Toshiba obiecała wprowadzić aktualizację do Androida 4.0 dla swoich tabletów z linii Thrive – Toshiba Thrive i Thrive 7. Uaktualnienie owo jednak bardzo się przeciąga.
Postawa Toshiby bardzo dziwi. Niektórzy użytkownicy obawiają się wręcz, że aktualizacji się nie doczekają. Obecnie są oni zmuszeni korzystać z Androida 3.2 Honeycomb, który dawno został już zaktualizowany przez wielu producentów do Androida 4.0. Co więcej – na dniach czeka nas premiera Androida 4.1 Jelly Bean. Podirytowanie klientów Toshiby nie dziwi mnie więc. Na szczęście są jeszcze custom ROM’y, które pozwalają na nieoficjalne cieszenie się możliwościami nowszej odsłony systemu z zielonym robotem na tych urządzeniach. Czyżby producent powoli rezygnował ze wsparcia dla Androida i chciał skupić się na tabletach z Windows 8?
Aktualizacja urządzeń opartych na Androidzie to dla wielu producentów duży problem. Przykładem może być tu chociażby Samsung. Brak wprowadzenia aktualizacji do ICS dla Galaxy S czy do Gingerbread’a dla niektórych niżej klasyfikowanych urządzeń (mam tu na myśli chociażby model B7510) mocno irytuje fanów tej marki. Nic jednak nie wskazuje na to, by polityka aktualizacyjna dla systemu Google miała się zmienić. To przykre, ale cóż zrobić? Działania producentów w tej kwestii trudno nieraz przeskoczyć.
Źródło: Tablet News
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Toshiba skończy z tabletami tak szybko jak LG, to klienci ich wyeliminują ich z rynku 😉
Dzwoniłem ostatnio do Toshiby w celu uzyskania wiadomości czy planowana jest aktualizacja androida w modelu AT-100. Niestety – nie jest planowana wogóle.
A szkoda bo cena tego tabletu to jak dla mnie najlepszy stosunek możliwości i ceny – w końcu to najtańszy „firmowy” tablet z Tegrą 2