Minął już okrągły miesiąc od momentu oficjalnego wprowadzenia do sprzedaży, pierwszego tabletu Samsunga – modelu Galaxy Tab. Choć z początku mogłoby się wydawać, że mało kto zainteresuje się tym urządzeniem – głównie przez niesamowicie wysoką cenę detaliczną – a tablet trafi do dość wąskiego grona odbiorców, to w rezultacie tak się jednak nie stało. Galaxy Tab cieszy się sporym powodzeniem, lecz mimo wszystko nie tak sporym, jak życzyłby tego sobie sam producent.
Nasz test Samsunga Galaxy Tab, opublikowany kilka dni temu na łamach TabletManiaKa, sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, głównie dlatego, że użytkownicy zainteresowani kupnem tabletu chcą dowiedzieć się, jak w praktyce sprawuje się Galaxy Tab i czy oby na pewno warto w niego zainwestować. Jednakże jak się okazuje, niezwykle pomocne oprócz opinii „ekspertów” są także komentarze użytkowników, którzy tablet kupili już wcześniej. Są one niezwykle cennym źródłem informacji, głównie dlatego, że prezentują zupełnie inny obraz tabletu niż ten, który przedstawiliśmy my w naszym teście.
Jeśli więc jesteś posiadaczem Samsunga Galaxy Tab, podziel się swoją opinią na jego temat. Wszystkie uwagi na temat tabletu będą niezwykle cennym źródłem dla kolejnych użytkowników, więc nie zwlekaj i pisz!
Szczegółowa specyfikacja Samsunga Galaxy Tab:
- Matryca: 7″ dotykowa LCD TFT (1024 x 600 pikseli) z technologią multi-touch
- Procesor: ARM Cortex A8, 1 GHz
- Pamięć: 512 MB RAM
- Grafika: PowerVR SGX540
- Dysk twardy: 16 GB SSD
- Łączność bezprzewodowa: WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 2.1, modem 3G, A-GPS,
- Inne: kamera internetowa 1.3 MPix, aparat cyfrowy 3.0 MPix, czytnik kart pamięci microSD
- Bateria: pojemność 4800 mAh – do 7 godzin
- Wymiary: 190 x 11 x 120 mm
- Waga: 0.38 kg
- OS: Google Android 2.2 Froyo
Samsung Galaxy Tab – okiem użytkowników
Specjalnie zadałem sobie trud przeglądnięcia dokumentów wygenerowanych przez moich pracowników (a to się handlowcy zdziwią że jednak czytam ich raporty) i potwierdzam: można swobodnie edytować dokumenty, zarówno te tekstowe jak i arkusze kalkulacyjne (te ostatnie przyznam nawet dość skomplikowane, ale to jest funkcjonalność Google).
Integracja z Google jest wg mnie magią Androida. Podajesz hasło do konta Google i… the magic begin. 😉 Synchronizują się kontakty z posiadanych kont (mam konta firmowe zintegrowane z Google), kalendarze, GTalk. Wszystkie zdarzenia są raportowane na pasku stanu. Jestem na etapie rekrutacji handlowców do firmy, więc dostaję ok. 40-50 mejli dziennie i wszystko – łącznie z załącznikami funkcjonuje bez zarzutu. Są drobne niedoróbki, ale to jest cena za bycie rynkowym beta testerem…
Poza tym używam ciekawego rozwiązania: Nokia E72 z permanentną synchronizacja kontaktów i kalendarza z kontaktami na Gmail via Google Sync i duplikat karty SIM na który są przekierowywane rozmowy po ustalonej liczbie sygnałów oczekiwania na połączenie. Urządzenie jest mocno energochłonne, więc używanie go jako jedynego telefonu jest pomysłem karkołomnym. Ładowarka jest mała, więc można przeżyć jej wożenie np. w schowku i… doładowywanie w każdej wolnej chwili.
Z niecierpliwością czekam na:
1) rysik – do pracy NIEZBĘDNY (do rozrywki można się obejść bez niego)
2) stacja dokująca z klawiaturą (rozwiąże problem doładowywania i przyspieszy pisanie – swype jest szybszy niż pisanie na zwykłej wirtualnej klawiaturze, ale nie szybsze niż pisanie oburącz)
3) futerał… 😉
Przyda się też komplet kilku nowych marynarek.
„buks” (TabletManiaK)
Zakupiłem i jestem szczęśliwym posiadaczem. Ergonomia i poruszanie się po menu zbliżone do konkurencji jabłkowej. Mechanizmy te jednak ciut ustępują iPad-owi co nie oznacza, że jest źle, jest super. Odtwarzałem filmy w AVI, DIVX, MP4- działa bezproblemowo. Nawigacja oparta o Google Maps wystarczająca na wyprawy piesze, do samochodu się nie nadaje!Zakup programów w Android Market szybki i prosty, brak problemów z kompatybilnością! Zastosowanie tabletu jako telefon nie nastręcza kłopotów, zalecam jednak zakup słuchawek na bluetooth, nie musimy się męczyć z kablami (będzie wygodnie). Co do nagrywania filmów i robienia zdjęć to jakość jest gorsza niż się spodziewałem, obraz w fotkach i filmie ma duże ziarno,z płynnością też jest gorzej niż u konkurencji. Podsumowując- bardzo dobry sprzęt ale jeżeli ktoś przemyśli cel jego zakupu, ja kupiłem ze względu na wyprawy turystyczne, w których się sprawdza. Ma wady jednak funkcjonalnością przebija iPad-a!!!
„Olgierd” (Vobis.pl)
Piszę ten tekst ze swype i nie sądzę, żeby to był gadżet – jak wszystko wymaga przyzwyczajenia się.
Ważną informacją, której wg mnie zabrakło w tekście jest sprawa głębokiej integracji z aplikacjami Google – jeżeli chce się korzystać z pełni zalet urządzenia trzeba po prostu korzystać z Google Aps (Gmail, kalendarz, etc.). Kolejna sprawa to kontakty z karty SIM (kto ich w ogóle jeszcze używa w dobie Google Sync) – oczywiście jest do nich dostęp z apletu USTAWIENIA.
Dylemat pomiędzy iPad a Galaxy Tab rozwiązał się dzięki dużo lepszemu wsparciu w postaci Android Market oraz NORMALNEJ (czyt. obsługującej Flash) przeglądarki internetowej. Poza tym rozmiary urządzenia są bardziej ergonomiczne – 7 cali to optymalna mobilność. Wg mnie to najbardziej przełomowe urządzenie (jeżeli chodzi o podejście do przenośności urządzeń i potencjał rozwojowy), choć przyjdzie mu się zmierzyć z anachronizmem konsumentów. 😉
„buks” (TabletManiaK)
Samsung Galaxy Tab. Na wstępie miałem mieszane uczucia, moje obiekcje dotyczyły głównie jego rozmiaru. Faktycznie 7″ jest to kawał sprzętu. Wymaga on wygospodarowania dodatkowego miejsca do przenoszenia. Samo urządzenie działa bardzo płynie i bez zarzutu. Zapewnia bardzo przyjemną edycję dokumentów,co w moim zajęciu jest bardzo ważne. Bardzo intuicyjny i jak na razie niezawodny klient email. Szybkie wyszukiwanie, plików i wiadomości.
Jakość rozmów bez zarzutu, sprawdzałem i z użyciem słuchawki bluetooth, jak i załączonego zestawu HF, tryb głośnomówiący bez efektu echa. Co do baterii. Cały dzień na słuchawce Bluetooth,łącznie około 4 godzin rozmów. Jednocześnie uruchomiona poczta z interwałem co 5 minut.Wiele obrobionych plików. Celowo włączone usługi lokalizacji z użyciem GPS. Pozostało mi jakieś 75.Ogólnie bardzo udany produkt. Dobry towarzysz cyfrowego życia. Decydując się na zakup pamiętaj!!!
Zapewnij sobie pakiet internetowy w abonamencie telefonicznym.
Kup dobrą słuchawkę.
Koniecznie etui.
„leszczyk13” (Vobis.pl)
A ja właśnie z edycją dokumentów docs.google miałem problem, nawet nie tyle problem co nasza wersja Tab-a nie wspierała edycji. A to dziwne, bo Android 2.2 miał mieć taką możliwość. Samo przeglądanie dokumentów google niewiele mi daje…
„maniaK” (TabletManiaK)
Określenie „mobilny” pasuje do tego urządzenia jak do żadnego innego. Pomimo tego, że Tablet Samsunga w całości wykonany jest z plastiku, to prezentuje się świetnie. W dolnej ramce matrycy urządzenia znajdują się 4 przyciski: home, opcje, powrót i szukaj. W prawej, bocznej krawędzi znajdziemy włącznik urządzenia. Nieco niżej przycisk regulacji głośności. Z tej samej strony jest też slot microSD i SIM. Z prawej tylko mikrofon, natomiast w dolnej części port dokujący.
Zalety produktu:
-fajny wygląd
-wielozadaniowość
-wsparcie flasha’a
-modem 3G w standardzie
-kamera (chociaż lepsza jakość w tej cenie byłaby mile widziana)Wady produktu:
-niezoptymalizowany OS
-niewymienna bateria
-wysoka cena
„Hubert Wyszyński” (Ceneo.pl)
Całkiem fajny. Dziś bawiłem się przez ok. 3 godziny. Android jak android. nic nowego. Ale office działa fajnie. Dało się bez żadnych problemów odpalić prezentację zrobioną w Power Poincie. Guzik że wolny. Działa bardzo szybko. W ogóle się nie przejmowałem że co chwilę odpalam jakąś aplikację nową a poprzednie wypadałoby wyłączyć. Śmigał cały czas. Wygodny na tyle, na ile może być. Da się obracać na wszystkie strony – ekran nadąża. Natomiast guziki mogłyby być jak w pocketpc hp. na krawędziach czasem się niechcący wciśnie.
Brak złącza USB! jest co prawda kabel i przejściówka, ale wszyscy dojrzali producenci dają po prostu USB. Za to ma wszystko co możliwe na pokładzie, więc nie ma konieczności podłączania dodatkowych urządzeń. Jest rzecz wkurzająca – bardzo uboga możliwość konfiguracji w wielu miejscach. Np. ściąganie kontaktów. Ogromny problem z przekopiowaniem książki adresowej ze zwykłego telefonu. Brak możliwości połączenia się przez Bluetooth z innymi urządzeniami – wyłącznie ze słuchawką do telefonu (!?) ściąganie poczty – google, exchange, dalej krucho… I tak w wielu miejscach niestety – chcę coś ustawić po swojemu, a to „nie” – masz 4 domyślne opcje. Jak nie pasuje, to trudno… Podłączenie przez usb do kompa żeby wgrać pliki – zmyłka – trzeba ustawić urządzenie w tryb „udostępniaj multimedia” (do którego trzeba się najpierw dokopać, a jeszcze wcześniej dowiedzieć że tędy droga, a jeszcze wcześniej denerwować nad komunikatami „Twoje urządzenie nie działa poprawnie”… Są niestety takie niedopracowania. Może to poprawią i może będzie opcja aktualizacji.
Poza tym – do podstawowych rzeczy (przeglądanie internetu, pisanie notatek, itd.) całkiem całkiem. Dobry wzór prędkości działania i designu. Zapragnąłem mieć takie urządzenie (to jest kolegi), jednak myślę nad zakupem czegoś tańszego… Skoro Android i tak jest jeszcze do poprawy, to mogę mieć trochę słabiej wyposażone, a dwa razy tańsze urządzenie. A co do urządzeń z Windows 7 Home Premium, to obawiam się, że nie będą miały office i w ogóle tylu aplikacji za free w komplecie…
„Stalker” (Ceneo.pl)
Przeważająca większość zaprezentowanych komentarzy użytkowników ma charakter pozytywny, jednakże zdarzają się również i takie, które pokazują tablet Samsunga w dość niekorzystnym świetle. Jak wiadomo, „gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie”, warto zwracać szczególną uwagę na te negatywne osądy, gdyż tam, gdzie dla jednego brak portu USB może być największą wadą tabletu, nam może wcale nie przeszkadzać i odwrotnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
witam, nie wiem gdzie zacząć nowy wątek, więc wybrałem to miejsce.
Proszę o rozwiązanie mojego „case’u”. Zapomnijcie na chwilę o kontrowaniu, podważaniu, etc. po prostu uwierzcie na chwilę, że to prawda i … Wyobraźcie sobie, że macie pomysł na aplikację na tableta. I nie chodzi o kolejną grę ale taką aplikację, która sprawiłaby, że tablet z Predatora (drapieżnika pożerającego inne elektroniczne zwierzęta), którym stara się zostać – stałby się unikalnym Awatarem, czyli urządzeniem, które robiłoby coś, co żadne inne urządzenie nie robi i nie może robić. Dzięki tej aplikacji stałby się „nowym gatunkiem”. Narzędziem takim jak np. „piła spalinowa”. Nie wszyscy muszą jej używać, ale są takie zawody, dla których jest kluczowa. Załóżmy, że zainteresowanych tą „piłą” byłoby ok 30% userów tabletów.
Co byście zrobili? Załóż że aplikacja jest prosta a Ty nie jesteś programistą.
Jakie scenariusze działań byście rozważali? jakie kroki podjęli?
Pozdrawiam
muny@vp.pl