Podpowiadamy, jaki tablet z Windows 10 wybrać, czym się kierować i na co zwracać uwagę.
Szukamy tabletu umożliwiającego swobodną pracę i jednocześnie nadającego się do zabawy w wolnym czasie. Chcemy, by na pokładzie znalazł się popularny system operacyjny Windows 10, ale nie przekreślajmy starszych produktów z Windowsem 8.1 – jeszcze przez kilka miesięcy można ten system swobodnie zaktualizować do „dziesiątki”.
Teoretycznie wymagania wobec Windowsa nie są duże. Sprzęt potrzebuje procesora z minimalnym taktowaniem 1 GHz (im szybszy, tym lepiej), minimum 1 GB pamięci RAM w przypadku systemu 32-bitowego (2 GB RAM w przypadku 64-bitowego), minimum 16 GB wolnej przestrzeni w pamięci użytkowej oraz GPU obsługujący DirectX 9 ze sterownikiem WDDM. Oprócz tego użytkownik powinien posiadać połączenie z Internetem i konto w usługach Microsoftu. Tyle teorii. W praktyce nie warto inwestować w tablet mający mniej, niż 2 GB pamięci RAM i mniej niż 32 GB pamięci na dane.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na format i wielkość wyświetlacza. Jeśli tablet ma służyć głównie do pracy lub zabawy w domu, panele 10- czy 11,6-calowe będą optymalnym wyborem. Szukając sprzętu możliwie mobilnego lepiej zerknąć na 8-calowe tablety. Te ostatnie zwykle będą też tańsze.
Warto również zerknąć na nasz ostatni test porównawczy – tablet za 1 tys. zł vs tablet za 10 tys. zł.
Tablet do 1000 złotych
Tysiąc złotych to dobra pula na start. Oczywiście, można kupić tablety z Windowsem i poniżej tej kwoty, jednak rzadko kiedy spełniają one warunki postawione we wstępie niniejszego artykułu.
Kruger & Matz EDGE 1082
Testowaliśmy EDGE 1082 i możemy spokojnie napisać, że jest to jeden z najlepszych, 10-calowych tabletów w tym przedziale cenowym. Choć niedrogi, do pewnego stopnia może nawet zastąpić klasycznego notebooka. Nie posiada poważniejszych wad, a wydajnością, wyglądem i ceną zachęca do zakupu.
Za cenę 749 złotych sprzęt oferuje 4-rdzeniowy procesor Intel Atom Z3735F o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz (do 1.83 GHz z technologią Turbo Boost), zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics i 2 GB pamięci RAM. Użytkownik ma również do dyspozycji 32 GB pamięci na dane, a czytnik kart microSD pozwala rozszerzyć tą pulę o kolejne gigabajty.
Na uwagę zasługuje z pewnością rozdzielczość ekranu (1920 x 1200 pikseli) oraz szeroki zestaw portów (USB 3.0, microUSB i złącze microHDMI). To dobra propozycja dla mniej wymagających osób. Uwaga: na pokładzie znajduje się Windows 8.1, wobec czego będziemy musieli uaktualnić system do „dziesiątki”.
W przedziale do 1000 złotych EDGE 1082 jest bardzo ciekawą propozycją. Jeżeli jednak możecie sobie pozwolić na większy wydatek to za 1200 złotych warto pokusić się o tablet tej samej marki, ale z dużo lepszą baterią, większym ekranem i bardziej biznesowym wyglądem, czyli Kruger & Matz EDGE 1160. Z mojego punktu widzenia wygrywacie wtedy większym wyświetlaczem i zintegrowaną podstawką, która znacznie ułatwia pracę.
Tablet do 2000 złotych
Przy 2000 zł w puli macie już szerokie możliwości manewru, ale nadal zostajecie w segmencie „tańszych” tabletów z Windows – mimo, że za taka kwotę dostaniecie iPada mini najnowszej generacji lub porządny tablet z Androidem.
Kruger & Matz Edge 1161
Po raz kolejny polecamy markę Kruger & Matz – tym razem jednak proponujemy mocniejszy tablet z serii Edge. Sprzęt posiada wbudowaną podstawkę a’la Surface, która ułatwia korzystanie z desktopowych aplikacji i dedykowaną, fizyczną klawiaturę mocowaną także w sposób znany z Surface’a. Test Kruger & Matz Edge 1161 znajdziecie na łamach tabletManiaKa.
Przekątna ekranu to 11,6-cala, co pozwala na swobodną pracę, jak również i gwarantuje przyjemną rozrywkę. Port USB 3.0 daje możliwość szybkiego przesyłania danych, a złącze mini-jack, port microUSB i microHDMI przydadzą się na co dzień. Co więcej, tablet wygląda stylowo i ładnie. Bateria o pojemności 9500 mAh wystarczy na cztery godziny swobodnej pracy bez potrzeby ładowania. Wersja oznaczona numerem 1161, choć na pierwszy rzut oka podobna do 1160, napędzana jest mocniejszym procesorem – to jeden z powodów dla których na tablet trzeba wydać ok. 2 tys. złotych.
Lenovo Yoga Tablet 2 z Windows
Kolejnym dobrym wyborem jest Lenovo Yoga Tablet 2. Ten model możecie ustrzelić w cenie nawet około 1500 złotych. Tablet jest co prawda dostępny z Windowsem 8.1 na pokładzie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby uaktualnić system do najnowszej wersji.
10-calowy tablet wyposażono w ekran IPS pracujący w rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli. Sprzęt bazuje na 4-rdzeniowym procesorze Intel Atom Z3745, o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz do maksymalnie 1.86 GHz z technologią Turbo Boost. Sprzęt posiada też zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics. Procesor wspiera 2 GB pamięci RAM, zaś wbudowana pamięć tabletu wynosi 32 GB. Producent zadbał również o obecność gniazda kart microSD, port microUSB ze wsparciem dla OTG, slot kart microSIM, wyjście HDMI, odbiornik GPS z A-GPS, a także modem LTE.
Tablet jest szeroko dostępny na terenie naszego kraju i ustrzelić go można w ciekawych promocjach. Wszystko to sprawia, że mimo upływającego czasu, wciąż polecam zwrócić na niego uwagę. Tylko nie pomylcie go podobnie oznaczonym Lenovo Yoga 2 z Androidem!
Dell Venue 8 Pro
Ostatnia propozycja w tym segmencie to nieco starsze urządzenie od firmy Dell. Venue 8 Pro ma co prawda stosunkowo słabe podzespoły, bo ekran o przekątnej 8 cali i rozdzielczość 1200 x 800 pikseli, 2 GB pamięci RAM i procesor Intel Atom Z3745D, ale nadrabia przyzwoitymi kamerkami i dobrą baterię o pojemności 4830 mAh.
Co więcej, przednia część tabletu została pokryta warstwą hartowanego szkła, a resztę obudowy wykonano z wytrzymałego tworzywa gumo-podobnego. Dzięki temu tablet niezwykle pewnie leży w dłoni. Na dane przeznaczono 32 GB miejsca z możliwością rozbudowy o karty microSD. Tablet, z racji upływającego czasu posiada Windowsa 8.1, ale wciąż jest ciekawą alternatywą wobec powyższych modeli.
Tablet do 3000 złotych
Najsensowniejszy przedział dla osób, które szukają mocnego tabletu z Windowsem – w tej cenie można już również znaleźć ciekawe hybrydy 2w1 o funkcjonalności zbliżonej do Ultrabooków.
Microsoft Surface 3
Powyżej 2500 złotych otrzymacie możliwość zakupu oryginalnego tabletu prosto ze stajni koncernu z Redmond – Microsoft Surface 3. Wariant podstawowy to model z procesorem Intel Atom X7, 2 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci masowej (bez stacji dokującej).
Ten prawie 11-calowy tablet posiada matrycę Full HD Plus, slot kart microSD, mini Display Port i złącze microUSB. Plusem jest na pewno pojemna bateria, dostosowana do możliwości sprzętowych tabletu (producent zachwala nawet 10-godzinny czas pracy). Warto też pamiętać, że Surface 3 jest produktem przygotowanym przez tego samego producenta, co system Windows 10.
Klawiatura, będąca jednocześnie osłoną, wysuwana podstawka i biznesowy wygląd sprowadza to urządzenie do miana jednego z najlepszych w kategorii cenowej do 3000 tysięcy złotych, z Windowsem 10 na pokładzie. Gdybym nie mógł pozwolić sobie na wydajniejszą wersję Surface, wtedy bez wątpienia inwestowałbym w ten model. Zrobiłbym to nie tylko ze względu na parametry, ale wielofunkcyjność urządzenia i przyjemny dla oka wygląd.
Acer Aspire Switch 12
Nieco tańszą propozycją jest starsze wydanie hybrydy Acera. Aspire Switch 12 to tańszy odpowiednik sprzętu „dwa w jednym” Aspire Switch 11V. W tym przypadku „tańszy” nie oznacza gorszy. Przez identyczne parametry i większy wyświetlacz o przekątnej 12,5-cala, Switch 12 nadal pozostaje faworytem.
Tablet może stać się w każdej chwili notebookiem. Wszystko dzięki magnetycznym zaczepom, które będą trzymały dodaną klawiaturę. Co więcej, Acer Aspire Switch 12 jest wielofunkcyjnym urządzeniem, które przyda się nie tylko do pracy, ale i świetnie nada się do rozrywki – tym samym polecam się mu porządnie przyjrzeć.
Urządzenie dostępne jest w różnych konfiguracjach. W mojej propozycji pojawia się procesor Intel Core M-5Y10a z 2 GB pamięcią RAM i układem graficznym Intel HD Graphics 5300. Switch 12 zaopatrzono w wydajny dysk SSD w rozmiarze 60 GB, czytnik kart microSD, port USB 3.0, USB 2.0, microHDMI i przyzwoitą kamerkę. Warto tutaj dodać, że matryca IPS została pokryta taflą szkła Corning Gorilla Glass 3. Bateria również jest niczego sobie i pozwala na nieprzerwane działanie tabletu przez około 8 godzin. Wszystko to sprawia, że pomimo Windowsa 8.1 na pokładzie, urządzenie to z racji swej wielofunkcyjności wciąż woła o odpowiednią atencję.
Tablet do 5000 złotych
Od 3 tysięcy złotych skaczemy do 5 tysięcy. Wszystko przez to, że większość możliwych propozycji albo odbiega ceną od jakości konfiguracji w stosunku do tańszych modeli albo zbliża się do granicy, w której zdecydowanie warto zacisnąć pasa i wydać więcej pieniędzy na droższy tablet.
Microsoft Surface Pro 4
Najdroższa i najciekawsza propozycja to kolejny tablet prosto ze stajni Microsoftu. Testowany przez nas Surface Pro 4w podstawowym wariancie został wyposażony w procesor Intel Core M3 szóstej generacji wraz z zintegrowanym układem graficznym Intel HD Graphics 515, 4 GB pamięci RAM, a także dysk SSD o pojemności 128 GB. Koszt takiego tabletu to 4299 złotych.
W redakcji tabletManiaKa pojawił się za to egzemplarz wyposażony w procesor i5 6300-U, 4 GB pamięci operacyjnej oraz dysk o pojemności 128 GB. Cena rynkowa tego modelu jest większa i wynosi ok. 4700 złotych.
Czy jednak Surface Pro jest warty takich pieniędzy? Jeżeli nie martwicie się zasobnością portfela to jest to zdecydowanie najlepszy tablet, a właściwie urządzenie hybrydowe, dzięki któremu otrzymacie tablet i pełnoprawny komputer w jednym.
Pamiętajcie, że już teraz, na początku 2016 roku pojawiło się mnóstwo innych, równie interesujących hybrydowych propozycji z Windowsem 10 na pokładzie. Przykładem może być chociażby firma Samsung, która wreszcie przekonała się do systemu Microsoftu. Zanim jednak urządzenia z targów zadomowią się na rynku na dobre, minie jeszcze trochę czasu…
„…będziemy musieli uaktualnić system do „dziesiątki”” – prychłem 🙂
Niedługo premiera Xiaomi MiPad 3 i 3 Pro – wreszcie będzie jakiś porządny sprzęt z W10 w normalnej kasie…
Hej! Szukam tabletu miądzy 7 a 8 cali z Windowsem 10 i modemem 3G/LTE – możecie coś doradzić?
Ach i zapomniałem dopisać – zależy mi na proporcji ekranu 4:3
Do tysiąca złotych brakuje Kiano Intelect X2
Brakuje Lenovo Miix 300, 700 i 900
Po co znowu wrzucacie na głwną stary artykuł? Niektóre modele zostały już wycofane z rynku jak Kruger&Matz 1082 – ma już następcę, kosztujący 949zł model 1084 (dostępny wyłącznie z klawiaturą). Do 1000zł dobre opinie zbiera też Lenovo MIIX 3 czy Asus T100TAF.
Jaki tablet z Windows 10 kupić? ŻADEN !
omijajcie ten szpiegowski system z daleka. trzeba bojkotować ten chłam.
nie, nie wyłączycie wszystkich funkcji szpiegujących. nic wam nie pomoże jak będziecie uzywać win 10.
Jeżeli ktoś nie boi się sprzętu z chin to ciekawą propozycją wydaje się być Chuwi Hi10, atom x8300 i co najważniejsze 4gb ramu za 700zł.
Acer W700 i zapomnicie o tych powyżej. i5, 128Gb do tego pancerniak. Piszę bo mam już od 3 lat i jakoś inni dopiero co dobijają do tego standardu.
Do konca marca w RTV Surface 3 plus klawiatura po podwojnym rabacie za 2199zl. Sprawdzone bo kupione. trzeba tylko dokonac zamowienia telefonicznie. Gdyby wiec odliczyc koszt klawiatury 650zl to sam tablet 1550zl wersja 64GB 2GB Ram
Co wybrac ? Kiano intelect x1 hd , kruger matz 1082 , 1083, 1160 albo ten nowy lenovo miix 300 ? Ogolnie sprzet do pracy z arkuszami kalkulacyjnymi ale po godzinach milo by bylo jakbym mogl puscic obraz na monitor i pyknac np w lola 🙂
Od dwóch lat posiadam Dell Venue 8 pro 64gb i często ma od problem z uruchomieniem karty sieciowej, zwłaszcza po aktualizacjach systemowych lub antywirusa. Gdyby nie to, to sprzęt godny polecenia.
Również posiadam , też miałem tym problem sporadycznie, teraz zniknął. Pomagało , jedynie restart . Razem z Ipegą 9023 , staje się świetnym uderzeniem do grania , w PC-towe gry .
Spróbuj w Dell Venue 8 włączyć Aparat przełączyć na ekran Windows, wrócić znowu do Aparatu, znowu do Windowsa i po raz 3 do aparatu. U mnie pokazuje się blue screen. Ja nie uważam Della za mocny tablet, po włączeniu 3 przeglądarek mam informacje o tym, że nie ma pamięci, jak włączę drugi raz 3 przeglądarki znowu informacja, że nie ma pamięci. Po pewnym czasie to ignorujesz a tablet co robi? Pokazuje Ci piękny czarny ekran po którym możesz go zrestartować. Aczkolwiek może to dlatego że kupiłam najsłabszą wersje Della 32 GB RAM, nie podam ile pamięci operacyjnej bo to wstyd umieszczać coś takiego w sprzęcie za 900 zł. A nie pisze jeszcze o tym że jak mam ten tablet ponad rok widziałam około 12 blue screenów co kwalifikuje go do najgorszego tabletu. Jeżeli chodzi o tablety z Winowsem odradzam, mój telefon Philips z Androidem ze słabą pamięcią RAM lepiej chodzi…
„Tysiąc złotych to dobra pula na start. Oczywiście, można kupić tablety z Windowsem i poniżej tej kwoty, jednak rzadko kiedy spełniają one warunki postawione we wstępie niniejszego artykułu.”
Rlly? Kiano SlimTab 8 MS Pro – 400zl nówka.
No wlasnie, tez myslalem o tym modelu.
Masz go moze jak sie spisuje???
@Verons ja kupiłem p701 Fujitsu za 499 z windowsem 10 długo szukałem tabletu w winda i ciągle czegoś nie miały a to hdmi, a to klawy w zestawie a to mono głośniki a jak już to wszystko miał to cena z kapci wyrywala…
Kupiony KM 1160 i daje radę! szybki zwinny z wygodną, ułatwiającą pracę podpórką. Jak za taką cenę jednak warto było się skusić. Służy głownie do pracy, ale i filmy spoko się ogląda i gry dają radę.