Tablety z Windows 8.1 nie znalazły w październiku tylu nabywców, ilu znaleźć miały według wskazań analityków. Różnica między wynikiem faktycznym a szacowanym wyniosła do 30 procent.
DigiTimes donosi: konkurencja dla tabletów z Windows 8.1 to przede wszystkim laptopy i tablety oparte na Androidzie. W skrócie oznacza to tyle, że spora aktualizacja Microsoftu nie wniosła wiele nowego od strony sprzedażowej. Oczywiście zbyt wcześnie na jakiekolwiek prognozy, bliższe czy dalsze. Windows 8.1 pojawił się dopiero 18 października i ilość tabletów natywnie go wykorzystujących można policzyć bez większego trudu.
Możliwe jednak, że już w grudniu zauważymy pierwsze zniżki nowych produktów. Wschodnie media sugerują, że mogą to być kwoty nawet o 20 procent niższe od obecnych.
Jeśli szykujesz się do zakupu tabletu z Windows 8.1, poczekaj do grudnia – wtedy właśnie powinny pojawić się wyraźne obniżki
Nieszczególne zainteresowanie tabletami z Windows 8.1 jest uwarunkowane androidowym morzem możliwości – sprzęty z zielonym robocikiem dostępne są w każdym przedziale cenowym, od 100 do kilku tysięcy złotych. Już nawet Tesco ma własny tablet, a w krajach zachodnich również inne sieci sklepów wprowadzają do oferty „swoje” modele.
Jeśli mierna popularność Windows 8.1 na tabletach się potwierdzi, będziemy mieć do czynienia z powtórką z rozrywki; a więc wynikami zbliżonymi do sprzedaży Windowsa 8.
Przed nami pojawia się jednak jeszcze bardziej istotne pytanie – czy w świecie mobilnym faktycznie jest miejsce dla Windowsa? Android i iOS dzielą rynek na dwa równe segmenty, o czym pisałem pod koniec zeszłego tygodnia. Ten pierwszy zyskuje na znaczeniu. Ten drugi jeszcze przez długi, długi czas będzie miał pewną pozycję i metody na przyciąganie najlepszych twórców aplikacji. Czego brakuje Windowsowi?
Źródło: DigiTimes
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do zxzxzxzxz głupoty piszesz.
„Chcesz tablet z Windows – poczekaj kolejne ze dwa lata 🙂 aż Microsoft nauczy się tworzyć system na tablety.”
-jeszcze przed premierą 8.1 pisałem, że to będzie niewypał, bo w przypadku tabletów ta 8,1 nie wnosi praktycznie nic, same bzdety 😉
– 8,1 – to mikro ukłon Microsoftu do niezadowolonych użytkowników PCtów którzy psioczyli na 8.0 i sprzedaż PCtówe poszła „na pyska”….
nie postarali się z windowsem na tablety, zamiast iść w kierunku jak na telefony to po prostu wrzucili niedostosowany do tabletów system z komputerów
To jest idiotyczne. Jest raptem jeden tablet z windows 8.1 i nowymi energooszczednymi procesorami w rozsadnej cenie, ale tragicznej jak na dzisiejsze standardy rozdzialce ( Asus T100) oraz stanowczo za droga pseudo hybryda od Sony, ktorej nie da sie zmienic w laptopa (Tap 11). Surface 2 pro nie wyszedl poza Stany. Dell nie wprowadzil jeszcze swojego 11″ tabletu, a Asus trio book to produkt totalnie nietrafiony( jakby mozna bylo korzystac z Windows 8 w opcji tabletu to by byl produkt genialny i przy tej cenie popyt bylby naprawde wysoki. Reszta producentow tez nie wprowadza swoich produktow z windows 8.1 w rozsadnej cenie z minimum Full hd, bo klienci kupowali by tylko jeden ich produkt, a tak kazdy kupuje albo lagujacy tablet z androidem, albo ipada i dodatkowo laptop wiec zwyczajnie im sie to srednio oplaca zmieniac podwojne zyski na jeden. To sie zmieni w momencie, w ktorym Microsoft wprowadzi Surface pro 2 na wszystkie rynki, wtedy beda musieli konkurowac i wprowadzac swoje propozycje.
Cała prawda.
Windows 8 na tabletach sprawdza się świetnie, ale producenci po prostu dają ciała. W tej chwili w miarę rozsądną opcją jest Asus T100 (ekran nie jest taki zły – sprawdzane:P), ale brakuje w nim modemu i GPS, co trochę mnie drażni. Reszta producentów totalnie olewa ten rynek co jest kretynizmem. Wystarczyłby tablet z 10″ FullHD, modemem i jakimś z nowych atomów w cenie poniżej 2000zł – byłby hit, a da się to zrobić na 100%, bo są już podobne urządzenia na Androidzie w niższych cenach.
Producenci starają się sprostać zapotrzebowaniu klientów, przykładowo HP Omni10 5600eg (F4W59EA) posiada 10″ FullHD i nową generację atomów Z3770 i kosztuje 1699 zł.
Tablet ma również złącza: audio 3,5 mm, micro USB i micro HDMI oraz czytnik kart microSD do 64 GB, Bluetooth 4.0. Niestety brak modemu i GPS, ale i tak jest wart swojej ceny.
Producent dorzuca jeszcze MS Office Home Edition 2013.
Nie mam pewności co do odbiornika GPS, bo na stronie sklepu w opisie niby jest, natomiast na stronie HP nie mogę odszukać tej informacji.
Może ktoś potwierdzi?