Podczas konferencji Google I/O, wyszukiwarkowy gigant zaprezentował swój pierwszy internetowy tablet, powstały przy ścisłej współpracy z tajwańskim koncernem Asus – Google Nexus 7. Przyjrzyjmy się bliżej, z czym mamy do czynienia.
Google Nexus 7 wyposażony został w 7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, wykonany w technologii IPS, co daje w przeliczeniu 216 ppi, 4-rdzeniowy procesor nVidia Tegra 3, 1 GB pamięci operacyjnej RAM, kamerkę do wideo połączeń o matrycy 1.2 Mpx, moduł sieci bezprzewodowej WiFi, radio Bluetooth i wsparcie dla technologii bezstykowej NFC. Na dane oraz multimedia użytkownik otrzyma 8 GB pamięci wbudowanej.
Sprzęt zasilany jest akumulatorem o pojemności 4325 mAh, który ma zapewnić aż 9 godzinny czas pracy na jednym cyklu ładowania. Nie zabraknie także portu microUSB, żyroskopu czy akcelerometru. Całość zamknięto w obudowie o wymiarach 198,5 x 120 x 10,45 mm i wadze zaledwie 340 gramów. Nad wszystkim kontrolę sprawuje Android 4.1 Jelly Bean.
Google Nexus 7 powinien zadebiutować na rynku amerykańskim, kanadyjskim oraz australijskim w połowie lipca bieżącego roku, w cenie 199 dolarów, a następnie w pozostałych części świata. Jak widać większość specyfikacji była nam już znana dużo wcześniej, jednak nie ma to jak przypieczętować ją oficjalną prezentacją.
źródło: konferencja Google
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Android, Asus, Google, Tablety Tagi: 7-calowy wyświetlacz, Bluetooth, IPS, NVIDIA Tegra 3 Podobne: Bluetooth, IPS, NVIDIA Tegra 3, 7-calowy wyświetlacz Produkty: Google Nexus 7 |
Bardzo fajny sprzęt ale brak obsługi kart SD to duży błąd… ja mam u siebie kartę 32 Gb i juz 22 zajete
Hhm mi to wyglada na zdjecia z konferencji a nie zrzuty ekranu 😉
Podobno nie ma czytnika kart. Czy użytkownik będzie miał tylko 7GB do zagospodarowania – nic dziwnego, że google promuje chmurę.
W Polsce na pewno będzie kosztował powyżej 1000zł.
Chyba lepiej rozejrzeć się za Transformerem pierwszej generacji lub A500, używane można dostać już poniżej tysiąca zł.
hehehe a gdzie 3g hehehehe eeeeeeehehehe kolejny tajwanski bubel z napisem google.