Czy tablet może zastąpić komputer? Spróbuję się o tym przekonać testując Microsoft Surface Pro 4. Czas na pierwsze wrażenia!
Specyfikacja Microsoft Surface Pro 4
Dane podstawowe | |
Wymiary | 292 x 201 x 8.4 mm |
Waga | 786 g |
Ekran | |
Typ | IPS 12.3'', rozdzielczość 2736x1824, 267ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Intel Core |
Procesor | 2 rdzeniowy, 2.5GHz, i5-6300U |
GPU | Intel HD 520 |
RAM | 4.0 GB |
Pamięć | 128GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128 GB |
Bateria | 4900 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Windows 10.0 Pro |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | brak |
Bluetooth | TAK |
Modem | obsługuje zewnętrzne |
Porty | USB3, audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 30 kl/s |
Dodatkowy | 5 MP (2592x1944), wideo HD Ready (720), 30 kl/s |
Od jakiegoś czasu wiele dobrego dzieje się w świecie Windowsa — doczekaliśmy się nowej wersji systemu, która łączy w sobie klasyczny interfejs z układem Metro, a jednocześnie jest na tyle lekka, że trafia nie tylko na komputery, lecz także na tablety. I to mnie bardzo cieszy. Zawsze byłem zafascynowany tabletami wbrew wszystkim, którzy nie wierzyli w tego typu urządzenia.
Cóż, ci wszyscy sceptycy nie mieli racji, ale trzeba było trochę poczekać, aż na rynku pojawi się produkt tak interesujący, jak Microsoft Surface Pro 4, gdzie obok smukłej obudowy pojawiają się bardzo mocne podzespoły. Dotarł do nas egzemplarz testowy wyposażony w procesor i5 6300-U, 4 GB pamięci operacyjnej oraz dysk o pojemności 128 GB. Cena rynkowa takiego modelu jest niemała — ok. 4,7 tys. złotych, ale taka specyfikacja musi swoje kosztować.
Mocne komponenty pozwalają na płynną pracę systemu: mogę spokojnie pisać ten tekst podczas gdy w tle instalują się benchmarki, Battlenet ściąga gry i jest uruchomione Spotify. Pod obciążenie Surface Pro 4 nie dostaje zadyszki, choć włącza mu się… wiatraczek. Mnie on (jeszcze) nie przeszkadza, zwłaszcza, że już przy pierwszej okazji wyłącza się, ale moi koledzy spoglądali z niedowierzaniem. „Wiatrak w tablecie? I tak głośno działa?” Cóż, zobaczymy, co pokażą dalsze testy, ale podczas wykonywania wyżej wspomnianych zadań obudowa trzyma temperaturę ok. 36 st. C – jest dobrze. Od razu też podkreślę – bliźniaczo podobny K&M Edge 1160/1161 może pracować bez aktywnego systemu chłodzenia bo ma słabszy procesor (odpowiednio Atom i Core M) – w Pro 4 z i5 taka sztuczka by już nie przeszła. 😉
Klawiatura w niczym nie przypomina swoich konkurentów i pod wieloma aspektami jest lepsza od tych, które spotkałem w ASUS-ie Transformerze czy tabletach Kruger&Matz Edge 1160/1161. Przede wszystkim akcesorium posiada odpowiednio duży gładzik pozwalający na łatwe wykonanie multigestów — przewijania i powiększania. Jest na tyle wygodny, że w codziennej pracy nie muszę podłączać myszki.
Klawisze także są odpowiedniego rozmiaru, a oprócz tego posiadają dość głęboki i wyczuwalny skok. Jeśli ktoś miał wcześniej styczność wyłącznie z normalnym PC-tem lub pełnoprawnym laptopem, to tutaj głębokość klawiszy może wymagać przyzwyczajenia, ale dla mnie — osoby pracującej na MacBooku Air nie ma tak dużej różnicy między jednym a drugim. Pisze się na tyle dobrze, że ten tekst powstał właśnie na Surface’ie.
Kolejnym dodatkiem jest piórko Surface Pen przypominające kształtem i rozmiarem klasyczny długopis. Już na drugi dzień korzystania z tabletu łapałem się na tym, że piszę coś na klawiaturze podczas trzymania piórka w ręku, zupełnie jak za studenckich czasów, kiedy oderwany od nauki wpisywałem coś do Google’a. Piórko wyposażono w gumkę do mazania oraz przycisk, który służy jak prawy klawisz myszki. Czy faktycznie się przydaje? Bardzo, ale nie udało mi się jeszcze w pełni wykorzystać jego potencjału.
Moje pierwsze wrażenia, nie ma co ukrywać, są bardzo pozytywne, ale czas pokaże, czy urządzenie jest warte swojej ceny. Spróbuję korzystać z Microsoft Surface Pro 4, jak z własnego komputera — pisać teksty, obrabiać zdjęcia i renderować filmy. Zobaczymy, czy sprosta moim wymaganiom! A tymczasem, jeśli macie jakieś pytania dotyczące tabletu, śmiało piszcie w komentarzach.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Miałem przyjemność pracować z Surface 4 Pro i powiem, że jest wart swojej ceny. Nie stanowi on alternatywy dla MacBook Air ani innego ultra booka. S4P jest po prostu potężnym multitool’em przeznaczonym dla profesjonalistów. Idealny do notatek na konferencjach, prowadzeniu wykładów, spotkań biznesowych czy po prostu wygodnego niezbędnika w podróży. Tworzenie na nim mockap’ów graficznych, filmowych czy programistycznych to przyjemność. Bez obaw można również pograć w średnio wymagające tytuły z kategorii popularnych sieciówek.
Osobiście małym minusem dla mnie jest konieczność pracy na Windowsie 10, ponieważ nie podoba mi się jego 'polityka prywatności' – choć Mac OS X w tej kwestii nie jest jakoś dużo lepszy. Niestety instalując Linuxa stracilibyśmy użyteczność tabletu i możliwość korzystania z zaawansowanego oprogramowania, które nie jest wspierane na tej platformie. Nie jestem nawet pewien, bo nie sprawdzałem (ani nie czytałem) czy byłaby możliwość multi boot Windows i Linuxa, ale pewnie wystąpiłyby problemy z klawiaturą i piórkiem 🙂
Byłbym wdzięczny za krótką wzmiankę w teście odnośnie tego czy Surface zostawia Asusa Chi T300 daleko w tyle czy tylko nieznacznie go wyprzedza. Oczywiście wedle subiektywnego zdania Autora.
To zwykly laptop tyle ze flaki przeniesione od klawiatury do wyświetlacza, tyle ze dotykowego, co za rysik trzeba tyle placic? Do gier to nawet ta wersja za 6 kafli się nie nada.
Nie ma nawet gps i modemu, z czym do ludzi?
Ale żeby nie było, bardzo chętnie przeczytam test z parodniowego używania sprzętu. Ciekawi mnie czy zamieniłbyś po tych paru dniach używania swojego MacBooka Air na sprzęt od Microsoft.
Poproszę o test wytrzymałości na upadek 😉 hihi
Myślę że bardzo dobry sprzęt dla wąskiego grona ludzi, którzy potrzebują tak silnego procesora. Do większości gier i tak się nie nadaje, a nowoczesne Atomy z serii X7 dają naprawdę radę. Już starszy model Atoma w 100% wystarcza do konsumpcji treści bez żadnego zwolnienia. Osobiście mam bardzo dobre doświadczenia z półtora rocznego używania taniego Chińskiego tabletu Onda v975w. Za 1/3 tej ceny można kupić naprawdę bardzo fajny sprzęt z 8GB Ram Teclast X16 Power z 2 systemami W10 i Android 5.1. Nie będę się wygłupiał że oba urządzenia są takie same, ale na pewno Surface nie jest 3 razy lepszy. Podsumowując super sprzęt dla tworzących treści znacznie bardziej wymagające niż pisanie tekstów ☺