Patrząc na ogromny wybór 7- lub 10-calowych tabletów dostępnych na rynku, można dojść do wniosku, że większość z nich jest taka sama. W tym segmencie urządzeń mobilnych panuje wyjątkowo ograniczona różnorodność, będąca konsekwencją samych wytycznych dotyczących tabletów. Mają one dwu- lub czterordzeniowe procesory, zaokrąglone lub kanciaste obudowy, Androida, Windowsa lub iOS jako system operacyjny. Na tym techniczne modyfikacje z grubsza się kończą. Okazuje się jednak, że istnieją tablety, które wymykają się konwencjonalnemu spojrzeniu na tego typu urządzenie mobilne. Oto 5 oryginalnych tabletów, o których większość z Was zapewne nigdy nie słyszała.
Tablet z ekranem 3D
Już na ubiegłorocznych targach CES w Las Vegas, chińska firma Gadmei zaprezentowała niezwykły tablet z 8,1-calowym ekranem (1280 x 800 pikseli). Jego cechą charakterystyczną było wyświetlanie obrazu 3D i to bez konieczności zakładania specjalnych okularów. Użytkownik w każdej chwili może przełączać się między trybami 2D i 3D. Poza tym, tablet Gadmei E8-3D to normalny tablet z Androidem. Sprzęt jest napędzany przez procesor ARM Cortex A9 o taktowaniu 1,5 GHz wspierany przez 1 GB pamięci RAM. Na pokładzie znajdziemy również 8 GB wbudowanej przestrzeni dyskowej, HDMI, USB 2.0, slot na kartę micro SD, baterię o pojemności 5000 mAh i preinstalowanego Androida 4.2.
Windows, Android, Ubuntu w jednym urządzeniu
Włoska firma Ekoore, która jest głównie znana z produkcji tabletów z Ubuntu, ma w swojej ofercie niezwykle egzotyczny sprzęt o nazwie Python S3. Ten tablet jest jedynym na rynku urządzeniem wyposażonym w aż trzy systemy operacyjne. Tablet Ekoore ma 11,6-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1366 x 768 pikseli i jest napędzany przez procesor Intel Celeron 847 o taktowaniu 1,1 GHz. Najtańsza wersja urządzenia (za 599 euro) ma 2 GB pamięci RAM, 32 GB wbudowanej pamięci na dane, grafikę Intel HD Graphics, WiFi, Bluetooth oraz opcjonalny moduł 3G. Python S3 ma tylko 11 mm grubości, waży 980 gramów i podczas uruchamiania daje możliwość wyboru jednego z trzech systemów operacyjnych: Androida 4.2, Ubuntu 13.04 i Windowsa 8. Dodatkowo można dokupić zewnętrzną stację dokującą z klawiaturą, która ma wbudowaną dodatkową baterię wydłużającą czas pracy urządzenia z 5 do 12 godzin.
Turystyczny tablet z ekranem E-Ink
Niewątpliwie jednym z najbardziej interesujących tabletów na rynku jest Earl – sprzęt stworzony z myślą o turystach, szczególnie tych wędrujących z daleka od cywilizacji. Twórcy tabletu w maju 2013 r. ogłosili zbiórkę funduszy na popularnym serwisie crowdfundingowym i zamiast potrzebnych 250 tys. $ zebrali ponad 600 tys. $ od zaledwie 2000 osób. Pierwsze egzemplarze tabletu Earl mają trafić do użytkowników jeszcze w pierwszym kwartale 2014 r.
Earl ma 6-calowy ekran (1024 x 768 pikseli), który jest giętki i nie ma w nim elementu szklanego. Tablet obsługuje funkcje m.in. odbiornika i nadajnika radiowego, GPS, WiFi, Bluetooth, czujników pogodowych, system automatycznego wzywania pomocy, pliki EPUB, MOBI, PDF, gniazdo kart SD. Earl ma ponadto baterię wystarczającą na 20 godzin pracy i panel słoneczny umożliwiający naładowanie urządzenia w ciągu 5 godzin. Obecnie w sprzedaży jest tylko wersja amerykańska urządzenia (za dopłatą można dostać zestaw map topograficznych), a wkrótce ma pojawić się także model europejski. Tablet Earl kosztuje 299 $, przesyłka międzynarodowa wynosi jedyne 20 $.
Jeden mały, drugi duży – dwa ekrany
Indyjska firma Notion Ink miłośnikom tabletów powinna być znana z tabletu Adam, który był wyposażony w rewelacyjny ekran Pixel Qi. Po trzech latach od premiery pierwszej generacji urządzenia, na półki sklepowe trafia Adam 2, który na tle konkurencji nie wyróżnia się ani zastosowanymi podzespołami, ani innowacyjnym systemem operacyjnym. Notion Ink Adam 2 ma dwa wyświetlacze, których na próżno szukać w innych tabletach dostępnych na rynku. Główny ekran Adama 2 ma przekątną 10,1 cali i pracuje w rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Drugi ekran jest niewielki i ulokowano go na jednej z krawędzi tabletu. Jest to wyświetlacz o rozdzielczości 100 x 5 pikseli, który odpowiada za wyświetlanie powiadomień. Dzięki temu drobiazgowi, zostajemy poinformowani o nowej wiadomości na Facebooku, Twitterze czy e-mailu bez aktywacji ekranu głównego, co zauważalnie wpływa na czas pracy na baterii. Adam 2 został wyposażony także w procesor Cortex A9 o taktowaniu 1,5 GHz, 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej, WiFi, Bluetooth 4.0, 3G, slot kart microSD, kamerkę HD, port micoUSB, akumulator o pojemności 6000 mAh i Androida 4.2 Jelly Bean. Póki co, Notion Ink Adam 2 jest sprzedawany tylko w Indiach, choć niewykluczone, że w przyszłości się to zmieni.
Tablet dla kucharzy
Przepisów kulinarnych coraz częściej szukamy nie w książkach, a Internecie. Każdemu nowoczesnemu kucharzowi tablet bez wątpienia się przyda. Francuska firma Unowhy ma w swojej ofercie Qooq – pierwszy zaprojektowany z myślą stricte o kuchni tablet. Qooq jest przystosowany do używania w trudnych warunkach kuchennych – nie są mu straszne ani lepkie od ciasta na pierogi palce czy tłuste ślady. Sprzęt jest także odporny na zalania i zniszczenia powodowane przez parę wodną. Dzięki zastosowaniu antypoślizgowej gumy jako budulca obudowy, Qooq raczej nie wypadnie z dłoni podczas użytkowania. Jeżeli chodzi o technikalia, to Qooq ma 10,1-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 1024 x 600 pikseli, a jego sercem jest dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1 GHz. Zainstalowany na urządzeniu system to autorski pomysł Francuzów oparty na Linuxie. Unowhy Qooq jest dostępny na amerykańskim rynku za 399 $. Póki co, nie wiadomo czy kiedyś trafi do Europy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po co 10″ tablet na wyjście w góry czy teren, to urządzenie ma być jak najbardziej kompaktowe, a 6″ to już trochę jest choć akceptowalny kompromis pomiędzy mobilnośćia a rozmiarem.
Aż dech zaparło i stąd taka cisza (nie ma wpisów). Earl to est to! Liczę że Earl z ekranem 10 cali to tylko kwaestia czasu.