Shiru Shogun Power 10 został oparty na czterordzeniowym procesorze marki Samsung. Ponadto na pokładzie znajdziemy 2-gigabajtową pamięć RAM oraz bardzo jasny wyświetlacz IPS, o rozdzielczości HD. Warto zaznaczyć, że sprzęt można kupić za niecałe 800 złotych.

Wideo recenzja Shiru Shogun Power 10

Budowa / jakość wykonania

Tablet cechuje się neutralnym wzornictwem.

Shiru Shogun Power 10 został obleczony w elegancką, neutralną formę. Przykryty w całości taflą ochronną biały front łączy się za pośrednictwem wąskiej ramy (okalającej całe urządzenie) z profilowanym, srebrnym tylnym panelem. Matowe i półmatowe wykończenia oraz dyskretne, oszczędne oznaczenia producenta podkreślają charakter urządzenia.

• Zobacz specyfikację Shiru Shogun Power 10

Jakość montażu stoi na przeciętnym poziomie – konstrukcja ugina się pod naciskiem z obu stron, co generuje tak zwany efekt „jacuzzi” czyli charakterystyczne bąble powietrza przy silniejszym dotknięciu ekranu. Egzemplarz testowy był również niedokładnie spasowany w lewym górnym narożniku. Przyciski interfejsu mocno wystają poza obrys obudowy i są obluzowane, co ma bezpośredni wpływ nie tylko na komfort pracy, ale również na trwałość konstrukcji.

Nie licząc problemów z przyciskami, ergonomia pracy plasuje się na średnim poziomie. Obudowa urządzenia nie nagrzewa się podczas pracy do niekomfortowych temperatur, a ekran jest odpowiednio śliski, by nie ograniczać charakterystycznych dla Androida gestów. Sprzęt dobrze leży w dłoni, a dzięki odpowiedniej smukłości, jest łatwy w transporcie. Wątpliwości budzi jedynie zaślepka blokująca dostęp do niektórych portów – stanowczo ciężko ją odsunąć.

Na liście wyposażenia znajdziemy dwie kamerki. Zostały umieszczone symetrycznie po obu stronach urządzenia – na środku, nad ekranem. Charakteryzują się rozdzielczością odpowiednio 0,3 i 2 Mpix przy zdjęciach i nie oferują wsparcia ze strony systemu AF. W trybie filmowania przechwytują obraz w standardzie VGA. Listę wyposażenia uzupełnia mikrofon oraz pojedynczy głośnik umieszczony na spodzie.

Ekran

Tablet wyposażono w jasny ekran IPS, o rozdzielczości HD.

Tablet został wyposażony w 10,1-calowy ekran IPS, o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Możemy liczyć na szerokie kąty widzenia, chociaż przy zmianie perspektywy bez trudu można dostrzec pewne zmiany kontrastu. Przejrzystość wyświetlanego materiału jest wysoka, a kolory charakteryzują się zadowalającą temperaturą. Pozostałe parametry obrazu w ogólnym rozrachunku wypadają na dobrym (dla tego segmentu urządzeń) poziomie.

Maksymalna jasność matrycy to aż 325 cd/m2 (warto podkreślić, że niewiele tabletów oferuje tak jasne ekrany), przy 100-procentowej sile podświetlenia, przy czym nierównomierność podświetlenia sięga 14%. Jasność możemy zmieniać płynnie, a najmniejsza wartość to 33 cd/m2 (przy tej wartości praca nawet w zaciemnionym pomieszczeniu staje się niekomfortowa). Na pokładzie nie znajdziemy czujnika oświetlenia. Matryca nie migoce w żadnym punkcie, nie zauważyłem również przebarwień i “martwych pikseli”.

Ekran obsługuje technologię multidotyku z dziesięcioma punktami nacisku. Panel dotykowy w czasie testów działał poprawnie – punkty mają wysoką rozdzielczość i są dobrze skalibrowane. Także podczas ładowania tabletu nie wystąpiły żadne problemy z obsługą.

Wyposażenie

Na pokładzie tabletu znajdziemy standardowy zestaw złączy.

Na pokładzie Shiru Shogun Power 10 znajdziemy między innymi gniazdo minijack 3,5 mm (do którego możemy podpiąć słuchawki lub głośniki), dedykowane złącze zasilania, slot kart microSD (obsługuje nośniki o pojemności do 32 GB) oraz złącze microUSB. To żelazny standard dla tego segmentu tabletów. Przez komputer, tablet jest wykrywany jako urządzenie multimedialne. Port microUSB obsługuje przenośne pamięci, urządzenia wskazujące i koncentratory USB. Nie wykrył natomiast dysków zewnętrznych – zarówno z własnym zasilaniem, jak i mobilnych – oraz zewnętrznego modemu 3G.

W kwestii komunikacji bezprzewodowej możemy liczyć na kartę WiFi oraz moduł Bluetooth. Oba moduły pracują poprawnie i stabilnie. Z poziomu ustawień możemy nakazać karcie ciągłą pracę, nawet przy wyłączonym wyświetlaczu.

Akumulator

Wydajność zasilania mile zaskakuje.

Shiru Shogun Power 10 został wyposażony w zintegrowany z obudową akumulator litowo-polimerowy. Ogniwo charakteryzuje się pojemnością 5400 mAh i mile zaskoczyło mnie swoją wydajnością. Najwięcej mocy sprzęt zużywa podczas pracy w charakterze konsoli do gier, za to w podróży, przy wyłączonym WiFi, możemy liczyć na przeszło 6 godzin oglądania filmów.

Wyniki wszystkich przeprowadzonych testów (przy jasności ustawionej na 120 cd/m2, co stanowi ok. 30% maksymalnej siły podświetlenia) podaję poniżej.

Wydajność

Sercem urządzenia jest czterordzeniowy procesor Samsunga.

Tablet zbudowany jest w oparciu o czterordzeniowy procesor Samsung Exynos 4412 zaprojektowany w architekturze ARMv7. Jednostka obliczeniowa charakteryzuje się nominalnym taktowaniem 1,4 GHz i współpracuje z układem graficznym Mali-400 MP4. Poszczególne procesy i aplikacje mogą korzystać z 2 gigabajtów pamięci RAM DDR3. Po odjęciu stałych systemowych procesów zostaje około 800 MB. Jako magazyn danych wykorzystać możemy 16 GB pamięci użytkowej. Ta ostatnia podzielona jest na tzw. pamięć wewnętrzną (1 GB) i pamięć magazynową (tam przechowujemy nasze dane). Istnieje możliwość przenoszenia aplikacji z pamięci wewnętrznej do pamięci magazynowej. Część przestrzeni magazynowej jest już w fabrycznej konfiguracji zajęta przez system operacyjny oraz zainstalowane aplikacje.

Na tablecie znajdziemy system Android w wersji 4.0.4 (ICS), który w oparciu o zainstalowane podzespoły pracuje pewnie i stabilnie. Przestoje i zmrożenia ekranu nie występują – nawet podczas uruchamiania aplikacji. Informacja o dotyku i gestach jest przetwarzana bez zauważalnego opóźnienia. Przeciąganie okienek odbywa się szybko.

Wydajność tabletu tradycyjnie zmierzyłem z pomocą czterech popularnych aplikacji: AnTuTu, Quadrant, An3DbenchXL oraz najnowszego benchmarka firmy Futuremark – 3DMark. Wyniki znajdziecie poniżej – wszystkie wartości podane są w punktach, przy czym im więcej punktów, tym lepiej.

Shiru Shogun Power 10 oferuje satysfakcjonującą wydajność użytkową. Sprawdzi się jako tablet domowy, jak i towarzysz podróży. Odtworzymy na nim muzykę, przeczytamy PDFy i wykorzystamy jako czytnik dokumentów i narzędzie edycyjne. Dodatkowo możemy liczyć na odrobinę rozrywki w postaci zaawansowanych graficznie gier z Google Play. Urządzenie oferuje płynną animację i pełną obsługę tekstur i modeli (funkcję sprawdzałem na takich pozycjach jak Dead Trigger, Death Dome oraz Mass Effect: Infiltrator). Skype jest obsługiwany poprawnie, choć aplikacja nie wykorzystuje w pełni mocy głośników – wymagane jest użycie słuchawek.

Przeglądarka internetowa pracuje bez zarzutu – opóźnienia wczytywania stron mogą wynikać jedynie z jakości łącza internetowego. Urządzenie w fabrycznej konfiguracji nie obsługuje technologii Adobe Flash oraz strumieniowania audio i video (opcję sprawdziłem na stronach oferujących streaming wideo – np. drhtv.com.pl oraz na bazie gry Settlers Online).

Przetestowałem pliki multimedialne o następującej charakterystyce:

• mkv, 1080p, h264; 40mbps
• mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts; napisy
• mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
• mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
• mkv, 720p, h264, 600kbps; aac / mp3.

Jeśli liczymy na obsługę dźwięku DTS lub plików o wysokiej przepustowości, urządzenie w naszych oczach nie sprawdzi się jako odtwarzacz multimedialny. Procesor odmawia współpracy ze wspomnianym formatem dźwięku. Przy klipach o przepustowości 40 mbps serwuje z kolei „lagi”. Jednak pozostały asortyment standardów jest w pełni obsługiwany – warto więc odpowiednio selekcjonować wgrywane do pamięci pliki.

Podsumowanie, ocena i opinia

Shiru Shogun Power 10 to mocna propozycja w segmencie czterordzeniowców. Kosztuje niespełna 800 złotych, a oferuje zadowalającą funkcjonalność, wydajne podzespoły oraz dobry ekran IPS i ponadprzeciętną baterię. Poważnym mankamentem jest słaba jakość wykonania, ale warto brać poprawkę na to, że wada ta dotyczyć może tylko niektórych egzemplarzy dostępnych w sprzedaży.