Dell oficjalnie zakończył produkcję oraz rozwój tabletów z Androidem. Firma chce skupić się na zupełnie innym systemie i sprzętach.
Analitycy oraz obserwatorzy rynku od dawna mówili o końcu tabletów, jako urządzeń, które faktycznie sprzedawały się nieźle oraz była na nie swego rodzaju moda. Nie jest to wielkim zaskoczeniem, biorąc pod uwagę iż tego typu urządzeń pojawia się coraz mniej a kolejni producenci rezygnują z ich tworzenia. Tym razem Dell poinformował, iż nie ma zamiaru dalej rozwijać swojej linii tabletów z Androidem i zamiast tego chce się skupić na popularnych ostatnio hybrydach 2w1 z systemem Windows na pokładzie.
Sama wiadomość jest nieco przykra dla świata Androida. Dell może nie był najlepszym twórcą tabletów z Androidem, jednak marka posiadała naprawdę ciekawe portfolio sprzętów. Wśród nich warto wymienić chociażby zaimplementowanie technologii Intel RealSense 3D do tabletu czy model Dell Venue 8 7000. Większość sprzętów produkowanych przez Della wpisywała się w średnią półkę cenową, w sam raz dla mniej wymagających konsumentów.
Dell celuje obecnie w rynek, który rozwija się najszybciej: mowa tu oczywiście o hybrydach oraz wszystkich urządzeniach 2w1 z systemem Windows, ale nie tylko. Co ciekawe, nowa wersja Androida przynosi kilka funkcji, które mogą sprawić iż tablety znów powrócą na szczyt, jednak nei byłbym tego taki pewien. Jak widać klienci mają konkretne potrzeby i chodzi tu o wydajność a nie swego rodzaju zabawkę do pracy napędzaną przez Androida. Windows w tym przypadku oraz podczas mobilnej pracy radzi sobie naprawdę lepiej od robocika.
Smutny jest jednak fakt, iż Dell całkowicie chce rozstać się z Androidem. Marka nie będzie wspierać już żadnego swojego sprzętu aktualizacjami ani krytycznymi poprawkami bezpieczeństwa. Klienci Della nie mogą więc już liczyć na pomoc. Jak więc będzie wyglądała przyszłość amerykańskiej firmy? Ciężko stwierdzić, chociaż czekam z niecierpliwością na nowe sprzęty 2w1. Ten rynek to prawdziwe pole popisu dla nowej polityki producenta.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
No i bardzo dobrze. Raz się bawiłem tabletem Della u brata (z mediaexpert jakiś popularny, ale nie pamiętam jaki) i on na androidzie stał i to była serio totalna porażka…
Widać było, że niezbyt się pokochali 🙂