Lenovo Tab 7 oraz Lenovo Tab 7 Essential to tablety z niskiej półki. Cena zachęca, ale w zamian otrzymacie podstawowe podzespoły. Czy warto kupić Lenovo Tab 7 lub Tab 7 Essential?
Lenovo nie przestaje wierzyć w możliwy sukces na rynku tabletów. Tab 7 i Tab 7 Essential to propozycje z najniższej możliwej półki cenowej – kosztują odpowiednio 100 i 70 dolarów. Jeśli trafią do Polski, to mogą być sensowną propozycją dla osób, które chcą korzystać z tabletu jako urządzenia do przeglądania internetu. Czy ich specyfikacja pozwala na coś więcej?
Jeśli miałby w tej chwili kupić tablet dla siebie, to szukałbym sprzętu, dzięki któremu mógłbym czytać treści na stronach internetowych na nieco większym ekranie niż ten, którym dysponuje mój smartfon. W chwili obecnej niestety nie widzę innego zastosowania dla tabletów z Androidem. Nie bardzo nadają się one do pracy, nawet takiej, która w większości opiera się na pisaniu i prostej edycji zdjęć. No chyba, że mówimy o takich urządzeniach jak Microsoft Surface Pro – ale to już półka cenowa zarezerwowana dla ultrabooków – i to tych z wyższej średniej półki. Ciężko nazwać go zaledwie tabletem.
Jeśli szukacie urządzenia do rozrywki, to nowe tablety Lenovo nie nadadzą się za bardzo również do takich zadań – a to ze względu na specyfikację. Przyjrzyjmy się jej bliżej. Oba tablety pracują na procesorach MediaTeka z niskiej półki, które wsparte są jedynie przez 1 GB pamięci RAM. W 2017 roku to zdecydowanie za mało, by mówić o płynnej pracy samego systemu, a co dopiero o próbie grania w gry – nawet najprostsze produkcje ze Sklepu Play będą działać co najwyżej przeciętnie.
Oba urządzenia wyposażono w ekran o przekątnej 7 cali. W wyższym modelu – Lenovo Tab 7 znajdziemy rozdzielczość 1280 na 720 pikseli, w niższym to zaledwie 1024 na 600. W zasadzie, to w tej cenie jest to jedyny parametr, do którego nie mogę się za bardzo przyczepić. Żaden z tabletów nie występuje w wersji z LTE. Oba pracują na Androidzie 7.0 Nougat i nie można nawet myśleć o aktualizacji do Oreo.
W Polsce cena tabletów zapewne będzie zachęcająca – stawiam na odpowiednio 500 i 400 złotych. To niewielki koszt, jak na tablet, ale moim zdaniem lepiej chyba zdecydować się na używany sprzęt – za 500 złotych można kupić naprawdę ciekawe tablety z drugiej ręki, które nie będą frustrowały użytkownika przy codziennej pracy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies