Jeszcze w tym miesiącu na polskim rynku zadebiutuje kolejny tablet pracujący w oparciu o system Windows. Będzie to jeszcze jedna propozycja z ośmiocalowym ekranem, która ma zachęcić ceną. Mowa o GOCLEVER Insignia 800 WIN, który wyceniony został na 499 złotych. Tablet w zestawie z klawiaturą to natomiast koszt 599 złotych.
GOCLEVER Insignia 800 WIN wyposażony został w wyświetlacz IPS o przekątnej ośmiu cali, na którym obraz prezentowany jest w rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Moc obliczeniową dostarczyć ma Intel Atom Z3735E, który otrzymał wsparcie ze strony 1-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM, zaś na wszelkiego rodzaju dane zarezerwowano 16 GB wewnętrznej pamięci oraz slot na karty micro SD, nie zapominając o dysku w chmurze (OneDrive) o pojemności 1 TB.
Specyfikacja GOCLEVER Insignia 800 WIN obejmuje również: aparat główny o matrycy 5 Mpx, kamerę dedykowaną wideo połączeniom, moduł sieci bezprzewodowej pracujący w standardzie N, Bluetooth 4.0, a takjże akumulator zapewniający do 8 godzin nieprzerwanej pracy.
Intel Atom Z3735E to 4-rdzeniowa (4-wątkowa) jednostka o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz do 1.83 GHz z technologią Turbo Boost i 2-megabajtową pamięć podręczną. Za grafikę odpowiada zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics o taktowaniu od 311 MHz do 646 MHz.
źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy do tego modelu można podłączyć modem zewnętrzny?
Brak GPS – dyskwalifikacja, przy 8 calach powinien być. Reszta parametrów ujdzie ale mogliby podnieść cenę o 2 stówki i faktycznie dołożyć ramu i mocniejszą baterię.
Poza tym już kiedyś postanowiłem, że nigdy więcej nie kupię nic z tej firmy bo mają szczeniackie podejście do klienta.
RAM jak i pamięć masowa są tanie, ale to wtedy nei miało by sensu jakby ładowali 2GB i 32/64 GB do budżetowych tabów. Musi być ta róznica: klient który kupuje taba za 1000/1500zł musi mieć wydajniejszy sprzęt od tego za 499zł. Niestety i w tej kwestii nic się nie zmieni. Tanie sprzęty zawsze mają gorsze parametry, ale uważam i tak ze 1GB dla Win 8 to nie jest tragedia. Na pewno nie taka jak 512MB dla androida. Mam netbooka z 1GB RAM i win 8.1, do tego dysk SSD i wszystko płynnie działa. Jedyna róznica to procesor, który jest słaby, a tutaj macie 4 rdzeniowy Bay Trail, więc nie narzekajcie.
Myślałem, ze właściciele netbookó jużdawno wymarli. Jaki jest sens używania czegoś, co glośno pracuje i jest 2x wolniejsze od baytraila, który jest bezszelestny? 😀
Jeszcze pakować SSD do niego? Ludzie, miejscie trochę oleju w głowie..
Czemu producenci z uporem maniaka oszczędzają na RAM-ie? Jest aż tak droga? Ktoś mógłby mnie oświecić i powiedzieć ile kosztuje (dla producentów) dołożenie 1 GB? A jak jest różnica w cenie między 16 a 32 GB SSD? Może wtedy ich zrozumiem….
Nie ma sprawy.
Witam panie redaktorze zapomnial pan poinformowac jeszcze o jednym tablecie od firmy goclever insignia 800m z androidem.
Witam, i na niego przyjdzie pora. 🙂 Właśnie się za niego zabieram, ale dziękuję za czujność i troskę. 🙂