Znamy częściową specyfikację Surface Pro 5

Microsoft Surface Pro 5 może otrzymać mocną konfigurację. Nowe doniesienia ujawniają część prawdopodobnej specyfikacji, która zawita na pokład „piątki”.

Na temat możliwej specyfikacji tabletu Surface Pro 5 pojawiły się słuchy jeszcze w połowie tego roku. Analitycy przewidywali wtedy, czego konkretnie moglibyśmy spodziewać się po godnym następcy Surface Pro 4. W tym roku nie zobaczyliśmy „piątki”, która jest rzekomo trzymana na kolejny, dzięki czemu uzyska nową generację procesorów Intela. Mimo wszystko, prace nad hybrydą mogły być zaostrzone od dawna, bowiem właśnie otrzymaliśmy wieści odnośnie częściowej specyfikacji Surface Pro 5.

Wszystko wskazuje na to, że kolejna generacja tabletu Surface Pro będzie jedynie ewolucją poprzedniego wydania. Największych zmian należy spodziewać się w samych podzespołach, a zatem w mocy obliczeniowej i wydajnościowej urządzenia. Poza tym, prawdopodobnie pojawią się kosmetyczne udoskonalenia w samym wyglądzie sprzętu. Raport, który ujrzał światło dzienne na początku grudnia wspomina, że na pokładzie znajdą się procesory Kaby Lake, możliwość wybrania dysku SSD o pojemności nawet 512 GB, a także złącza USB-C i Thunderbolt. Surface Pen ma otrzymać zdolność indukcyjnego ładowania się poprzez magnetyczny dock, dołączany do Surface Pro 5. Co więcej, hybryda będzie mogła dłużej wytrzymać na baterii.

Z pozostałych nowości można oczekiwać wyświetlacza 4K z możliwym skanerem linii papilarnych, wbudowanym w ekran. Niektórzy podchodzą sceptycznie do pierwszej ze zmian, aczkolwiek pewne jest to, że same procesory Kaby Lake będą wspierały taką rozdzielczość.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że główny zainteresowany – Microsoft wciąż nie potwierdził istnienia omawianego produktu. Spoglądając na wyciekłe informacje, sugerowałbym zatem brać pod uwagę możliwość pojawienia się (mimo wszystko) nieco odmiennej specyfikacji. Kiedy Surface Pro 5 może zadebiutować? Liczyłbym, że w okolicach wydania trzeciej aktualizacji do Windows 10, czyli Redstone 3, ponieważ to z nią ma być dostarczany nowy produkt giganta z Redmond. Z wielkim prawdopodobieństwem stawiałbym więc na pierwszy kwartał 2017 roku. Obecnie nie wiadomo nic na temat możliwych cen urządzenia.

Źródło: The BitBag