Microsoft Surface Pro 4 zadebiutować powinien szóstego października tego roku. Nowe informacje wskazują na dwa warianty, a zatem poniekąd potwierdzają się moje wcześniejsze przypuszczenia. Czy to jednak wystarczy aby stanąć do walki z konkurencją?
Początkowo po Internecie krążyły plotki dotyczące prezentacji tabletu wyposażonego w wyświetlacz o przekątnej czternastu cali. A zatem względem obecnego wariantu (Surface Pro 3) rozmiar matrycy wzrośnie o dwa cale. To dość dużo i początkowo obawiałem się, że gigant z Redmond zechce zatrzeć granice pomiędzy hybrydami a Ultrabookami. Niekoniecznie musi tak się stać, choć z drugiej strony moje obawy były bezpodstawne.
Podobno ramki okalające wyświetlacz w Microsoft Surface Pro 4 mają być niezwykle smukłe i ograniczone do minimum, dzięki czemu całkowity rozmiar urządzenia ulegnie zmniejszeniu. Czy Microsoftowi uda się zatem „upchnąć” matrycę w obudowę o gabarytach podobnych do obecnej generacji – 292 szerokości i 201.3 wysokości? Jeżeli tak, to będzie to świetne rozwiązanie i bardzo dobrze prezentujące się urządzenie, które zasługiwać będzie na miano następcy Surface Pro 3.
Sądziłem, że gigant z Redmond z uwagi na duży wyświetlacz zechce zachować w ofercie na dłużej Microsoft Surface Pro 3, który w późniejszym czasie także doczeka się odświeżenia i nowszych podzespołów. Będzie podobno trochę inaczej. W Internecie pisze się o wprowadzeniu do oferty dwóch wariantów Surface Pro 4 – drugi ma zaoferować potencjalnemu nabywcy matrycę o przekątnej dwunastu cali.
Jak widać moje przypuszczenia nie do końca się potwierdzają, gdyż pisze się o mniejszej wersji Surface Pro 4, a nie udoskonaleniu Surface Pro 3. Śmiem jednak twierdzić, że pod względem konstrukcyjnym niewiele będzie się on różnił od produktu oferowanego aktualnie – być może zostaną odchudzone ramki wyświetlacza, a tym samym samo urządzenie będzie nieznacznie lżejsze.
Pomysł zmniejszenia ramek wokół wyświetlacza wydaje się być słuszny. Moim zdaniem jednak nie będą to ramki tak smukłe, jak podpowiada nam wyobraźnia. Nie mamy raczej co liczyć na stosunek wyświetlacza do frontowego panelu wynoszący około 90 procent, jak ma to miejsce w Hisense Magic Mirror.
Microsoft Surface Pro 4 ma zadebiutować wraz z nową stacją dokującą, którą znamy z konkurencyjnych urządzeń. Będzie to zatem dedykowana klawiatura, która po podłączeniu do Surface Pro 4 przeobrazi go w pełnoprawnego notebooka i rozszerzy jego funkcjonalność. Większość portów oraz złączy ma bowiem zagościć na bokach dedykowanej klawiatury. Akcesorium to zostanie najprawdopodobniej dedykowane tylko modelowi wyposażonemu w 14-calowy wyświetlacz.
Najnowszy tablet Microsoftu wykorzystywać będzie procesory należące do rodziny Intel Skylake – Intel Core szóstej generacji. Na wyposażeniu ma nie zabraknąć także maksymalnie 16 GB pamięci RAM, a nawet dwóch zintegrowanych układów graficznych. Ich zastosowanie sugeruje, że gigant z Redmond zechce zastosować bardzo wysoką rozdzielczość prezentowanego obrazu – 4K lub nawet 5K.
To wszystko sprawia, że Microsoft w tym roku zaprezentować może nie tylko niezwykle wydajne, ale również niezwykle mobilne propozycje pracujące pod kontrolą systemu Windows 10. Propozycje, które bez większych problemów przewyższą wydajnością oraz funkcjonalnością iPada Pro, a także hybrydy z Windows 10, które zadebiutować mają jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Zdaje się, że jedynym realnym konkurentem będzie najnowszy Dell XPS 12.
Warto przypomnieć, że jak dotąd Dell XPS 12 oferowany był wyłącznie z obrotowym wyświetlaczem zamontowanym na specjalnych zawiasach. Dzięki temu możliwe było korzystanie ze sprzętu zarówno w pozycji laptopa, jak również tabletu. Moim zdaniem ten mechanizm nie bardzo się sprawdził, gdyż tegoroczny Dell XPS 12 będzie tradycyjną hybrydą, a zatem posiadać będzie stację dokującą oraz część tabletową, w której zamknięte zostaną wszystkie podzespoły.
W Dell XPS 12 zastosowany zostanie 12.5-calowy wyświetlacz generujący obraz w rozdzielczości 4K Ultra HD (3840 x 2160 pikseli). Ekran IGZO charakteryzować będzie się kontrastem 1200:1 oraz maksymalną jasnością 400 nitów. Matryca zostanie osadzona w kompaktowej obudowie, która posiadać będzie bardzo smukłe ramki boczne. Nie zabraknie także wsparcia dla Dell Active Stylus. W ofercie ma także zadebiutować tańsza wersja z ekranem Full HD.
Za wydajność w Dell XPS 12 odpowiedzialne mają być procesory z rodziny Intel Core M Skylake, zaś dane magazynowane będą na M2. SATA SSD o różnych pojemnościach.
Dell XPS 12 to zaledwie 8 mm grubości, przy wadze 790 gramów. Jego waga oraz grubość sprawiają, że jest urządzeniem łatwym do transportowania. Nawet po podłączeniu stacji dokującej – waga wrasta wtedy do 1270 gramów.
Nic zatem dziwnego, że Microsoft w tym roku chce pokazać hybrydę 2-w-1, która zachwyci wszystkich i pokaże konkurencji miejsce w szeregu. Oby tylko nie przesadzili zbytnio z ceną, gdyż ta może okazać się gwoździem do trumny dla nadchodzącego Microsoft Surface Pro 4, którego premiera już za kilkadziesiąt godzin.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tablet idealny. Gdyby miał jeszcze dual-OS (Windows 10 i Android 6.0) to byłby chyba hit.
Ładny skubaniec 😀