- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Overmax Qualcore 1020 3G na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się z tłumu. Sprzęt wyposażono jednak w modem 3G (Dual SIM) oraz klawiaturę i rysik, co jest już zestawem nieczęsto spotykanym w segmencie tanich tabletów. Sprawdziliśmy, jak urządzenie wypada w codziennej pracy.
Specyfikacja Overmax Qualcore 1020 3G
Dane podstawowe | |
Wymiary | 262 x 167 x 10.1 mm |
Waga | 544 g |
Ekran | |
Typ | TN 10.1'', rozdzielczość 1024x600, 118ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | ARM Cortex A7 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.3GHz, ARM Cortex-A7 |
GPU | Mali-400 MP |
RAM | 1.0 GB |
Pamięć | 8GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128 GB |
Bateria | 5200 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4 KitKat |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 b/g/n |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 |
Modem | 3G |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 2 MP (1600x1200), wideo 1088, 19 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 0.3 MP (640x480), wideo VGA (480), 6 kl/s |
Obudowa i jakość wykonania
Qualcore 1020 3G wyglądem przypomina inne niedrogie urządzenia wychodzące z chińskich fabryk. Tablet waży 544 g, nie jest więc sprzętem lekkim. Obudowę wykonano głównie z plastiku, a do stworzenia bocznych ramek i przycisków fizycznych użyto aluminium – to sensowne połączenie, które działa na korzyść Overmaxa.
Spasowanie wszystkich elementów stoi na przeciętnym poziomie. Zdarzało się, że obudowa przy minimalnym wygięciu wydawała z siebie niepokojące dźwięki, a przyciski fizyczne, pomimo niezłego wykonania, są słabo osadzone i ruszają się na boki. Musze jednak zaznaczyć, że spotkałem się z droższymi urządzeniami, w których było to bardziej widoczne. Niepokój budzi za to widoczny „efekt jaccuzzi” – tablet trzymany od spodu, przy nawet najmniejszym nacisku na tylną klapę wyświetlał kolorowe plamy na ekranie. Nie jest to rzecz, której oczekiwałbym po tegorocznym tablecie, nawet jeśli jest tani.
Dłuższy bok urządzenia wyposażony został w port microUSB a także złącze audio 3,5 mm – odstęp pomiędzy nimi jest na tyle duży, że bez problemu możemy jednocześnie podpiąć słuchawki i np. ładować urządzenie. Krótszy bok wyposażony został w przyciski fizyczne służące do regulacji głośności i wybudzania ekranu. Pod zdejmowaną częścią tylnej obudowy znajdziemy gniazda na dwie karty SIM a także gniazdo na kartę microSD. Co warto dodać, wszystkie te złącza mieszczą się w sąsiedztwie aparatu.
Urządzenie nie ma skłonności do nadmiernego nagrzewania się. Najwyższą temperaturę odnotowałem w miejscu, w którym umieszczony został aparat i wszystkie złącza – 36 stopni C nie jest jednak wartością, która powinna budzić szczególną troskę.
Aparat
Aparat bazuje na 2-megapikselowej matrycy i nie zachwyca. Fotografowanie tabletem będzie raczej koniecznością, niż przyjemnością, jednak podkreślę, że w tej półce cenowej ciężko wymagać czegoś więcej.
Jakość zdjęć jest słaba, głównie za sprawą problemów z nasyceniem kolorów i ponadprzeciętnej ziarnistości obrazu. Do tego na całość negatywnie rzutuje spore rozmycie obrazu, a także brak autofokusa. Sama aplikacja aparatu jest prosta, jednak nie prymitywna. Producent daje paletę wielu filtrów, a także narzędzie do edycji zdjęć. Możemy je wykadrować, wyprostować, obrócić, a także stworzyć lustrzane odbicie.
Tablet nagrywa filmy w jakości Full HD, przy czym obraz wygląda na interpolowany, a do tego ma „impresjonistyczny” charakter (niektóre parte wyglądają jak kolorowe plamy). Nie zachwyca również płynność – 6 klatek na sekundę to zbyt mało, aby móc komfortowo oglądać nagrany materiał.
Przedni aparat ma rozdzielczość 0.2 Mpx – sprawdzi się tylko w wideorozmowach i tylko w sytuacji, kiedy jakość obrazu nie ma dla nas większego znaczenia.
Ekran
Wyświetlacz ma przekątną 10.1″. I tutaj pozytywne aspekty tego panelu się kończą. Rozdzielczość 1024 x 600 px, przy takiej wielkości ekranu ciężko uznać za satysfakcjonującą – w oczy rzucają się pojedyncze piksele, a czcionki są postrzępione. Także kolory pozostawiają wiele do życzenia – brak im odpowiedniego nasycenia i wyrazistości.
Minimalne podświetlenie stoi na poziomie 41 cd/m2 (a zatem jest dość duże, jak na nasze standardy), z kolei maksymalna luminacja (odnotowana na środku ekranu) wynosi zaledwie 120 cd/m2! To zdecydowanie zbyt mało, co przekłada się komfort pracy – wystarczy, że słońce wyjrzy zza chmury, aby wyświetlacz zamienił się w lustro.
Overmax postawił na matrycę typu TN – kąty widzenia są więc wąskie, a obraz ulega szybkiej degradacji przy odchyleniu ekranu.
Panel dotykowy obsługuje do 5 punktów jednocześnie. Komendy wydawane palcem nie zawsze były od razu respektowane, za to praca z rysikiem okazała się być wyjątkowo wygodna.
- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Szczerze to nie mam pojęcia czego Ci co to kupili oczekują za taką kasę. Ja kupiłem, oczekiwania miałem niewielkie i moim zdaniem jest dobrze, tablet chodzi wystarczająco szybko, do przeglądania neta, czy pisania tekstów jest jak najbardziej ok. Jeżeli ktoś potrzebuje tablet, żeby czasami coś sprawdzić na internetach, bo nie chce mu się ruszać grubej dupy z kanapy do komputera i przy tym nie chce wydawać dużo piniądz, jest spoko
moj dzialal tylko godz jak sie rozladowal to juz nie dalo sie go na ladowc a do tego jeszcze ladowarka dali po psuta jak mozna tak robici sprzedawac
totalne gówno – kupcie to się przekonacie. lepiej bezdomnemu wrzucić tą kasę do kapelusza.
Klawiaturę podłączamy kablem micro USB. Działa, ale nie udało mi się osiągnąć polskich znaków. Czy ktoś też ma taki problem? Ekranowa bez problemu podaję polskie znaki, fizyczna nie chce
https://site…rdwarekbd/
Wszystko OK, ale nie mogę znaleźć informacji jak podłączyć klawiaturę !
Z tego co widziałem na alledrogo schodzi jak świeże bułeczki
Nie jest najgorszy bo niedawno zaprezentowali nowe
tablety z 512 MB RAM…
Serio? Coś takiego w 2015r? Wypuszczenie czegoś takiego, to marketingowy strzał w stopę dla producenta