Jeszcze kilka tygodni temu o tablecie Dell Inspiron Duo wspominaliśmy dość często, jednakże ostatnio na jego temat trochę ucichło. Tak zazwyczaj dzieje się, gdy urządzenie okazuje się być kompletną klapą i nawet sam producent zapomina o swoim urządzeniu. Czy tak samo stało się z nietypowym tabletem Della? Wszystko wskazuje na to, że niestety tak.
Inspiron Duo trafił do sprzedaży na początku grudnia. Urządzenie to możemy nabyć właściwie w dwóch miejscach – na oficjalnej stronie internetowej sklepu Dell oraz w Microsoft Store. W podstawowej konfiguracji, sprzęt wyceniony został na 549 USD, czyli całkiem sporo jak za przeciętnego netbooka z dotykowym ekranem. Kilka miesięcy od oficjalnej premiery urządzenia, cena tabletu powoli zaczęła spadać, jednakże jak się okazuje, nowej ceny nie wprowadził Dell, a Microsoft. Jeśli zdecydujemy się na zakup urządzenia u producenta – firmy Dell – to za sprzęt podobnie jak w dniu premiery zapłacimy 549 USD. Natomiast jeśli wybierzemy sklep Microsoft Store, to Inspirona Duo otrzymamy już za 399 USD.
Dla przypomnienia, Dell Inspiron Duo wyposażony został w dwurdzeniowy procesor Intel Atom N550 1,5 GHz, 2 GB pamięci operacyjnej RAM, 320 GB dysk twardy HDD, zintegrowany układ graficzny Intel GMA 3150 oraz akcelerator graficzny Broadcom Crystal HD – pozwalający na odtwarzanie materiałów wideo w jakości HD. Obraz w tym urządzeniu wyświetlany jest na 10,1-calowej matrycy pracującej z natywną rozdzielczością 1366 x 768 pikseli, natomiast po obróceniu ekranu, nasz komputer zmienia się w multimedialny tablet. Warto również wspomnieć, że pojemnościowa matryca dotykowa wspomagana jest przez technologię multi-touch. Całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 7 Home Premium.
źródło: dell, midrosoft, engadget, Liliputing
Ceny Dell Inspiron DUO
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
urządzonko jest całkiem fajne, tylko te ceny coś się w żaden sposób tu nie aktualizują bo sprzecik teraz ma naprawdę fajne ceny, po 1499zł w komputroniku widziałem ostatnio i przy tej cenie to już gra warta świeczki. Tablet ma wysoką rozdzielczość ekranu jak na 10 cali i ładnie na nim widać. Hybryda jest dość ciekawa, urzędzenie 2w1 nigdy nie będzie tak dobre jak dwa osobne urządzenia, ale kompromis jest w tym wypadku bardzo sensowny.
To nie jest wniosek, bo ten musiałby być poparty konkretnymi argumentami, tylko luźne rozważanie. Sugeruję poczytać co nieco na temat tabletu Toshiba Libretto W100 – ile kosztował w momencie wprowadzenia do sprzedaży, a ile kosztuje teraz. Do tego opinie użytkowników. Będziesz wiedział, dlaczego zdecydowałem się na zamieszczenie takiego „wniosku”.
– „na końcu piszesz że Ty wcale tego nie napisałeś.” – wskaż mi ten fragment.
– „Brak profesjonalizmu i tyle. Nie wiesz – nie pisz.” – w takim razie wytłumacz wszystkim, jak jest naprawdę. Z chęcią poznamy prawdę, skoro ja nie wiem, a piszę.
„Tak zazwyczaj dzieje się, gdy urządzenie okazuje się być kompletną klapą i nawet sam producent zapomina o swoim urządzenie.” Człowieku – wnioski z d…, notatka bez sensu i na końcu piszesz że Ty wcale tego nie napisałeś. Brak profesjonalizmu i tyle. Nie wiesz – nie pisz. A takie dywagacje typu: Yamaha potaniała prawdopodobnie dlatego, że moja ciotka spadła z drzewa, więc jest to urządzenie do kitu – zostaw dla siebie po to dziecinada. Tyle.
Ten tekst, wbrew pozorom jest naprawdę bardzo łatwy do zrozumienia i logiczny 🙂
1. Tak, piszę o tym, że spada cena tabletu, bo o tym miał być artykuł.
2. Nie napisałem, że „urządzenie chyba jest niewypałem”. Pierwszy akapit jest nawiązaniem do samego tytułu tekstu. Opisuję w nim zaistniałą sytuację i jednocześnie przedstawiam czytelnikowi co stało się z tabletem Dell Inspiron Duo. Zastanawiam się także nad ewentualnymi przyczynami nagłego zniknięcia urządzenia i jednocześnie podaję prawdopodobny powód mniejszego zainteresowania urządzeniem. Wszystko to jednak przypuszczenia i mocne uogólnianie, gdyż nie mam 100% pewności dlaczego tak mało pisało się na temat tego urządzenia.
3. Drugi akapit jest już informacją właściwą na temat obniżki ceny tabletu Della. Wspominam o tym, kiedy urządzenie trafiło do sprzedaży oraz jak była cena początkowa urządzenia i jednocześnie przedstawiam nową cenę tabletu Dell Inspiron Duo aby lepiej zobrazować jak bardzo tablet staniał.
4. Ostatni akapit nie nie żadne mielenie, tylko przypomnienie czytelnikowi szczegółowej specyfikacji tabletu, gdyż skoro na początku tekstu napisałem, że dawno o tym urządzeniu nie pisaliśmy, to teoretycznie wypadałoby napisać co nieco o urządzeniu o jego podzespołach.
Tak więc jak widać artykuł ma sporo sensu. Co prawda po jakimś czasie okazało się, że obniżka ceny była jedynie chwilowa, a tablet w dalszym ciągu kosztuje 549 USD, ale tego akurat nie mogłem przewidzieć. Jak już wcześniej wspomniałem, owe „wnioski początkowe” to nie żadne wnioski, lecz jedynie przypuszczenia i swoiste rozmyślanie nad możliwym/prawdopodobnym losem jaki spotkał tablet Della. Nie jest to więc stwierdzenie faktu, a domniemanie.
I dziękuję za twą szczodrość. Jeśli mogę jeszcze jakoś pomóc, daj proszę znać w komentarzu 🙂 Pozdrawiam 😉
Mam pytanie do autora – bo nie dostrzegam … Piszesz o cenie że spada , potem piszesz że urządzenie chyba jest niewypałem , potem zero treści tylko mielenie – jaki sens takiego artukóły był ? Skad wniski początkowe ? dla mnie wartość zero za ten tekst to i tak szczodra nagroda
Widocznie to była jedynie chwilowa promocja…
Ja po kliknięciu na link do Microsoft Store widzę cenę 549$ jednak 😛