Ainol Novo 7 Crystal II to niecodzienny tablet 7-calowy, wyposażony w 4-rdzeniowy procesor, 2-rdzeniowy układ graficzny i 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Do tego producent dorzucił wyświetlacz oparty na zwykłej matrycy TN, o niskiej jasności i wąskim zakresie użytecznych kątów widzenia.
Tablet od niedawna dostępny jest na polskim rynku, w stosunkowo atrakcyjnej cenie. Sprawdźmy, czy warto się skusić na najnowszą propozycję marki Ainol.
Wideo recenzja Ainol Novo 7 Crystal II
Budowa / jakość wykonania
Ainol Novo 7 Crystal II to masywny 7-calowiec.
Projektanci najwyraźniej nie przejmowali się smukłością obudowy. W przeciwieństwie do konkurencji, Ainol Novo 7 Crystal II jest urządzeniem masywnym, co przy 7-calowej konstrukcji kojarzy się raczej z tabletami pierwszej generacji. Ma prostą, sztabkową formę z wyraźnymi ściankami bocznymi, będącymi przedłużeniem tylnego panelu. W kolorystyce dominuje matowa czerń, w której nieśmiało kontrastują szare oznaczenia portów i producenta.
Obudowę wykonano z tworzywa sztucznego. Tylny panel oraz front uginają się pod naciskiem, ale dzięki zauważalnej grubości sięgającej 11 mm, urządzenie jest odpowiednio sztywne. Co ciekawe, pod taflą ochronną efekt „jacuzzi” zauważymy dopiero przy silnym nacisku. Poszczególne elementy są spasowane dobrze, a linie montażowe na całej długości pozostają równe. Wątpliwości budzi jedynie skrzypienie przy nacisku w lewym górnym rogu tabletu. Nie rzutuje to jednak na wytrzymałość urządzenia.
Komfort pracy stoi na średnim poziomie. Pomimo plastików, tablet jest cięższy od większości swoich 7-calowych rywali. Obudowa potrafi się ślizgać w dłoni – zwłaszcza gdy nagrzeje się podczas pracy. Przyciski są natomiast łatwo dostępne, przy czym mamy dostęp do klasycznego układu trzech guzików. Dodatkowo możemy skorzystać z wirtualnego przycisku na pasku systemowym, powiązanego z funkcją robienia zrzutów ekranu. Ekran nie stawia nadmiernego oporu pod palcem.
Na liście wyposażenia znajdziemy pojedynczą kamerkę. Została umieszczone na froncie, przy dłuższym boku urządzenia. Charakteryzuje się rozdzielczością 2 Mpix i pozwoli przeprowadzić wideokonferencję, przy obrazie o przeciętnej jakości. Podczas filmowania możemy liczyć na standard VGA. Ponadto nie zabrakło głośnika ulokowanego na spodzie urządzenia.
Ekran
Tablet został wyposażony w 7-calową matrycę TN.
Tablet został wyposażony w panoramiczny ekran LCD, o przekątnej 7 cali i rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. Podobnie, jak większość matryc TN oferuje wąski zakres użytecznych kątów widzenia (deformacja kolorów i kontrastu jest widoczna przy odchyleniu w każdym kierunku). Pozostałe parametry obrazu stoją na średnim poziomie – wyświetlony materiał jest przejrzysty, a kolory są lekko oziębione.
Maksymalna jasność matrycy to 155 cd/m2 (przy 100-procentowej sile podświetlenia), co nie jest imponującym wynikiem – oznacza to również, że komfortowa praca będzie możliwa dopiero przy pełnej sile podświetlenia. Nierównomierność podświetlenia sięga 14%. Jasność możemy zmieniać płynnie w szerokim zakresie, a najmniejsza wartość to 21 cd/m2 (przy takim ustawieniu wyświetlacz jest praktycznie nieużyteczny). Matryca nie migoce w żadnym punkcie, nie zauważyłem również przebarwień i “martwych pikseli”.
Ekran obsługuje technologię multidotyku z pięcioma punktami nacisku. Rozdzielczość punktów jest wysoka. Czujnik został dobrze skalibrowany i nie gubi się przy klasycznych dla Androida gestach (przesunięcie, uszczypnięcie, rozciągnięcie itp.) – nawet podczas ładowania tabletu. Dotyk zazwyczaj jest rozpoznawany bez opóźnień.
Wyposażenie
Na pokładzie urządzenia znajdziemy złącze miniHDMI.
Ainol Novo 7 Crystal II został wyposażony w rozbudowany zestaw portów – dedykowane złącze zasilania, slot kart microSD, miniHDMI oraz gniazdo minijack 3,5 mm (do którego możemy podpiąć słuchawki lub głośniki). Ponadto możemy liczyć na gniazdo miniUSB. Sprzęt poprawnie wykrywa urządzenia wskazujące oraz koncentratory USB. Nie obsługuje jednak pamięci przenośnych oraz dysków zewnętrznych. Przez komputer tablet jest wykrywany jako pamięć masowa.
W kwestii komunikacji bezprzewodowej możemy liczyć tylko na kartę WiFi – nie miałem w czasie testów problemów ze stabilnością połączenia. Z poziomu ustawień możemy nakazać karcie ciągłą pracę także przy wyłączonym wyświetlaczu. Istnieje możliwość podłączenia zewnętrznych modemów 3G – kompletną listę kompatybilnych urządzeń można znaleźć w ustawieniach systemu.
Akumulator
Po wyłączeniu modułu WiFi, możemy liczyć na przeszło 7 godzin oglądania filmów.
Tablet został wyposażony w zintegrowany z obudową akumulator litowo-jonowy. Charakteryzuje się pojemnością 3700 mAh. Wyniki wszystkich przeprowadzonych testów (przy jasności ustawionej na 120 cd/m2, co stanowi ok. 74% maksymalnej siły podświetlenia) podaję poniżej.
Powyższe oszacowanie wydajności baterii może ulec zmianie, jeśli zdecydujemy się pracować przy pełnej mocy podświetlenia wyświetlacza. Akumulator najszybciej traci moc przy aktywnym połączeniu WiFi – niezależnie od scenariusza pracy. Po wyłączeniu modułu możemy liczyć na przeszło 7 godzin oglądania filmów, co jest wynikiem godnym zanotowania. Jednak przy jednoczesnym nawiązaniu połączenia z siecią, czas pracy spada ponad dwukrotnie.
Wydajność
Crystal II został zbudowany w oparciu o 4-rdzeniowy procesor.
Tablet zbudowany jest w oparciu o 4-rdzeniowy procesor Actions ACT-ATM7029. Jednostka obliczeniowa charakteryzuje się nominalnym taktowaniem 1,2 GHz i współpracuje z układem graficznym Vivante Quad Core GC1000+. Poszczególne procesy i aplikacje mogą korzystać z 1 gigabajta pamięci RAM DDR3. Po odjęciu stałych systemowych procesów zostaje około 700 MB. Jako magazyn danych wykorzystać możemy 8 GB pamięci użytkowej – ta ostatnia podzielona jest na tzw. pamięć wewnętrzną (1 GB) i pamięć magazynową (tam przechowujemy nasze dane). Istnieje możliwość przenoszenia aplikacji z pamięci wewnętrznej do pamięci magazynowej. Część przestrzeni magazynowej jest już w fabrycznej konfiguracji zajęta przez system operacyjny oraz zainstalowane aplikacje.
Na tablecie znajdziemy system Android w wersji 4.1.1 (Jelly Bean). Konfiguracja podzespołów teoretycznie powinna zapewnić płynną i stabilną pracę – w praktyce jednak można zauważyć drobne, sporadyczne przestoje i zmrożenia ekranu (zwykle podczas uruchamiania aplikacji). Na szczęście nie rzutują one mocno na funkcjonalność urządzenia. Informacja o dotyku i gestach jest przetwarzana bez zauważalnego opóźnienia. Przeciąganie okienek odbywa się szybko.
Wydajność tabletu zmierzyłem z pomocą dwóch popularnych aplikacji: Quadrant Professional oraz An3DbenchXL. Wyniki znajdziecie poniżej – wszystkie wartości podane są w punktach, przy czym im więcej punktów, tym lepiej.
Klawiatura ekranowa składa się z czterech rzędów przycisków. Bez względu na układ, klawisze są równomiernie rozłożone na całej szerokości wyświetlacza. Z uwagi na panoramiczny format tabletu, w praktyce klawiatura jest wygodna tylko przy układzie horyzontalnym. Po obróceniu tabletu o 90 stopni, przyciski stają są zbyt zbite, co obniża komfort pracy. W układzie pionowym urządzenie jest dobrym narzędziem do czytania PDFów i przeglądania stron, do pisania lepiej raczej korzystać z układu poziomego.
Ainol Novo 7 Crystal II z całą pewnością nadaje się na tablet codziennego użytku. Nie charakteryzuje się co prawda taką wydajnością, jakiej oczekiwalibyśmy od 4-rdzeniowego procesora, ale obsłuży większość aplikacji z Google Play i posłuży jako czytnik PDFów. Podczas testów uruchomiliśmy na nim szereg zaawansowanych graficznie gier (np. Mass Effect: Infiltrator, Death Dome, czy też Dead Trigger). Możemy liczyć na zadowalającą płynność animacji oraz poprawną obsługę tekstur i modeli. Sprzęt bez problemów uruchamia i obsługuje aplikację Skype. Warto jednak skorzystać z dołączonych do zestawu słuchawek.
Wczytywanie stron w czasie przeglądania sieci odbywa się z niedużym, ale zauważalnym opóźnieniem. Tablet w fabrycznej konfiguracji nie obsługuje technologii Adobe Flash oraz strumieniowania audio i video (opcję sprawdziłem na stronach oferujących streaming wideo – np. drhtv.com.pl oraz na bazie gry Settlers Online).
Przetestowałem pliki multimedialne o następującej charakterystyce:
- mkv, 1080p, h264; 40mbps
- mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts; napisy
- mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
- mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
- mkv, 720p, h264, 600kbps; aac / mp3.
Tablet bez większych problemów odtworzył powyższe pliki – również te o wysokiej przepustowości (rzędu 10, a nawet 40 mbps). Może zatem z powodzeniem posłużyć za mobilny odtwarzacz plików multimedialnych, zwłaszcza że możemy go podpiąć za pomocą kabla HDMI do większego ekranu. Nie zauważyłem też żadnych problemów z dźwiękiem.
Podsumowanie, ocena i opinia
Ainol Novo 7 Crystal II nie jest tabletem bez wad, ale to nadal dobra propozycja w segmencie 7-calowych urządzeń. Choć obietnica wysokiej wydajności nie została spełniona, to mimo wszystko niełatwo będzie obecnie znaleźć porównywalnie dobry tablet w cenie 430 złotych. Wątpliwości budzi jedynie matryca TN o niskiej jasności oraz wysokie zużycie akumulatora przy włączonym WiFi.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA5
- EKRAN6
- WYDAJNOŚĆ ZASILANIA6
- WYDAJNOŚĆ6
- OPROGRAMOWANIE8
- WYPOSAŻENIE6
ZALETY
|
WADY
|
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Mam tego Ainola już od kilku tygodni i sprawdza się znakomicie do codziennego użytku. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to to że bateria mogłaby być mocniejsza, ale w sumie nie testowałem jej na wyłączonym WiFi. Poza tym głośnik faktycznie trochę słaby i dołączone słuchawki lekko badziewne. Poza tym wszystko super jak za taką cenę i normalnym ludziom – nie jakimś gamerom z gimbazy – którzy potrzebują niedrogiego tabletu do codziennego użytku szczerze polecam. Filmy, przeglądanie internetu, czytanie książek, czy nawet jakieś gry dla zabicia czasu – tablet sprawdza się znakomicie moim zdaniem. Oczywiście, że zdaniem niektórych „lepiej” dołożyć i kupić tablet za 600 zł, ale idąc takim myśleniem jakbym chciał kupić tablet do 600 zł to znajdzie się ktoś kto poleci dołożyć do 800-1000 zł i tak w kółko…
Różnica w porównaniu do jedynki jest ogromna. Wszystko działa płynnie i co najważniejsze zero problemów z wifi. Wykonanie też jest lepsze. W tej cenie nie znajdziesz lepszego tabletu.
mam ainol crystal 7 i jestem zadowolony i nie wymienie go na crystal 2 ze wzgledu na matryce dali 4 rdzenie a gorsza matrye zamiast zostawic to co bylo dobre w 1 i zmienic procesor
A miałeś Crystal II w ogóle w rękach? Widać różnicę na plus w porównaniu z 'jedynką’…
Szukam wlaśnie siedmiocalowego tabletu i zastanawiam się nad tym tabletem, zwłaszcza, że trafiłam na niego na Allegro za 385 zł http://alle…3340566844 Wydaje mi się, że cena jest super w tym momencie, ale czy ktoś może mi potwierdzić? Proszę? Proszę o szybką pomoc, bo muszę zdecydować sie w tym tygodniu…
Ja bym na Twoim miejscu brał, cena jest naprawdę odpowiednia dla tego Novo Crystal II. Oczywiście nie jest to żaden Galaxy czy Ipad, jednak do codziennego użytkowania typu przeglądanie stron, czy sprawdzanie poczty, czy obejrzenie czasem jakiegoś filmu to się zdecydowanie sprawdzi. Tak więc kupuj jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.
Moj juz dziala ponad miesiac i wszystko jest ok wiec nie opowiadaj pierdol. Pewnie nie miales go nawet w rekach. A trafienie w pelni sprawnej sztuki wcale nie graniczy z cudem bo kumpel ma ten sam tablet i u niego tez nic sie nie zepsulo. To nie moj pierwszy ainol i nie mialem jeszcze problemow z ta firma tak ze moge smialo polecic.
Ainol po prostu za dużo wypuszcza swoich modeli i nie potrafi zrobić ich przez to porządnie. Za czasów gdy robili Elfy i Aurory to były wyróżniające się pozytywnie modele na tle konkurencji. No miały problemy z oprogramowaniem ale reszta była ok. Zresztą wtedy było dobre wsparcie deweloperskie więc można było spokojnie coś sobie wgrać. Teraz oprócz słabego oprogramowania którego Ainol nadal nie potrafi zrobić dochodzi słabe wykonanie ich modeli. A mogło być tak ładnie.
Z daleka od tej firmy – już lepiej zainwestować w Pluga Impacta I lub II. U Ainola trafienie w pełni sprawnej sztuki, graniczy z cudem… Jedna z najgorszych firm na rynku. Omijajcie ich z daleka.