Jakiś czas temu z półek supermarketów kusiły nas sprzedawane w rozmaitych promocjach budżetowe tablety. Oczywiście cieszyły się one ogromnym zainteresowaniem i rozchodziły jak przysłowiowe „ciepłe bułeczki”. Czy jednak warto wydawać pieniądze na tego typu urządzenia? Rozważmy pokrótce argumenty „za” i „przeciw”.
Budżetowe tablety mają jeden wielki plus – niską cenę. Sprawia to, że statystyczny Polak sięga po nie bardzo chętnie. Często jednak zdarza się, że urządzenia tego typu nie nadają się do niczego więcej, niż obejrzenia filmu, zdjęć, czy przeglądania zasobów sieci. Nie oszukujmy się – w urządzeniach tego typu nie znajdziemy superwydajnych procesorów, dużej ilości pamięci RAM, potężnych układów graficznych.
Zdarzają się przypadki (na szczęście coraz rzadsze), że sprzęt tego typu posiada zupełnie niepraktyczne, oporowe ekrany. Jeszcze gorzej gdy trafimy na tablet z preinstalowanym Androidem Gingerbread, czy chociażby brakiem wsparcia ze strony Google Play. Konkurencja w tym segmencie co prawda wymusza na producentach wprowadzanie coraz lepszego sprzętu lecz wiadomo, że i tak nie dorówna on Samsungom, iPad’om czy chociażby Google Nexus 7 – to zupełnie inna liga.
Cóż więc sprawia, że tak często sięgamy po budżetowe tablety? Na pewno lansowana ostatnimi czasy w mediach moda na tego typu sprzęt. Posiadanie tabletu niewątpliwie jest trendy. Tylko czy nie warto odłożyć trochę więcej pieniędzy i skusić się na zakup droższego urządzenia, na którym chociażby będziemy mogli nacieszyć się najnowszymi grami, czy wysoką wydajnością? To już pozostawiam do Waszej oceny drodzy czytelnicy. :).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Leave a Reply