jTAB W710 to kolejna propozycja niskobudżetowego tabletu internetowego wrocławskiej firmy jTab Multimedia. Sprzęt wyposażono w 7-calowy wyświetlacz, a samo urządzenie, na tle konkurencyjnych produktów w cenie do 400 złotych, wyróżnia się chociażby ilością zaimplementowanej pamięci wewnętrznej oraz skórzanym etui z klawiaturą w zestawie, której niestety nie było mi dane przetestować. Jednak czy to wystarczy aby potencjalny nabywca stał się szczęśliwym posiadaczem? Na te oraz inne pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym teście, prezentując zarówno wady jak i zalety jTAB W710.

jTab W710I – specyfikacja

Budowa / jakość wykonania

jTAB W710 to niskobudżetowe urządzenie, o czym przekonamy się już na samym początku, zaraz po wyjęciu tabletu z pudełka. Materiały, z jakich sprzęt został wykonany nie są najwyższej jakości, chociaż trzeba przyznać, że tylny panel jest dość oryginalny, a to ze względu na swoją chropowatą fakturę z matowym wykończeniem w kolorze białym, gdzie w centralnym punkcie znajdziemy laserowo grawerowane logo producenta. Zanim przejdziemy do frontowej części nie mogę pominąć faktu, iż przez tylny panel przebija podświetlenie ekranu. Na froncie znajdziemy 7-calowy wyświetlacz w proporcjach 16:9, który pokryty został taflą ochronną plastiku, która niestety w testowanym modelu nie była idealnie spasowana, co objawiało się ugięciem nawet podczas lekkiego nacisku.

Trzymając tablet w pozycji domyślnej, na prawym boku znajdziemy wszystkie porty, złącza,mikrofon oraz reset. Górna krawędź oferuje trzy przyciski – ON/OFF oraz regulację głośności. Pozostałe boki pozostały niezagospodarowane. Pozostałe elementy sterowania są wyłącznie dotykowe, co jest charakterystyczne dla wielu urządzeń pracujących pod kontrolą nowej wersji Androida.

Tylny panel skrywa maskownicę głośnika, który umiejscowiony został w prawym dolnym rogu, toteż trzymając tablet w pozycji domyślnej często zdarza się go zakryć, co wiąże się ze stratą jakości dźwięku, która i tak nie jest niestety dobrej jakości. Dźwięk wydobywający się z głośnika jest płytki, cichy oraz charczący przy maksymalnym nastawieniu.

Nie można zapomnieć o kamerce internetowej umiejscowionej na górnej krawędzi ramki okalającej ekran – do dyspozycji mamy standardową rozdzielczość 0.3 Mpx, co wystarczy do przeprowadzenia wideo połączeń za pośrednictwem aplikacji Skype.

Ekran

jTab W710 wyposażony został w pojemnościowy, 7-calowy wyświetlacz, prezentujący obraz w standardowej rozdzielczości 800 x 480 pikseli. Powinno to w zupełności wystarczyć do codziennej pracy z urządzeniem. Generowane kolory są raczej blade w odniesieniu chociażby do testowanego ostatnio Ainola Novo 7 Elf II, podobnie sytuacja ma się z podświetleniem, a komfortowo pracować będziemy dopiero na poziomie 70-procentowego podświetlenia. Przy ostrym świetle nie ma mowy o jakiejkolwiek pracy z urządzeniem.

Czułość ekranu stoi na przyzwoitym poziomie, jednak przy mocniejszym nacisku na powłokę ochronną usłyszymy skrzypienie pracujących paneli, a sama powierzchnia będzie się lekko odkształcać. Dodatkowym mankamentem jest samowolka podczas procesu ładowania, która nie pozwala na prawidłowe wprowadzanie tekstu. Wyświetlacz W710 oferuje wsparcie dla multidotyku – w sumie będzie można skorzystać z pięciu punktów dotyku.

Łączność

Oprócz niestandardowego umiejscowienia slotu kart microSDHC w lewym dolnym rogu tylnego panelu, producent pozostałe porty osadził na jednej bocznej ścianie tabletu. W tym wypadku mamy dostęp do standardowego zestawu, w skład którego wchodzi: port mini USB, wyjście mini HDMI, wyjście słuchawkowe w standardzie mini-jack 3.5 mm, reset (użyty zaledwie raz) oraz złącze dedykowane zasilaczowi sieciowemu. W zestawie sprzedażowym otrzymujemy przejściówkę, za pośrednictwem której możliwe jest podłączenie szeregu pamięci masowych, zewnętrznych dysków twardych, a ponadto zewnętrznego modemu 3G.

Jak na tablet internetowy przystało, jTab W710 oferuje dostęp do sieci Internet za pośrednictwem modułu sieci bezprzewodowej WiFi w standardzie 802.11 b/g/n. Ten niestety nie sprawuje się tak, jak byśmy tego oczekiwali. O ile podczas przeglądania stron internetowych czy transferowaniu plików ani razu nie zerwał połączenia, o tyle siła sygnału pozostawia wiele do życzenia, co przekłada się na przestoje. Na plus zasługuje jednak fakt, że w ustawieniach, możemy ustawić nieprzerwany tryb działania karty nawet po wygaszeniu ekranu.

Akumulator

Na pokładzie urządzenia znajdziemy litowo-jonowy akumulator o pojemności 3200 mAh. Choć producent nie podaje żywotności akumulatora, nasze testy szybko zweryfikowały, że przy maksymalnym obciążeniu, tablet odmówił współpracy po nieco ponad trzech godzinach, co raczej jest standardowym czasem dla tego segmentu urządzeń. Oczywiście w zależności od intensywności użytkowania urządzenia czas ten stosunkowo się zwiększa, co prezentują poniższe wyniki.

• 3 godziny i 50 minut (230 minut) pracy przy normalnym obciążeniu (tryb czytnika – wyłączona łączność WiFi, uruchomiony plik w formacie PDF, uruchomiony odtwarzacz muzyki, w tle działający pakiet standardowych usług, jasność ekranu 100%);

  czas pracy przy normalnym obciążeniu / fot. tabletmaniaK.pl

• 2 godziny i 21 minut (141 minut) pracy przy normalnym obciążeniu (tryb przeglądarki – włączona łączność WiFi, aktywne połączenie z siecią, uruchomiona przeglądarka, w tle działający pakiet standardowych usług, jasność ekranu 40%);

  czas pracy przy normalnym obciążeniu / fot. tabletmaniaK.pl

• 3 godziny i 16 minut (196 minut) pracy przy dużym obciążeniu (włączona i aktywna łączność WiFi, uruchomiony film Full HD, jasność ekranu 40%).

czas pracy akumulatora przy dużym obciążeniu / fot. tabletmaniaK.pl

Naładowanie akumulatora zajmuje nieco ponad 2 godziny i 30 minut do poziomu 100%, przy wyłączonym urządzeniu. Możliwe jest również podtrzymywanie tabletu przy życiu za pośrednictwem kabla USB, jednak o naładowaniu urządzenia w ten sposób możemy zapomnieć.

Wydajność

Moc obliczeniową zapewnia zasłużony już jednordzeniowy procesor Allwiner A10 zbudowany na architekturze Cortex-A8 z układem graficznym Mali-400 o taktowaniu 1 GHz, który wspomagany jest przez 512 MB pamięci operacyjnej RAM DDR3. Dane możemy przechowywać w pamięci urządzenia o wielkości 8 GB z czego dostępne jest 5,45 GB oraz 0.98 GB na aplikacje. Kontrolę nad wszystkim sprawuje natomiast Android 4.0.3 Ice Cream Sandwich z dostępem do tysięcy aplikacji, dzięki Google Play. Generalnie taka konfiguracja pozwala na sprawną pracę systemu bez większych zacięć oraz przestojów, jednak należy pamiętać aby nie przesadzić z ilością uruchomionych aplikacji w tle. jTab W710 to raczej uniwersalny sprzęt, który bez problemu poradził sobie z najnowszym tytułem jaki obecnie dostępny jest w Google Play – Dead Trigger, niemniej jednak należy pamiętać, że nie został on do tego stworzony. Wymagający użytkownicy powinni szukać dla siebie sprzętu o dużo lepszej specyfikacji technicznej.

Podzial pamięci w jTab W710 / fot. tabletmaniaK.pl

A teraz przejdźmy do liczb: tablet przetestowany został dziewięcioma popularnymi programami, których wyniki prezentują się następująco An3DBench – 6458, An3DBenchXL – 18566, AnTuTu – 2996, NenaMark1 – 50.6 fps NenaMark2 – 28.3 fps, NeoCore – 55.1 fps, OpenGL Test – 59.3 fps, Quadrant – 1592 oraz Vellano – 708. Jak widać, tablet nie wyróżnia się niczym szczególnym, a cyferki wskazują raczej jednoznacznie, że zaawansowane graficznie tytuły nie zostały dla niego stworzone, jednak nadrabia to pozostałą funkcjonalnością.

jTab W710 - An3DBench / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - An3DBenchXL / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - AnTuTu / fot. tabletmaniaK.pl
jTab W710 - NenaMark1 / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - NenaMark2 / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - NeoCore / fot. tabletmaniaK.pl
jTab W710 - OpenGL Test / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - Quadrant / fot. tabletmaniaK.pl	jTab W710 - Vellano / fot. tabletmaniaK.pl

 

Tablet oferuje odtwarzanie materiałów wideo w najbardziej popularnych formatach, począwszy od najczęściej używanego AVI poprzez MPEG, MPEG4, WMV, RMVB, a kończąc na MKV, niezależnie od jakości oraz stopnia kompresji, gdyż Full HD 1080p mu nie straszne. Należy jednak pamiętać, że taką rozdzielczość uzyskamy dopiero po podłączeniu tabletu do zewnętrznego odbiornika HDTV. Pliki muzyczne w formacie FLAC, WAV oraz MP3 obsługiwane są bez najmniejszego problemu przez stockowy odtwarzacz muzyczny. Jeżeli jakikolwiek format nie zostanie poprawnie rozpoznany, pozostaje pobranie innego odtwarzacza ze sklepu Google Play.

Domyślna klawiatura składa się z 4-rzędów, gdzie przyciski są szeroko rozstawione, co pozwala na wygodne wprowadzanie tekstu. Wprowadzanie tekstu w trybie pionowym jest niemal niemożliwe, a to ze względu na zbyt małe oraz ściśnięte klawisze. Dla bardziej leniwych pozostaje również głosowe wprowadzanie tekstu, które oferuje rozpoznawanie mowy naszego ojczystego języka, jednak należy pamiętać, aby mówić powoli.

Oferowane metody wprowadzania tekstu / fot. tabletmaniaK.pl

Podsumowanie

jTab W710 to urządzenie mobilne, które ze względu na swoje niewielkie gabaryty, znajdzie swoje miejsce nie tylko w kieszeni spodni, ale również małej torebce. Na ten model uwagę powinny zwrócić uwagę przede wszystkim osoby poszukujące taniego sprzętu, który spełni podstawowe wymagania stawiane przed konstrukcją tego typu. Dodatkowym atutem przemawiającym na korzyść tabletu może być dołączona do zestawu klawiatura w stylowym, skórzanym etui .

Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10

• WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA6
• EKRAN6
• WYDAJNOŚĆ ZASILANIA6
• WYDAJNOŚĆ6
• OPROGRAMOWANIE6
• WYPOSAŻENIE7

Haier HaiPad D85 3G

Ocena końcowa testu: 6.2

ZALETY Bogaty zestaw; Krótki czas ładowania akumulatora; Obsługa zewnętrznych modemów 3G i pamięci flash; Możliwość odtworzenia praktycznie każdego popularnego formatu.

WADY Brak wbudowanego modemu 3G i GPSu; Słaba jakość wykonania; Słabe kąty widzenia.

Alternatywne propozycje

jTAB W710 jest tabletem niskobudżetowym i jako taki, walczy z wieloma rywalami. W segmencie niedrogich, 7-calowych urządzeń, prym wiodą modele marki Goclever, Tracer czy Lark. Zachęcam do zerknięcia na nasze maniaKalne zestawienie najlepszych tanich tabletów – być może znajdziecie tam coś dla siebie, jeżeli jTAB Wam nie pasuje.