Spis treści
- Multimedia, bateria i wydajność
- Stacja dokująca
- Podsumowanie
- Galeria
Podsumowanie:
Asus Eee Pad Transformer jest na chwilę obecną jednym z najtańszych i jednocześnie najlepszych tabletów na rynku. Urządzenie to pod wieloma względami jest znacznie lepsze od Motoroli XOOM – posiada między innymi mocniejszą baterię, ciekawszy interfejs systemowy, ekran IPS oferujący lepsze kąty widzenia oraz jaśniejszy obraz i żywsze odzwierciedlenie kolorów, a oprócz tego Asus Transformer jest znacznie tańszy. Zaletą tabletu jest również stosunkowo niewielka waga urządzenia oraz możliwość podłączenia klawiatury dokującej, która zamieni nasze urządzenie w prawdziwego netbooka.
Wszystko to sprawia, że kosztujący niespełna 1,599 zł tablet (16 GB + WiFi), jest jednym z najciekawszych urządzeń jakie możemy obecnie kupić w naszym kraju. Oczywiście Transformer ma również kilka wad. Najbardziej dokuczliwą jest niestety w dalszym ciągu (dość) niestabilny system operacyjny, nad którym firma Google bez wątpienia będzie musiała jeszcze sporo, sporo popracować, ale Android Honeycomb i tak jest bardzo dobrym systemem. Asus Eee Pad Transformer jest więc doskonałą propozycją dla wszystkich osób, które mają nieco ograniczony budżet, ale potrzebują mocnego tabletu ze sporymi możliwościami. Transformer wydaje się być idealnym rozwiązaniem.
|
|||||
Zalety:
|
Wady:
|
|
Spis treści
- Multimedia, bateria i wydajność
- Stacja dokująca
- Podsumowanie
- Galeria
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zasilacz (ładowarka) pracuje od 110 do 230V, a co do modemu 3G pod USB da się go uruchomić po roocie, ale najlepiej upewnić się przed zakupem na XDA czy dany model modemu się sprawdzi.
@bfunk: Oczywiście 🙂
Witam mam pytanko czy transformer ma polskie menu
Oglądałem ten tablet w MediaMarkt ponieważ zamierzam sobie takie urządzenie sprawić. Bawiłem się nim chyba pół godziny więc wyrobiłem sobie o nim wstępną opinię. Kilka spostrzeżeń:
1. Ergonomia. Niestety ale wcale nie jest dobrze. Obudowa ma kanciaste zakończenie od spodniej strony na obrzeżach przez co po niedługim czasie tablet zaczyna się nieprzyjemnie wżynać w dłonie. Wirtualna klawiatura. Sama w sobie jest duża i spełnia swoją rolę, ale niestety daje o sobie znać duży rozmiar ekranu. W trybie poziomym dorosła osoba trzymając obydwoma dłońmi tablet musi na niej pisać metodą na „pająka”. Aby dla przykłady używać liter TGFHVBN tzn. ze środka ekranu trzeba rozciągać dłonie do granic możliwości więc pisze się niewygodnie. Problem nie występuje w orientacji poziomej. Klawiatura ze stacji dokującej wbrew ochom i achom też nie grzeszy jakością. Klawisze w naciśnięciu są gumowate i bez wyraźnej granicy zadziałania. Trzeba je mocniej dociskać aby pewnie pisać.
2. Ekran. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony działa nawet na delikatny dotyk, ale z drugiej palce się po nim „ciągną”. Dziwne to było wrażenie.
3. Android 3.1: Dla mnie w tym wydaniu niestety jest kulawo. Przewijanie pulpitów nie działa tak płynnie jak na większości filmików na YT, a gdy uruchomione jest kilka aplikacji, zaczyna to być już irytujące. Przełączanie z orientacji poziomej na pionowej i vice versa również bez rewelacji ponieważ się przycina. Także ta pływająca kostka lodu czasem lubi się przyciąć, a już szczególnie wtedy gdy zmienia się orientację ekranu.
Oprogramowanie: Internet chyba raczej działa dobrze ponieważ strony przewijają się bardzo płynnie. Pakiet biurowy lepiej jest pominąć cichym milczeniem, bo ergonomia obsługi i stylistyka kwalifikuje go do wczesnej Amigi 500.
Zalety. Nie wiem co tu wpisać – innowacyjność? Bo nic mi innego nie przychodzi do głowy.
Ogólna ocena. Za wcześnie na zakup tabletów z A3.1. Może u konkurencji bywa trochę płynniej, ale ogólnie czuć w wielu miejscach, że to nie jest dopracowany system. Gorąco polecam – jeśli ktoś ma możliwość – przetestowanie tabletu na żywo. Filmiki nie oddają w pełni natury działania tabletu, chociaż akurat ten z powyższego artykułu wypisz wymaluj pokazuje słabsze strony urządzenia. Jeśli zaletą A3.1 ma być to, że on „jest” i ma nietypową stylistykę, to według mnie to za mało aby wtopić kasę w ten sprzęt w tej chwili (lipiec 2011).
@qwerty: „Standardowe modemy 3G nie sa obsługiwane. Jedynie urządzenia które moga udostepnic internet przez wifi bądź bluetooth.” – ASUS Polska.
Dzięki Mateusz za odp. Problem w tym, że we Francji jest na pięcie w gniazdkach jak w PL, a w USA 110V.
@dymek: Jeden z polskich sklepów sprzedaje tablet sprowadzony z Francji i dodaje jedynie przejściówkę. Sądzę więc, że w przypadku modelu sprowadzonego z USA również wystarczy standardowa przejściówka europejska i wszystko będzie działało poprawnie.
Jak wygląda sprawa z napęciem tabletu kupionego w USA ? Wystarczy zwykła przejściówka, czy transfortator (wygląda jak przejściówka) do zmiany napięcia?
1,599 zł to możliwie najniższa cena za multimedialny tablet 😉 Tańsze są tylko „tablety” budżetowe, które równie dobrze mogą służyć za dachówki – nikt nie zauważy straty i różnicy.
Uwielbiam tego tableta 🙂 Ostatnio oglądałem go w sklepie internetowym i po prostu mnie zachwycił 🙂 Na razie mnie na niego nie stać, ale może jak się postaram i stworzę fajny komiks to może uda mi sie go wygrac w tym konkursie http://klub…mah.pl/lp/
@gratrzu: Nie byłbym tego taki pewien. Całkiem niedawno Asus na swoim wallu na Facebooku zamieścił informację, że na razie nie planują wprowadzenia wersji 3G w Polsce.
niedlugo powinna sie pojawic zapowiadana wersja z modemem 3G.. ja czekam, i chyba wielu… 😉
Nie słyszałem, aby ktoś próbował podłączyć modem 3G do tabletu, ale najprawdopodobniej nie powinno być z tym żadnego problemu. Problem w tym, że tylko do klawiatury dokującej, bo tam znajduje się port USB 2.0.
Napisałem już do Asusa w tej sprawie, więc jeśli dowiem się czegoś konkretnego, dam znać.
Czy można do niego podpiąć jakiś modem np. Huweia przez USB? Będzie net działał? Czy trzeba polegać na wifi, którego w naszym kraju można szukać jak igły w stogu siana? Brak 3G to ogromna wada…