Wydajność i funkcjonalność
Pisząc o wydajności zacznijmy może od suchych faktów, czyli opisu tego, co każdy z tabletów ma „pod maską”. 7-calowy sprzęt napędzany jest układem Mediateka – MT8127 z czterordzeniowym procesorem ARM Cortex-A53 o taktowaniu 1 GHz oraz 1 GB RAMu. 8-calowy tablet nie doczekał się Snapdragona, ale i tak oferuje ciut lepszy układ Mediateka jest nieco lepszy MT8735. Procesor również wyposażony jest w 4 rdzenie o częstotliwości 1 GHz, natomiast RAMu dla odmiany mamy 2 GB. Inne są również procesory graficzne w obu modelach – Mali T720 w A7 i Mali400 w A8. A tak dane przekładają się na benchmarki.
3DMark Unlimited: Total
PC Mark Android: Work
GFXBench Manhattan 3.0
2-tygodniowe korzystanie z obu tabletów nauczyło mnie, że trzeba mieć niewielkie oczekiwania, jeśli testowane modele mają je spełnić. Tyczy się to zwłaszcza tańszego urządzenia. Oczywiście, nie liczyłem na to, że będę be problemu grał w najbardziej wymagające tytuły gier, a uruchamianie poszczególnych programów będzie się odbywało w ułamku sekundy. Ale zakładałem, że oba tablety będą działać przynajmniej na poziomie smartfonów za 500-600 złotych. Niestety, trochę przesadziłem z oczekiwaniami.
Tylko TAB3 A8 działa na tyle sprawnie i stabilnie, żebym chciał ten tablet zatrzymać na dłużej. Jak widać, nieco wydajniejszy układ Mediateka i 1 GB RAMu więcej zrobiły sporą różnicę. Z tego tabletu rzeczywiście dało się korzystać- Sprzęt nie jest demonem prędkości, ale internet przeglądało się przyzwoicie. Programy potrzebowały nieraz kilku sekund, ale w końcu zaskakiwały, a wykonywanie kilku czynności na raz znacząco spowalniało pracę, ale jednak tablet nadal działał.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z TAB3 A7. W jego przypadku poziom płynności niestety nie spełnić moich oczekiwań w najmniejszym stopniu. Niektóre aplikacje, chociażby testowe, potrafiły się uruchamiać przez 30 sekund, a niekiedy zdarzało się, że widziałem tylko biały ekran, a następnie z powrotem wyrzucało mnie do pulpitu. Nawet włączając kalkulator widziałem 2 sekundową przerwę między wciśnięciem ikonki aplikacji, a samym rozpoczęciem procesu ładowania. Momentami te wszystkie przycięcia budziły we mnie niesamowitą irytację, ale jednocześnie zdziwienie, bo nie spodziewałem się tak dużych problemów z płynnością.
W obu przypadkach nie ma co liczyć na to, że pogramy w bardziej wymagające tytuły. Proste, niewielkie tytuły umilające czas – jak najbardziej. Nie ma co liczyć, rzecz jasna, na możliwość odtwarzania filmów w 4K. Te w Full HD działają natomiast płynnie.
Podczas dłuższego grania tablety nagrzewały się do wyższych niż zwykle temperatur, jednak w żadnym z przypadków nie można mówić o przegrzewaniu. W miejscu procesora A7 nagrzał się maksymalnie do około 40 stopni, natomiast A8 zanotował o 1 stopień mniej.
System i interfejs
Oba smartfony wyposażone są w Androida 6.0 z firmową nakładką Lenovo. Nakładka ta nie ingeruje w zasadzie w sam wygląd interfejsu, co akurat nie musi być minusem, bo „przekombinowany” design jest zmorą wielu interefejsów. Tutaj postawiono na prostotę – mamy jeden główny ekran, a po przesunięciu w lewo widzimy wszystkie zainstalowane przez nas aplikacje. W TAB3 A8 ciekawostką jest, że w lewym dolnym rogu ekranu znajdziemy ikonkę, po której naciśnięciu dostaniemy możliwość wyboru trybu kolorów wyświetlanych na ekranie – dostosowanych do różnych sytuacji, a więc „Multimedia”, „Standard”, „Czytanie”, „Dziecko”.
Preinstalowanych aplikacji producent daje kilka, za to większość z nich jest przydatna. „Dolby Atmos” pozwoli nam dostosować ustawienia dźwięku tak, byśmy otrzymali dźwięk przestrzenny. Korzystając z aplikacji dostosowanych do aplikacji zyskać możemy wyraźniejszy i lepiej zbalansowany dźwięk. Producent daje nam też aplikację z galerią zdjęć i filmów. Bardzo przydatna dla wielu okaże się „Kontrola rodzicielska”. To znaczy – przydatna dla rodziców, dla ich pociech będzie zmorą. Dzięki niej możemy bowiem ustawić, do których aplikacji dziecko nie będzie mieć dostępu, na jakie strony nie wejdzie, a także – przez ile czasu będzie mogło korzystać z urządzenia.
Z przydatnych aplikacji warta „SHAREit” pozwalająca, jak sama nazwa wskazuje, udostępniać materiały z naszego tabletu na komputer czy telefon – w prosty i szybki sposób. Z kolei aplikacja „SYNCit HD” pozwoli nam zsynchronizować kontakty i inne ustawienia z innymi urządzeniami. Docelowo producent zainstalować też system ochrony antywirusowej McAfee.
Wyposażenie
Pamięć wbudowana, nośniki zewnętrzne, SIM
Każdy z tabletów dysponuje wbudowaną pamięcią rzędu 16 GB. Część jednak bierze dla siebie system, część preinstalowane aplikacje i w efekcie dla użytkownika zostaje do dyspozycji jakieś 10 GB. Możemy jednak rozszerzyć pamięć z pomocą karty microSD – takiej o pojemności do 64 GB.
Oba urządzenia w ograniczonym stopniu radzą sobie z obsługa akcesoriów OTG. Oba tablety obsłużą myszkę oraz dysk zewnętrzny z zasilaniem. Ponadto model 8-calowy poradzi sobie jeszcze z pasywnym hubem USB. Generalnie, tablety nas nie rozpieszczają w kwestii OTG, ale możliwość obsługi myszy z pewnością okaże się bardzo przydatna, więc dobrze, że przynajmniej tego nie zabrakło.
Należy odnotować fakt, że oba tablety posiadają wejścia na karty micro SIM. Wyposażone są też w funkcję telefonu i możemy korzystać z każdego jak ze zwykłego smartfona. Tablety występują w różnych wersjach, producent czesto stosuje przerózne oznaczenia, stąd tablet wyglądający tak samo, jak na zdjęciach w naszym teście może różnić się specyfikacją, czsami znacząco.
Łączność Wi-Fi i GPS
Tablety wyposażono w ten sam, dwuzakresowy moduł Wi-Fi. I do działania internetu nie mam większych zastrzeżeń. Bez problemu korzystać mogłem z internetu w innym pomieszczeniu niż router, natomiast na innym piętrze sygnał wyraźnie zanikał, ale wciąż dało się uruchamiać strony, tyle że znacznie wolniej.
W przypadku tabletów obecność GPS wcale nie jest taka oczywista, więc należy docenić, że w obu tabletach go nie zabrakło. GPS z obsługą A-GPS działa całkiem sprawnie, chociaż lepsze efekty osiąga, co ciekawe, w tańszym modelu. Tutaj trasa zanotowana przez moduł jest niemal identyczna z rzeczywistą, natomiast w droższym modelu widać wyraźne odchylenie trasy – niezbyt wielkie, ale jednak zauważalne. Testowane przez nas modele posiadają łączność LTE, funkcję telefonu oraz Androida 6.0 – w tabletach producenta, które wyglądają tak samo, ale zostały inaczej oznaczone może tych elementów zabraknąć.
Głośnik multimedialny
TAB3 A8 posiada dwa zewnętrzne głośniki, TAB3 A7 tylko jeden. To oczywiście przekłada się na odwzorowanie dźwięku. Zdecydowanie lepiej ogląda się filmy czy gra w gry korzystając z większego tabletu. Dźwięk wydaje się bardziej przestrzenny i głęboki. Pod względem siły dźwięku oba wypadają podobnie – na poziomie nieco ponad 80 decybeli, a więc ani nie zbyt cichej, ani nie przesadnie głośnej. Jednak ze względu na obecność dwóch głośników, TAB3 A8 sprawia wrażenie głośniejszego.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Witam
Posiadam lenovo tab 3 850m, ostatnio po aktualizacji androida do 6.0 pojawił się problem z baterią, która w rozładowuje się nawet w 12h gdy tablet leży nie używany. Czy to może być efektem aktualizacji, czy po prostu zbieg okoliczności i tablet czeka serwis z baterią.
Tak czytam te testy na różnych stronach i od jakiegoś czasu odnoszę jedno i to samo wrażenie. Że ci „nowi dziennikarze” chyba nie czytają tego co piszą. Autor cały czas podkreśla wyższość modelu A8, jednak jak popatrzymy na benchmarki to różnica w wydajności żadna. A w PC Mark Android Work wręcz osiąga przedostatnie miejsce, gorsze niż A7. To jak to jest z tymi niby lepszymi procesorami ? Brak porównań do poprzednich modeli Tab2 które miały procesory 1,3. Bo ja w końcu tego nie rozumiem czy ta seria 3 jest wydajniejsza od serii 2, czy nie? Bo może lepiej poszukać starszego z wyżej taktowanym procem? Uwaga o filmach 4K rozwalająca. Ludzie teraz telewizory 60calowe 4K kupują żeby na nich filmy DVD oglądać a tu zonk bo na 7 lub 8 calowym tablecie 4K nie obejrzymy… straszne..
Wprowadzacie ludzi w błąd.
Piszecie o cenie dla modelu A8-50M a strona przekierowuje do A8-50F (bez modemu lte).
To w najlepszym przypadku jest nierzetelność, w najgorszym oszustwo.
Jeśli nie ten TAB3 A8-50F 16GB to jaki od konkurencji może być brany pod uwagę?
Te 7cali dwa rozne tablety sa w ofercie L. Chcialbym miec na Tab3 A7-10F Pianke i waska ramke. Nie mowie o obecnosci modemu, takie magiczne slowo „Essential” jest tu kluczowe. Co w ogole bylo testowane? 😉
Tab 3 A7 10f nie posiada 2 slotów a jedynie jeden, – na kartę micro a komunikacja odbywa
się za pomocą zewnętrznego modemu USB lub Wi-Fi / Wi- Fi Direct.
Lenovo w sprzęcie niskobudżetowym coraz częściej oszukuje klientów
wypuszczając na początku wersje full a następnie obcina hardware zyskując
dobrą opinie żeruje na ludziach ufającym takim jak ten niedokładnym testom….
Dokładna nazwa testowanego modelu to TAB3 A7-730X, jednak pod taką nazwą w Ceneo na przykład trudno go znaleźć. Z oznaczeniami modeli Lenovo jest problem, bo często dokładna nazwa „pudełkowa” brzmi inaczej niż ta, pod którą znajdziemy go w sklepach, stąd wynikać mogły pomyłki w nazewnictwie w teście. Testowany przez nas model posiada również wejście na kartę micro SIM.