Dopiero niedawno informowaliśmy Was o debiucie tabletu Kiano PRO 7 DUAL, a już dziś zaś podrzucamy Wam informację o promocji, w której sprzęt kupicie z atrakcyjnymi gratisami.
W zestawie dostępnym w sieci sklepów OleOle!, tablet kupicie wraz z modemem 3G, a także kartę startową PLUS – wszystko w cenie 599 zł, czyli dotychczasowej cenie samego tabletu.
Przypomnę pokrótce, że Kiano PRO 7 DUAL to tablet, którego sercem jest, dobrze znany tabletManiaKom, dwurdzeniowy układ Rockchip RK3066 o częstotliwości taktowania 1.6 GHz, z 4-rdzeniowym chipem graficznym Mali-400MP4, który wspomagać będzie 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Na dane oraz multimedia zarezerwowane zostało 16 GB wewnętrznej pamięci z możliwością rozszerzenia dzięki wbudowanemu czytnikowi kart micro SD. Do tego dochodzi 7-calowy wyświetlacz wykonany w technologii IPS (1280 x 800 pikseli).
Więcej informacji znajdziecie w naszym wpisie o Kiano PRO 7 DUAL.
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ten tablet to świetna opcja na wakacje. Mały, poręczny zmieści się wszędzie. Modem się przyda w miejscach gzie nie ma dostępu do wifi. A do tego nie nadwyręży wakacyjnego budżetu 🙂
Mam ten tablet od jakiegoś tygodnia. Bardzo zgrabny, dobrze leży w dłoniach. Prosty w obsłudze. Wifi ma bardzo dobry zasięg. Modem działa – ja korzystam z karty Plusa i jest ok. Ja bym Wam polecił spokojnie ten sprzet.
O 100zł tańszy jest Kiano Fly 7, troszkę słabsze parametry od pro 7 ale myślę że tez bedzie działac ok. Co kto woli 🙂
Czyli zostaje w promocyjnej cenie Kiano Fly 10.1 za 599zł. jutro wybieram się obejrzeć na żywo
Mnie udało sie kupić jeszcze w promocji. Tablet pierwsza klasa. Modem działa bezproblemów.
Czy jest jeszcze ta promocja gdzieś? jak nie znajde to i tak go chyba kupie. Kusił mnie jeszcze Fly 10 ale chyba te siedem cali do mnie bardziej przemawia:)
Miałem Kiano przez święta, kuzyn przywiózł ze sobą. Naprawdę fajny tablecik. Kupię tez taki dla siebie chyba:)
Używam ten tablet trzeci dzień i muszę powiedzieć , że wart swej ceny. Wziałem w promocji z modemem. Wyświetlacz bardzo dobry, kąty widzenia bez efektu negatywu.
Czemu z góry skreślacie ten tablet? Ja właśnie wróciłem z nim do domu i pierwsze wrażenia ok. Wizualnie bardzo mi odpowiada. Zabieram sie do testowania.
To , że Kiano pro dual rzeczywiście zebrał nie najlepsze opinie to już core 10.1 już o wiele lepiej wypadł w testach i w opiniach uzytkowników. Wnioskuje ze wyciągneli wnioski i testy jakości jakieś na pewno przechodzą ich urzadzenia przed wysyłką , Więc może nie warto z góry skreślać ten akurat model? Zwłaszcza że nie ma tu ani jednej wypowiedzi kogoś kto ma juz ten tablet.
Decyzja o kupnie czegokolwiek jakiej firmy nadal należy do nas – klientów. Np, ten model Kiano pro 7 dual jeszcze nikt go nie kupił, nie miał nawet w rękach a juz jest krytykowany i odradzany jego zakup? Przez kogo? konkurencję? mnie zainteresował ten tablet osobiście i teraz chyba poczekam na opinie tych co go rzeczywiście chociaż dotkneli na żywo albo na recenzję Tabletmaniaka. i tu pytanie do redakcji – czy jest szansa na teścik tego modelu?
Wkrótce będziemy to wiedzieć. 😉
Chodzi o wcześniejsze produkty firmy KIANO. Po prostu ładowali do sklepów niesprawdzone i popsute urządzenia sprawiając wiele smutku i nerwów swoim klientom.
Kazde urządzenie przed zapakowaniem powinno być zweryfikowane pod kątem sprawności i jakości. Od tego są testerzy a nie Klienci.
Klient powinien mieć 99,5% pewności, że produkt który kupuje jest sprawny. Ten 0,5% to wypadki podczas transportu i obsługi sklepu.
Testowanie kosztuje? Jak nie stać producenta to niech zmieni branżę, nikt nie będzie płakał po dziadach wsadzających swoich klientów na minę.
Niedługo. Będzie się kupować samochód popularnej marki a sprzedawca powie, że bierzesz ryzyko , że za 1000 km może odpaść koło!!!
Hm. Ostatnio zauważam niebezpieczną tendencje w produkcji i ocenach sprzętu. Polega ona na tym, że już z góry zakłada się, że firma produkuje tańszy sprzęt a ty kliencie podejmuj ryzyko, bo on na pewno jest bardziej wadliwy niż droższy (markowy). To prawie jak w spożywczym szynka ze skrawków i droższa z całej porcji mięsa. Jest źle!!!
Znikąd to się nie wzięło.
Jak popatrzysz na komentarze pod produktami (gdzie tylko chesz w necie) to mnóstwo jest ludzi piszących o wadliwych produktach.
Przy markowych produktach np nexus 7 czy 10 już mniej jest takich komentarzy.
Ja także nie uważam, że nie markowe jest słabsze, ale często gęsto chińczyki mają jakość wykonania poniżej krytyki, a mimo to są sprzedawane.
Polskie firmy lubią pośredniczyć w sprzedawaniu chińskiego złomu i mamy zły pijar. Wystarczyłoby żeby taka manta, goclever itd. nie zamiawiała z chiń produktów kiepskiej jakości i rynek by się uzdrowił.
Ale wówczas nie byłoby tabletów w biedronkach itd.
Zamówiłem właśnie ten tablet z modemem. Powinien być w poniedzialek u mnie.
nic go nie uratuje, tablet grubości hot doga, Jest ratunek dla niego, mango TV + kosmodisk
a może pomoże , nie widziałem takiej promocji w wypadku innych tabletów. A co to „padaczka”?
Padaczka to taka bardzo nieprzyjemna choroba a w języku potocznym określenie mega słabego sprzętu elektronicznego dodatkowo charekteryzującego się ponadnormatywna awaryjnością i tutaj to określenie pasuje wręcz IDEALNIE.
A używałeś już tego tabletu?
To nic nie pomoże. Ja rozumiem, że trzeba ratować sie od wtopy ale nic oprócz 399 lub wygrania przetargu na dostawy rzutków na strzelnice nie uratuje tej padaczki.