Spis treści
- Multimedia, Internet, głośniki
- Bateria
- Podsumowanie i galeria
Multimedia
Na początku chciałbym poruszyć temat podzespołów, jakie znajdziemy w tablecie Coby Kyros. Sprzęt wyposażony został w jednordzeniowy procesor Samsung S5PV210 taktowany zegarem o częstotliwości 1 GHz (ARM Cortex A8), wspomagany przez 512 MB pamięci operacyjnej RAM DDR2 oraz układ graficzny POWERVR SGX 3D zdolny do odtwarzania materiałów wideo w jakości HD. Użytkownik do własnej dyspozycji ma 4 GB pamięci NAND Flash. Jeśli to nie wystarcza, zawsze możemy dokupić dodatkową kartę pamięci microSD, która zwiększy pojemność naszego dysku nawet o 32 GB. Nasz egzemplarz posiadał już kartę microSD, jednakże wątpię, aby producent dołączał ją do urządzenia.
Zastosowany w tablecie Coby Kyros procesor posiadał nieco wyższe taktowanie niż układ, który zamontowany został w ViewPadzie 7, jednakże przeciętny użytkownik nie odczuje żadnej różnicy w płynności działania urządzenia. Jak informuje producent tabletu, układ graficzny – POWERVR SGX – poradzi sobie z odtworzeniem filmów w jakości HD. W praktyce jest z tym całkiem nieźle, jednakże musimy zwracać uwagę na format materiałów wideo, które chcemy odtworzyć, gdyż tablet nie radzi sobie ze wszystkimi. Bez problemu obsługiwany jest format .AVI oraz MP4, natomiast z .mkv jest już spory problem, więc ten należy omijać szerokim łukiem.
Oglądanie pełnometrażowych filmów na 8-calowym ekranie nie należy do najprzyjemniejszych. Na szczęście nasz tablet wyposażony został w złącze mini-HDMI, dzięki któremu możemy podłączyć sprzęt do telewizora. Sposób ten co prawda działa, jednakże w trakcie odtwarzania filmów możemy zauważyć pewne ubytki w jakości wideo. Nigdy nie byłem zwolennikiem oglądania materiałów wideo w ten właśnie sposób, jednakże plusem jest to, że w ogóle istnieje taka możliwość.
Skoro już mowa o filmach, to jak wcześniej wspomniałem, materiały wideo pochodzące z serwisu YouTube musimy oglądać przez specjalny program – ze względu na brak wsparcia dla technologii Flash. Możemy oczywiście wejść na stronę internetową YouTube.com/pl i tam szukać filmu, który nas interesuje, natomiast gdy w niego klikniemy, zostaniemy automatycznie przekierowani do wspomnianej aplikacji. Multimedia jak wiadomo, to nie tylko filmy, ale również i gry. Tablet posiada wbudowany akcelerometr, więc możemy się „rozerwać” przy kilku świetnych tytułach. Pozycją obowiązkową jest gra Angry Birds, lecz użytkownicy Androida z pewnością znajdą coś dla siebie.
Internet
Testowany przez nas Coby Kyros posiadał jedynie wbudowany moduł WiFi, więc jeśli chcemy korzystać z internetu możemy albo zainwestować w zewnętrzny modem, aby też uzyskać dostęp do pobliskiej sieci bezprzewodowej. Podczas gdy w domu nie powinniśmy mieć problemu z dostępem do internetu, o tyle gdy będziemy chcieli zabrać gdzieś ze sobą tablet, z internetem może być już nieco gorzej. Wbudowany modem 3G przydałby się, jednakże wtedy znacznie zrosłaby cena samego urządzenia, dlatego musimy pogodzić się z sytuacją, że niekiedy nie można mieć wszystkiego.
Coby Kyros MID8024 nie posiada wsparcia dla technologii Adobe Flash, jednakże nie uniemożliwia to nam komfortowego przeglądania stron www. Przeważająca większość stron internetowych wyświetlana była poprawnie. Jedynie elementy we Flashu były pomijane. Trafiały się również strony, które wręcz informowały nas, że nie mamy wymaganej wtyczki i odsyłały nas do Adobe, stamtąd przekierowywani byliśmy do sklepu Androida, gdzie ostatecznie pojawiała się informacja, że nasz tablet nie posiada wsparcia dla tej technologii. I tak koło się zamyka. iPad również nie posiada Flasha, na co użytkownicy tego tabletu nie narzekają. Sądzę więc, że można przeżyć bez Flasha w tablecie marki Coby.
Standardowa przeglądarka internetowa systemu Android nie jest idealna. Do ideału sporo jej brakuje, lecz żadna z dostępnych przeglądarek nie była lepsza od tej. Testowałem Operę Mini, Operę Mobile oraz Skyfire. Próbowałem pobrać również przeglądarkę Google Chrome, jednakże instalacja z nieznanych powodów zakończyła się niepowodzeniem. Ze względu na brak technologii multi-touch, wyświetlaną na ekranie treść możemy powiększać oraz pomniejszać jedynie przy pomocy narzędzia lupy, który standardowo znajduje się w prawym, dolnym rogu ekranu.
Głośniki i klawisze
Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch elementach. Pierwszym z nich są wbudowane głośniki, drugim zaś przyciski funkcyjne, ale najpierw skoncentrujmy się na oprawie dźwiękowej. Coby Kyros wyposażony został w dwa głośniki stereo, które jak informuje producent „zapewniają znakomitą jakość dźwięku w filmach i przy odtwarzaniu muzyki”. W praktyce niestety nie jest tak znakomicie. Głośniki te zostały umieszczone z tyłu urządzenia, więc w dość niefortunnym miejscu jeśli nie mamy dodatkowej podstawki lub stacji dokującej. Jeśli położymy tablet na stole, łóżku czy innej, dowolnej powierzchni, jednocześnie zasłaniamy głośniki, przez co wydobywany z nich dźwięk jest mocno przytłumiony i zniekształcony. Jedynym, racjonalnym rozwiązaniem tego problemu wydaje się trzymanie tabletu „w powietrzu” tak, aby nie zasłaniać głośników i ustawienie dźwięku na dość wysokim poziomie.
Jeśli chodzi o samą jakość wydobywanego dźwięku, muszę stwierdzić, że jest ona całkiem przyzwoita. Rewelacji nie należy się spodziewać, ale spokojnie możemy obejrzeć jakiś 30-minutowy serial i nasze uszy za bardzo przez ten czas nie ucierpią. Muzyki nikomu nie polecam słuchać na wbudowanych głośnikach, ale dzięki temu, ze producent zamontował złącze jack 3.5 możemy podłączyć zewnętrzny zestaw słuchawkowy, lub zwykłe głośniki z komputera.
Jakie mam zastrzeżenia co do klawiszy? Nie chodzi oczywiście o przyciski klawiatury systemu Android, lecz cztery dotykowe klawisze funkcyjne oraz środkowy przycisk Home. Są one niezwykle czułe, a co za tym idzie, bardzo często będziemy je wciskać wtedy, gdy nie będziemy tego chcieli. Jeśli trzymamy tablet w pozycji pionowej to problem ten właściwie nie występuje. Natomiast jeśli obrócimy tablet tak, że mamy klawisze po lewej lub prawej stronie nie możemy trzymać urządzenia obiema rękoma. W przeciwnym razie dość często będziemy wciskali dłonią jeden z czterech dotykowych klawiszy. Nie jest to oczywiście nic groźnego, jednakże mnie doprowadzało to do szewskiej pasji.
Nawet, gdy trzymałem tablet w lewej ręce, tak aby przyciski znajdowały się po przeciwległej stronie, to w momencie obsługiwania ekranu, bądź korzystania rysika nie raz zdarzało mi się odruchowo położyć rękę na ekranie i jednocześnie wcisnąć któryś z klawiszy. Sądzę więc, że przyciski te są odrobinę zbyt czułe, ale czy można temu jakoś zaradzić? Nie sądzę.
Spis treści
- Multimedia, Internet, głośniki
- Bateria
- Podsumowanie i galeria
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Piszczcie co chcecie jednak iPad to iPad.