Za 339 złotych kupisz prosty czytnik, któremu jednak – na pierwszy rzut oka – niczego nie brakuje. PocketBook Basic 2 będzie dostępny jeszcze w tym miesiącu.
Nowy PocketBook Basic 2 bazuje na 6-calowym ekranie o rozdzielczości 800 x 600 pikseli (166 dpi), wykonanym w technologii E Ink Pearl. Urządzenie wykorzystuje też procesor z zegarem taktowanym częstotliwością 1 GHz, mamy tu ponadto 256 MB pamięci RAM i 4 GB przestrzeni dyskowej.
Monitor nie jest, co prawda, ani podświetlany, ani dotykowy, ale zadaniem Basic 2 jest zaspokojenie Twoich podstawowych potrzeb. Dostępny w wersji z opcjonalnym Wi-Fi 802.11b/g/n, oferuje łączność bezprzewodową. Bez karty, dane przeniesiemy do urządzenia za pomocą kabla USB bądź karty microSD o pojemności do 32 gigabajtów.
Czytnik wspiera rozmaite formaty, w tym PDF, PDF (DRM), EPUB, EPUB(DRM), DJVU, FB2, FB2.ZIP, DOC, DOCX, RTF, PRC, TCR, TXT, CHM, HTM, HTML, MOBI, ACSM. Umożliwia też korzystanie z dodatkowych funkcji (kalkulator, zegar) i prostych gier.
Urządzenie mierzy 174 x 115 x 8,3 mm przy wadze 188 gramów. Będzie dostępne w dwóch wersjach kolorystycznych – białej i szarej.
Źródło: PocketBook
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy jest tu może jakiś użytkownik pb 613, który zmienił go na 614 i może się wypowiedzieć? Mam 613 i nie wiem czy warto się przesiadać na 614? na razie się sugerowałem tym testem pocketbooka basic 2 http://www….4-basic-2/
Ekran jest właśnie najistotniejszą różnicą. Jak przesiadłam się na urządzenie z epapierem do czytania tak teraz nie mogę inaczej. Aż na laptopie dłuższa praca mnie irytuję. (nie mówię oczywiście o oglądaniu filmików). Polecam http://www….a-LCD.html
Być może, ale wytłumacz mi różnice. Ja czytam sporo nawet na moim Note II. Trochę to małe, ale to jedyna wada jaką widzę. Największa zaleto to, ze mam zawsze przy sobie i czytam gdy mam akurat na to czas lub ochotę. Zapewne Ci chodzi głownie o ekran ze jest ciepły i nie męczy oczu. W odbiorze podobny do kartki papieru.
Potrafię spędzić ponad 7 godzin w podróży bez neta i podejrzewam, że tablet nie sprostałby moim oczekiwaniom co do wytrzymałości, ponieważ przez ten czas potrafię nie odrywać nosa od książki. Nie cierpię czytać na ,,laptoku” z powodu dużej rozdzielczości i nieporęczności, pomijając oczywiście kwestię rozładowywania baterii. E-czytnik wydaje się być świetnym narzędziem do szybkiego otworzenia książki zarówno w autobusie, jak i przed egzaminem. 😉
@Leon też tak kiedys myślałem. Dzisiaj mojego czytnika ebooków z epapierem nie zamieniłbym na najbardziej wypasiony tablet. Jak dużo czytasz to nie ma nic lepszego.
Nie wiem kto to kupi? W czasach gdy za 150 zlo drozej mozna kupic nie gluli tablet do codziennego uzytku. 3 lata temu ok, ale nie teraz.