poniedziałek, 27 maja 2013, Arkadiusz Marcjanek
Shiru Shogun Power 10 – test wydajnego tabletu z procesorem Samsunga
0 odpowiedzi na “Shiru Shogun Power 10 17”
reklama
Niestety nie może być super jakości i wydajności. Ja tam wolę, jeśli tablet szybko reaguje na polecenia, bo co mi po pięknej obudowie? Nie czarujmy się – za dwa lata ten sprzęt będzie stary i kupi się coś nowego. Lepiej zainwestować częściej, a mniejszą sumę.
Poza tym działka nowych technologii tak się szybko rozwija, że za 2 lata nasz świetny sprzęt dzisiaj wtedy już taki świetny nie będzie 🙂
No i tak jak napisałem, Shogun Power to dobry sprzęt w bardzo dobrej cenie. Jestem naprawdę zadowolony
a jaka jest szansa, że producent zaktualizuje androida do nowszej wersji? ZEROWA! I tyle w temacie „świetnego” tabletu.
Zostaje czekać na następce Nexusa 7
Udało mi się na nim uruchomić Aero2, a dokładniej mówiąc modem Huawei 3131.
Jasność ekranu powalająca, dotyk na dobrą 4, zero przycięć i zero lagów. Bateria daje radę, denerwuje mnie sam android i jego obsługa. No ale to nie wina Shiru Shoguna.
A rootowałeś może tablet?. Czy na oryginalnym sofcie Ci działał ten modem?
Emil, dzięki za cynk, sprawdzę ten modem. A tak swoją drogą to tablet jest naprawdę świetny – za tą cenę, za którą teraz krąży to jest to wypaśny sprzęt 😉 Matryca jest rewelacyjna, tablet działa naprawde dobrze (przycięcia się zdarzają, ale to właśnie wina Androida, tak jak piszesz, że nie shoguna). Wi-fi nie zrywa nic a nic. No i fajnie gra się w gry, bo są dobre kolory i kontrast i gry działają płynnie.
Cześć. Ja się prawie na ten zestaw zdecydowałam http://alle…21234.html bo patrzyłam w sieci i cena jest niska z tego co widziałam. Potrzebuję tableta takiej właśnie wielkości, mniejszy nie za bardzo mi pasuje, a nie mam też za dużo pieniążków do wydania. Chyba będzie ok?
Będzie ok. Ja też u nich kupiłem Shiru, ale Samurai 10 power i jest naprawdę fajny. A ten zdecydowanie lepszy.
Wszystkie pochlebne opisy tego tableta są kłamliwe ! Jest to totalny badziew ! Obudowa rozłazi się i jest lipna , chipset tak się grzeje że na wyświetlaczu pojawia się ciemna gorąca plama , bateria to pomyłka – trzyma krótko, ledwo ta kupka złomu działa ! Aero2 zrywa nieustannie ! Lipa , złom jakich mało. Pozdrowienia dla wszystkich zachwyconych „bezinteresownych” testerów za „żetelne” testy i opisy śmiałem się do rozpuku jak czytałem o tym dziadostwie jakie to nie cudo. Może jest to warte 400 zł ale poważne wady fabryczne dyskwalifikują ten złom zupełnie. Niech mi wyskoczy jeszcze jakaś usterka i lecę to g-wno oddać bo szkoda nerwów.
Zamówiłem w pracy dwa. W jednym po dwóch godzinach obraz zaczął migotać, później ( w ciągu około godziny) powstała czarna ramka na matrycy, około 1centymetr dookoła, zrobiły się zniekształcenia obrazu. Po ponownym włączeniu ramka zniknęła, ale nasiliło się migotanie obrazu. Radość z tabletu to 3 godziny..
Tablet drugi: miałem wrażenie, że też trochę migocze obraz ale to może moje przewrażliwienie. Po dwóch dniach nie włącza się (był naładowany), chociaż 5 minut wcześniej na nim pracowałem.
Jestem rozczarowany tym sprzętem
Zobaczymy co powiedzą w serwisie
p.s.
Dziwne że nie ma złącz HDMI – zwykły 7calowy z Biedronki ma to złącze
NIE KUPUJCIE SHIRU!!!
W skrócie: kupiłem SHIRU Power 3G w czerwcu i do tej pory żałuję. Od nowości miał wadę – migający ekran, w lipcu się zepsuł pierwszy raz (naprawili po 3 tygodniach) a w październiku 2gi i serwis odmawia naprawy kłamiąc w żywe oczy, że to uszkodzenie z winy użytkownika (nieprawidłowa aktualizacja firmware podczas gdy tablet nie był aktualizowany). Na moje nagabywania przesłali jakiś wycięty kawałek zrzutu ekranu z informacją o bad-blockach i wmawiają mi że to jednoznacznie świadczy o nieprawidłowej aktualizacji. SHIRU należy omijać szerokim łukiem!!! Lepiej dołożyć kilka zł i kupić jakiś markowy sprzęt.
również nie polecam tabletów Shiru, bardzo kiepska jakość. Już drugi raz w ciągu pół roku jest w serwisie i leży tam ponad miesiąc. Mają taki nawał zwrotów że nie ogarniają się.