ASUS Fonepad – nazwa sugeruje, że mamy do czynienia z hybrydą telefonu i tabletu. Ale zaraz, takie coś już chyba istnieje, prawda? Bo od czego są phablety? ASUS pokazał jednak zwykły, siedmiocalowy tablet, który wyglądem najbardziej zbliżony jest do Nexusa 7.
Wideoprezentacja ASUS Fonepad
Budowa i jakość wykonania
Trudno nie porównywać Fonepada z Nexusem 7. Wydaje się, jakby ASUS usiłował przygotować konkurencyjne rozwiązanie dla sprzętu brandowanego logotypem Google, cechujące się zbliżonym wyglądem, specyfikacją i wszelkimi innymi cechami. Oparty na procesorze Intel Atom Z2420 i gigabajcie RAM-u Fonepad różni się więc CPU od swojego bardziej sławnego kuzyna.
Obudowa sprawia solidne wrażenie. Metaliczne wykończenie tylnej ścianki to ciekawy krok, który na pewno konstrukcji wyszedł na dobrze. Nic nie trzeszczy, nie ugina się pod naciskiem. Nawet silnym. Skromne wzornictwo i grubość ramki to kolejne czynniki wskazujące na podobieństwo do Nexusa, który wyszedł przecież – prawdopodobnie – z tych samych fabryk.
Nie można jednak mówić o podobnym efekcie, jaki towarzyszy ekranowi w Sony Xperia Tablet Z. Tam otrzymujemy komplet zdecydowanie innej klasy, co wyraźnie czuć już po chwili obcowania z obydwoma sprzętami.
Funkcjonalność
Z Fonepada można dzwonić, ale jego rozmiary skutecznie eliminują codzienne zastosowanie. Wyjątkiem byłby tu stale podłączone zestaw słuchawkowy, bo umówmy się: kto chciałby paradować z tabletem przy uchu? Okazjonalne poratowanie się „funkcją telefonu” – jak najbardziej polecane. Regularne użytkowanie – nieosiągalne.
7-calowy ekran cechuje identyczna w stosunku do Nexusa rozdzielczość – 1280×800 pikseli. Podejrzewam, że jest to dokładnie ta sama matryca, na co wskazywałoby odwzorowanie kolorów w obydwu produktach.
Od Nexusa Fonepad różni się w zasadzie wyłącznie procesorem i tylnym panelem.
Należy też wziąć na poprawkę fakt, iż Fonepad jest o 50 dolarów droższy. I trudno znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy.
Podsumowanie
Czy „markowy” procesor i aluminium wykorzystane na tylnym panelu byłyby dla Ciebie wystarczającym powodem do wyłożenia na Fonepad 150-200 złotych więcej? Należy przy tym pamiętać o jeszcze jednej kwestii: Nexus na sto procent będzie regularnie otrzymywać aktualizacje. Fonepad – nie wiadomo. 16 gigabajtów przestrzeni dyskowej również nie przesądza o potencjalnym sukcesie urządzenia. Owszem, to fajny, porządnie zrobiony, 7-calowy tablet.
Ale nic poza tym.
Mobile World Congress 2013 odbywają się w Barcelonie w dniach 25-28 II 2013. Jesteśmy tam! Będziemy dla Was relacjonować z Barcelony osobiście. Dzięki naszym blogom grupy techManiaK.pl będziesz na bieżąco - śledź: MWC 2013.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Bardzo dobre urządzenie, zamówiłem przez Amazon preorder’a. Bateria rewelacyjna. Wg androidowego pomiaru zużycia od ładowania 2d 17g 50m. Cały czas wifi włączone, momentami 3g, synchronizacja w tle(poczta), skype. Telefonowanie – 30 rozmów dziennie gdzieś około 65min. Podłączyłem przy 19% baterii. Unikam rozładowania do zera. Pozdrawiam. P.S. Słuchawka bluetooth jest na pewno dobrym dopełnieniem do urządzenia jednak dzwoni się bardzo dobrze tylko trzeba się „przełamać” – ludzie patrzą na Ciebie 🙂
Witam,
zamówiłem przez Amazon. Jak dla mnie dodanie możliwości dzwonienia w 7 calowym urządzeniu to jest to o co chodzi. Ja to kupuję. Dotychczas HTC DESIRE HD. Pozdrawiam
Ciekawa zabawka ten Asus , ale bym jednak stanowczo wolał kupić nowy Nexus7 z taką możliwością również dzwonienia.
Idiotyczny tekst. FonePad 50 euro droższy niż Nexus 7? Od kiedy Nexus 7 3G kosztuje 169 euro? Bo Fonepad kosztuje 219 z 3G i slotem na karty pamięci, którego N7 nie ma.
Z początkowych zapowiedzi Od Asus ceny mają wyglądać tak , a jak będzie realnie na finał to się okaże w sklepach.
FonePad będzie dostępny w Europie od £ 179 / € 219.
Na MWC , ASUS potwierdził również cenę dla US w wysokości $ 249