IFA 2011 – maniaKalne podsumowanie targów

Kilka dni temu zakończyły się międzynarodowe targi elektroniki użytkowej IFA 2011, które jak co roku odbywały się w stolicy naszych zachodnich sąsiadów – Berlinie. Tegoroczne targi IFA były szczególne i pokładaliśmy w nich spore nadzieje. Dlaczego? Ponieważ dokładnie rok temu, również na berlińskich targach mieliśmy okazję zobaczyć pierwsze, multimedialne tablety internetowe, które wtedy uznawane były jeszcze za ciekawy gadżet, a teraz stały się one w pewnym stopniu integralną częścią naszego życia.

Z tego względu, że targi IFA miały być szczególnie interesujące (i były), w Berlinie nie mogło zabraknąć również naszej ManiaKalnej ekipy! Na miejscu mieliśmy okazję porozmawiać między innymi z Jordanem Popovem -Product Managerem działu tabletów firmy Hannspree, który podzielił się z nami kilkoma interesującymi informacjami na temat najnowszych urządzeń koncernu. Mieliśmy również niepowtarzalną okazję spotkać się z samym Campbell’em Kan’em – prezesem PCGO (Personal Computer Global Operations) w grupie Acer, z którym to rozmawialiśmy między innymi o premierze pierwszego ultrabooka, przyszłości tabletów firmy Acer oraz o niebezpieczeństwach płynących z wojen patentowych. To jednak jeszcze nie wszystko, gdyż udało się nam przeprowadzić wywiad z Igorem Stankiem, Product PR Managerem firmy nVidia w regionie EMEA (Europa, Afryka i Bliski Wschód), który rozwiał nasze wątpliwości na temat tego, czy tablety są jedynie modą sezonową, czy też czeka je dłuższa kariera.

Międzynarodowe targi (nie tylko IFA Berlin 2011), to nie tylko prezentacja najnowszych urządzeń oraz spotkania z czołowymi producentami sprzętu elektronicznego, ale również wielkie święto dla miłośników nowoczesnych technologii. Nieodzownym elementem właściwie każdych targów są również urocze hostessy, które możemy podziwiać przy niemalże każdym stanowisku. Tym aspektem również się zajęliśmy, dzięki czemu obecne na targach IFA hostessy możecie podziwiać tutaj.

Jeśli chodzi o nasze osobiste przemyślenia, co do minionych targów IFA 2011, to niestety czujemy pewien niedosyt. W tym roku (na nasze nieszczęście) pojawiło się niewiele nowości, a przeważająca większość tabletów – naprawdę godnych uwagi – mieliśmy okazję zobaczyć i dokładnie poznać już znacznie wcześniej. Jedyną firmą, która trzymała naprawdę wysoki poziom, był Samsung, gdyż zaprezentował nam aż 3 nowe tablety, o istnieniu których nie mieliśmy pojęcia – aż do września.