W wigilijny wieczór aktywowano trzykrotnie więcej tabletów z samym Wi-Fi. Statystyki opublikowane przez Flurry pokazują, jakie prezenty przeważały pod choinką.
Flurry podzieliło grudzień na cztery tygodnie i w ten sposób opublikowało wyniki swoich analiz. W samą Wigilię, 24 grudnia, aktywowanych było sześciokrotnie więcej tabletów z samym Wi-Fi, niż w przeciągu trzech poprzedzających tygodni. Rezultaty dotyczą tylko Stanów Zjednoczonych, ale nie zapominajmy, że jest to obecnie jeden z największych rynków zbytu dla nowych technologii wszelkiego rodzaju.
Popularność tabletów z samym Wi-Fi można tłumaczyć tym, że działają od razu (…) Urządzenia z modemem to dla przeciętnego dorosłego odpowiednik zabawki bez baterii (…)
Jak tłumaczą analitycy Flurry, tablety bez modemu 3G nie wymagają dodatkowej konfiguracji. Nie trzeba aktywować kart SIM, nie trzeba rejestrować kolejnych numerów i instalować aplikacji kontrolujących stan pakietu. Nie każdy poradzi sobie z tym od razu, a prezent ma przecież – przede wszystkim – cieszyć. I ułatwiać życie.
Nie można też wykluczyć kolejnego, istotnego czynnika – niższej ceny tabletów pozbawionych łączności komórkowej.
Najpopularniejszym, prezentowym tabletem w USA okazał się nowy Kindle, oferujący obecnie jeden z najlepszych stosunków ceny do jakości. Co ciekawe, na drugim miejscu znalazł się Acer, za nim Apple i Samsung.
Źródło: Flurry
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.