Coby Kyros MID8024 – test tabletManiaKa

Obudowa, jakość wykonania

Coby Kyros MID8024 przyszedł do nas w kolorowym i całkiem zgrabnym pudełku z dość bogatym wnętrzem. W skład zestawu, oprócz samego urządzenia, wchodzi również standardowa ładowarka wraz z przejściówką, kabel mini USB, zestaw słuchawkowy, rysik, ściereczka do czyszczenia ekranu, a także ochronny pokrowiec, który jak się okazuje bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. Sądzę, że przydałby się jeszcze kabel mini-HDMI, dzięki któremu możemy podłączyć nasz tablet do telewizora, ale jak to mówią – nie można mieć wszystkiego. Taki zestaw w zupełności wystarczy, aby można było rozpocząć pracę z urządzeniem.

MID8024 posiada raczej nietypowy kształt. Podczas gdy przeważająca większość współczesnych tabletów jest właściwie prostokątna (a to za sprawą panoramicznego wyświetlacza), ten model jest kwadratowy. Testowany przez nas Coby Kyros wyposażony został w 8-calowy ekran w formacie 4:3 i rozdzielczości 800 x 600 pikseli. Nietypowy kształt matrycy wpłynął również na całkowity kształt tabletu. W tym przypadku to akurat cecha dość dobra, gdyż bez względu na to, w jakiej pozycji będziemy trzymać tablet, obraz będzie wystarczająco szeroki i odpowiednio rozciągnięty, abyśmy beż problemu mogli przeglądać treść wyświetlaną na ekranie. Znakomicie czyta się przy tym e-booki i przegląda strony www.

Coby Kyros MID8024 nie może pochwalić się smukłą sylwetką. Jego wymiary to odpowiednio 225 mm x 176 mm x 14 mm, natomiast waga wynosi około 530 gramów. Dla porównania Samsung Galaxy Tab ważył zaledwie 380 gramów, natomiast ViewPad 7 – 375 gramów. Różnica ta jest niestety zauważalna i odczuwalna, gdy musimy trzymać tablet w jednej ręce przez około 20 – 30 minut. Ze względu na „kwadratową” budowę urządzenia, właściwie nie wiadomo jak tablet chwycić. W jednej ręce po prostu się nie da (chyba, że ktoś ma naprawdę sporych rozmiarów dłonie), więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko położyć urządzenie na stole lub innej powierzchni i bawić się do woli.

Materiał z jakiego wykonana została obudowa to zwykły plastik, jednakże stosunkowo mocny i wytrzymały. Producent zdecydował się na zastosowanie jednolitego koloru – w naszym przypadku sprzęt był szary, choć stylowa czerń (może i oklepana) wyglądałaby chyba nieco lepiej. Zaletą obudowy jest natomiast to, że jest ona matowa, więc utrzymanie tabletu w czystości jest stosunkowo łatwe. To samo dotyczy samej matrycy. Nie jest ona szklana, lecz jak wszystkie matryce rezystancyjne, posiada specjalną powłokę przypominającą folię ochronną. Dzięki temu nasz tablet nie pokryje się więc całą gamą nieprzyjemnie wyglądających odcisków palców, dlatego osoby wyczulone na tym punkcie mogą być spokojne.

Tablet nie jest tak „kanciasty” jak ViewSonic ViewPad. Kształtem i zakończeniem przypomina bardziej Samsunga Galaxy Tab. Ostro zakończone elementy obudowy również mają swój specyficzny urok, jednakże opływowy kształt sprawdził się tutaj bardzo dobrze. Materiał, z którego wykonany został tablet, nie jest może „najwyższych lotów”, lecz jest stosunkowo sztywny, trwały i odporny na zarysowania. Obudowa nawet pod większym naciskiem nie ugina się i nie wydaje z siebie żadnych nieprzyjemnych, protestujących odgłosów. W przypadku współczesnych tabletów to akurat powinno być standardem, jednakże nie zapominajmy, ze mamy do czynienia z tabletem budżetowym – czego w tym wypadku nie widać na pierwszy rzut oka.

Coby Kyros MID8024 posiada pełny i niezbędny do komfortowej pracy zestaw portów komunikacyjnych oraz złącz. Czy czegoś brakuje? Wydaje mi się, że producent zamontował w tablecie wszystko to, co trzeba. Niemalże wszystkie złącza umieszczone zostały bezpośrednio pod obudową. Znajdziemy tam mini-HDMI, mini-USB, wyjście słuchawkowe jack 3.5 mm, przycisk RESET, czytnik kart pamięci microSD oraz gniazdo zasilania. Oprócz tego z prawej strony naszego urządzenia znajdziemy włącznik zasilania oraz klawisze głośności. Pozostałe boki urządzenia zostały pozbawione wszelkich, dodatkowych elementów.

Warto wspomnieć jeszcze o trzech elementach, Pierwszym z nich są głośniki stereo umieszczone moim zdaniem dość niefortunnie z tyłu urządzenia. Takie rozwiązanie nie sprawdza się zarówno w momencie, gdy trzymamy tablet w rękach, ponieważ dźwięk rozchodzi się w przeciwnym do nas kierunku, jak również kiedy położymy urządzenie na płaskiej powierzchni. Wtedy dźwięk jest delikatnie mówiąc stłumiony – ale o szczegółach później.

Drugim elementem, o których chciałbym wspomnieć jest kamera internetowa, która zamontowana została dokładnie w centralnej części ramki naszego urządzenia, bezpośrednio nad ekranem. Jest to jedyna kamera internetowa i jednocześnie aparat cyfrowy – niestety tylko VGA. Drugiej kamery z tyłu tabletu nie mamy. Trzecim i zarazem ostatnim elementem jest, albo raczej są – standardowe przyciski systemowe, umieszczone pod ekranem – B (uruchamia przeglądarkę internetową), M (uruchamia dodatkowe ustawienia), centralny przycisk – Home, – Back oraz Search. Cztery z nich, za wyjątkiem środkowego Home są dotykowe. O tym jak się sprawują, napiszę nieco później.