Lenovo ThinkPad X1 Tablet – test tabletu i ultrabooka 2w1

Ekran

Fenomenem komputerów hybrydowych jest to, że pomimo bardzo kompaktowych gabarytów potrafią pomieścić ekran o dużej przekątnej i zawrotnej rozdzielczości. Tak jest i tu — mamy do dyspozycji wyświetlacz IPS o wielkości 12″ wyświetlający obraz FHD+ (inaczej 2K, czyli 2160 na 1440 pikseli). Takie parametry nie tylko wystarczą do wygodnej obsługi jednej aplikacji, lecz także pozwalają matrycy sprawdzić się w wielozadaniowości.

Nie ma więc przeszkód, aby pracować na zestawionych obok siebie oknach przeglądarki i edytora tekstowego, wygodne jest także prowadzenie rozmowy wideo podczas pracy nad jakimś projektem. Ilość punktów przypadających na cal ekranu jest na tyle duża, że czcionki są odpowiednio wygładzone. Warto też zauważyć, że rozdzielczość nie jest na tyle wysoka, aby występował problem ze skalowaniem treści. Wszystko wyświetla się odpowiednio duże, aby komfortowo korzystać z systemu.

Matryca IPS oferuje szerokie kąty widzenia, więc nawet przy większych odchyleniach tabletu nie pojawiają się przekłamania barw. Nie jestem jednak zadowolony z pokrycia palety kolorów, jakie oferuje wbudowana matryca — 86% dla sRGB o tylko 60% dla Adobe RGB, podczas gdy Dell XPS 12 (9250), którego kupimy za zbliżoną kwotę do testowanego modelu posiada dla obu 100% pokrycie. W tym modelu znajdziemy też wyższą rozdzielczość, bo aż 4K. Oba urządzenia jednak mają dobry profil kolorystyczny, więc nie potrzebna będzie dodatkowa kalibracja.

Testowany ThinkPad X1 Tablet ma za to na swoją obronę odpowiednio mocne podświetlenie dochodzące do 406 cd/m2 przy zachowaniu wzorowej wręcz nierównomierności utrzymanej na granicy 3%. Powłoka ekranu jest reflektująca (jeszcze nie spotkałem matowego pokrycia w połączeniu z ekranem dotykowym), ale nie ma problemu z odczytaniem zawartości wyświetlacza, kiedy korzystamy z tabletu przebywając na dworze.

Trzeba tu jednak uściślić, że do pracy zasiadłem w cieniu drzewa, toteż żadne promienie słoneczne nie padały bezpośrednio na ekran. Gdy tak się stanie, komfort korzystania z ThinkPada X1 będzie lekko zaburzony. Jeśli zaś chodzi o porównanie, to jak możecie zauważyć, testowany model utrzymuje poziom wyznaczony przez Microsoft. Tutaj ponownie laur zwycięstwa należy się Dellowi.

Znaczna poprawa względem innej hybrydy — Lenovo ThinkPad Helix 2 to z kolei dobra wiadomość dla tych, którzy szukają alternatywy. Helix 2 przy całej swojej mobilności nie jest tak kompaktowy, jak X1 Tablet, a słabsze podświetlenie maksymalne to kolejny brak w kwestii mobilności.

Wydajność

Kluczem do powstania hybrydy jest wykorzystanie niskonapięciowego procesora, który nie wymaga aktywnego systemu chłodzenia, a to pozwala uszczuplić sylwetkę całego urządzenia. Nie jest to oczywiście reguła, bo np. Microsoft Surface Pro 4 występuje w wariantach z procesorami i5 oraz i7, ale Lenovo akurat w tym przypadku pozostaje wierne pierwotnej koncepcji i we wnętrzu testowanego przeze mnie modelu umieściło procesor Intel Core M.

Dokładnie jest to jednostka m5-6Y57, czyli szósta generacja układu dysponująca 4-rdzeniowym procesorem o prędkości 1,1 GHz podkręcanej do 2,8 GHz w trybie Turbo. W sprzedaży znalazłem też modele z procesorem m5-6Y54 oraz m7-6Y75. Tutaj znajdziemy jeszcze 8 GB pamięci RAM (DDR3) oraz zintegrowaną grafikę Intel HD 515.

Taka specyfikacja jest wystarczająca do zapewnienia odpowiedniej płynności działania zainstalowanego systemu Windows 10 Pro. Przetestowałem kulturę pracy urządzenia korzystając z kilku otwartych okien przeglądarki oraz kilkunastu programów otwartych w tle. Nie dały się zauważyć żadne spadki w płynności przełączania między programami, a system pozostał wolny od jakichkolwiek zadyszek.

Duża w tym zasługa dużej pamięci operacyjnej, aczkolwiek Core M szóstej generacji nie jest kompatybilny z pamięcią DDR4 — tutaj pozostaje wciąż pole do poprawy ze strony Intela. Mamy tu jednak bardzo dobry dysk SSD wyprodukowany przez Samsunga. Przepustowość nośnika dochodzi do 217 MB/s, co nie tylko usprawnia pracę przy wykorzystaniu dużej ilości danych, lecz także daje swobodę systemowi operacyjnemu.

Chociaż w powyższym zestawieniu porównującym modele ze względu na prędkość dysku Lenovo ThinkPad X1 Tablet jest liderem, należy jeszcze zerknąć na wydajność całego zestawu. W teście PC Mark ThinkPad X1 Tablet wypada zaskakująco dobrze, gdzie równa szyku z urządzeniami opartymi o procesor i5-6300U Skylake, który znajdziemy choćby w Surface Pro 4. Testowana konfiguracja jest także wydajniejsza od pozostałych hybryd, które testowaliśmy, wliczając w to także Della XPS 12.

Nie spodziewajmy się natomiast tak spektakularnych wyników w teście graficznym, ponieważ tutaj wydajność polega tylko na zintegrowanej karcie Intel HD 515. Warto jednak zaznaczyć, że ThinkPad X1 Tablet pod względem GPU wypada słabo tylko w porównaniu do klasycznych laptopów – zestawiony z innymi hybrydami (co widać na zestawieniach poniżej) jest już w czołówce.

Lenovo ThinkPad X1 Tablet poradzi sobie z każdą grą napisaną pod tablety z Windows, jak choćby Asphalt 8. Tylko typowo pecetowe tytuły są za dużym wyzwaniem dla tego modelu – ale podobnie jest z każdą inną hybrydą, które testowaliśmy. Dowodem są wyniki, jakie zarejestrowałem w Diablo 3. W natywnej rozdzielczości matrycy nie miałem szans na zadowalającą płynność grania, dopiero po obniżeniu rozdzielczości do 1280 na 768 mogłem mówić o zauważalnej poprawie ilości klatek na sekundę.

Temperatura i hałas

Lenovo ThinkPad X1 Tablet nie generuje żadnego hałasu podczas pracy. Żadnego szumu, żadnych dźwięków o wysokich częstotliwościach wynikających z przepływu prądu. Zupełna cisza. Lubi się za to nagrzać, ale w miejscu, które jest poza zasięgiem naszych dłoni, kiedy model spoczywa wsparty na własnej podstawce. Newralgiczne miejsce kryje się pod podporą i ciepło jakie tam się gromadzi będzie wyczuwalne, kiedy weźmiemy urządzenie do rąk.

Generalnie w tym obrębie zawsze temperatura jest wyższa, aczkolwiek w skrajnie trudnych dla tabletu momentach ciepło wzrasta do 45 stopni Celsjusza. Dużo, nie ma co ukrywać. Sam procesor zaś rozgrzewa się do 77 st C. Cóż, moc porównywalna z i5 musi mieć jakieś skutki uboczne.