tak ze jest powiazana z kontem, to jest wirtualne na ktore przelewamy srodki ze swojego normalnego konta w tym banku (a wiec kazda kwota o kazdej poze, wszystko administrujemy na jednej stronie i logowaniu). Nastepnie wypelnilem formularz w wallet, karta nie zostala potwierdzona, jednak zakupu dokonalem, szkoda tylko ze w sposob jednostronny, pieniadze zniknely konta a ja aplikacji nie moglem pobrac. Najciekawsze w tym wszystkim jest to ze bylo to ok pol roku temu, wszelkie zastrzezenia do google, producenta aplikacji gameloft oraz banku ing nie odniosly pozytku, jedni odsylaja mnie do drugich, nie mam ani apki ani kasy a karta nie da sie poslugiwac do platnosci.Jestem zly i rozczarowany, to potwierdza ze zyjemy wciaz w kraju 3ciego swiata…
„Wchodzimy na tą stronę. W lewym menu klikamy na nowa karta i rozpoczyna się ostatni etap rejestracji: podajemy numer karty”
Podajemy nr z karty (tej plastikowej)? Czy to jest bezpieczne?
Mam kartę Visa z Pekao S.A i wywala mi za każdym razem że transakcja odrzucona 🙁 W starym Android Market działała.
Niestety ale w mBanku jest opłata za wydanie eKARTY 25 zł.
Świetny artykuł.
Wielkie dzięki, i duże piwo dla autora.
fajnie, tylko u mnie za każdym razem wywala 'płatność odrzucona’… mam kartę VIsa bankomatowa w PKO Bank Polski
Tytuł artykułu brzmi „Jak bezpiecznie kupować aplikacje w Google Play (byłym Android Market)?”, a w artykule ani słowa o bezpieczeństwie. Ja tu widzę jedynie instrukcję, jak skutecznie uruchomić płatności w markecie.
Świetny artykuł, bardzo ładnie składnie i logicznie opisane. Zaraz zabieram się za tworzenie karty wirtualnej (mam akurat konto w ING).
Dziękuję za walkthrough;)
Wszystko ok tylko google zniechca brakiem polskich płatnych app w matkecie
@MareX, racja. Już poprawione. Dzięki 😉
ja używam wirtualnej WBK i jestem zadowolony prosto sie zakłada a koszt tej karty tylko 1zł 🙂 na całe 2 lata
Kod weryfikacyjny karty to CVV2 od Card Verification Value. CVV1 to suma kontrolna będąca składową numeru karty.