Do sieci trafiło zdjęcie przedstawiające tablet działający na systemie ChromeOS. Za jego wyprodukowanie jest odpowiedzialny Acer. Czy tablet z ChromeOS ma w sens?
W ostatnim czasie swoje premiery miało już kilka urządzeń z ChromeOS – swoje propozycje pokazali Dell – 5190, Acer – Chromebook 11 i 11 Spin i Lenovo – 500e. Wszystkie z nich mają wspólne cechy – są tanie, mają podstawową specyfikację i są ukierunkowane na sektor edukacji. A na co będzie ukierunkowany tablet z Chrome OS? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tym wpisie.
Chromebooki to specyficzne urządzenia, które zanim otrzymały możliwość korzystania z androidowych aplikacji, były mocno ograniczone w stosunku do tanich laptopów z okienkami. Teraz sytuacja wygląda o niebo lepiej – o ile do codziennej pracy wystarczą Ci programy z Androida oraz te, które działają jako aplikacje webowe, to ChromeOS jest dobrą i tanią alternatywą dla Windowsa. Ale do czego można użyć tabletu z ChromeOS? Nie mam pojęcia.
Do sieci trafiły informacje, według których Acer planuje wprowadzić na rynek model, który nie będzie laptopem. Na zdjęciu poniżej możesz zobaczyć, jak będzie wyglądał – interfejs wyraźnie zdradza, że to nie jest Android.
Wydaje mi się, że ChromeOS ma jeszcze mniej sensu w tablecie, niż sam Android. Ma znacznie więcej możliwości, niż zielony robocik, ale czy w urządzeniu, które ma przede wszystkim służyć do konsumpcji treści, a nie do ich tworzenia, są one naprawdę niezbędne? Moim zdaniem nie. Nic nie wskazuje też, by miało to być urządzenie 2 w 1 – w takim widziałbym już nieco więcej sensu.
Mimo wszystko ciekawi mnie, do jakiej grupy docelowej Acer zamierza skierować swój tablet z ChromeOS. Na pewno będę śledził nowinki dotyczące tego urządzenia, bo być może wcale nie mam racji i przyszłość tabletów leży w ChromeOS. Co o tym sądzisz?
Źródło: chromeunboxed
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.