Wraz z prezentacją najnowszej wersji tabletu internetowego ASUS Google Nexus 7, oferującego 32 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika, zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami została obniżona cena modelu z 16 GB. Ile zaoszczędzimy?
Zjazd cenowy dotarł również do polskich sprzedawców i od teraz każdy zainteresowany może stać się posiadaczem Gogle Nexus 7 16 GB za 899 złotych. Na chwilę obecną w dwóch z trzech rekomendowanych sklepów przez Google, możecie kupić tablet w takiej cenie.
Gwoli przypomnienia specyfikacja obejmuje system Google Android 4.1 Jelly Bean, 4-rdzeniowy wydajny procesor nVidia Tegra 3 T30L o częstotliwości taktowania 1.2 Ghz z 12-rdzeniowym chipem graficznym GeForce, 7-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, 1 GB pamięci operacyjnej RAM, kamerkę do wideo połączeń o matrycy 1.2 Mpx, radio Bluetooth 3.0, odbiornik GPS, wsparcie dla bezstykowej technologii NFC, czy akumulator o pojemności 4325 mAh.
Na chwilę obecną nie ma jakichkolwiek informacji na temat dostępności w naszym kraju wersji 32 GB oraz modelu z wbudowanym modemem 3G, toteż nie pozostaje nam nic innego jak wyczekiwać kolejnych informacji.
źródło: Google
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HEh. Wales76 kompletnie nie rozumiem Twojego strzelania ekranu . Moja rodzina katuje od miesiąca N7 z małym synkiem na czele i……. nicnie strzela.
Made in China 🙂
Witam,
Po zwrocie z MM kiano duala 10 pro rozpatrywałem też zakup n7. Ale mam mnóstwo obaw co do ruchomego wyświetlacza w domyśle czytaj po kilku dniach katowania tableta ekran zaczyna odłazic.
W związku z licznymi postami na forum androida a propos tego wyświetlacza i mądrych głów z xda forums jak temu zapobiec wybrałem sie do euro rtv agd sprawdzić naszego n7. Powiem wam byłem w szoku n7 został ładnie w sklepie wyeksponowany w cenie promo jedyne 999zł no wiec co to testujemy. Moj zachwyt bardzo szybko opadł do zera faktycznie ekran tak paskudnie odłazi że głowa mała do tego stopnia że wydawał paskudny dzwiek strzelania o boczną ramkę. Ja wiem teraz madrzy napiszą co sie dziwisz w sklepie każdy to maca ogląda i katuje. Ale pomino że nie jestem zwolennikiem appla bo to w bardzo drogie urządzenie są one w każdym sklepie wielkopowierzchniowym i powiem wam też je kazdy maca i katuje i jakość ich wykonania no nie powiem raczej nie ulega tak szybkim zmianom jak w n7. Oczywiście ktoś napisze ale chłopie co porownujesz dwa urządzenia z różnych półek cenowych ale zważcie że 999zł to też kupa kasy i chyba zgodzicie się ze mną że po tygodniu użytkowania już serwis i potem tak w kółko? Ale nie zrażając się jednym modelem wybrałem sie znowu do MM sprawdzić n7 akurat udało się bo był nowo wystawiony bo widziałem i po przygodach ze zwrotem kiano 10 tki zauważłem że po 1 dniu w naszym n7 zaczyna wyświetlacz sie ruszac resztę pozostawia waszej ocenie