Nowe badania wskazują, że tablety przestały być „cool” wśród młodych osób. Które urządzenia zyskały kosztem obniżenia się zainteresowania ww. przez nastolatków?
IBTimes donosi informacje na temat opublikowanego raportu przez GlobalWebIndex, w którym przedstawiono najnowsze tendencje i popularność mobilnego sprzętu. Wyniki jasno wskazują, że po raz pierwszy w historii spadła ilość osób korzystających z tabletów w porównaniu do wyników uzyskanych w analogicznym czasie tyle, że w 2015 roku. Co więcej, osoby w przedziale od 16 do 24 lat praktycznie porzuciły tego typu sprzęt i skupiły się wyłącznie na korzystaniu ze smartfonów.
Tablety zdobywały swoją popularność od 2010 roku, w którym zadebiutowała pierwsza generacja iPada. W międzyczasie umacniały swoją pozycję na rynku, ale ich potencjał prawdopodobnie dobiegł końca. Pierwsze wzmianki związane z tematem zanikającego boomu na tablety były obwieszczane przez analityków jeszcze rok temu. Obecnie, tablety poszły w odstawkę, a zainteresowanie nabywców przeniosło się bardziej w kierunku hybryd.
Raport GlobalWebIndex stwierdza, że młodzi całkowicie stracili swoje zainteresowanie wobec tabletów. Większość ich działań w sieci zostaje wykonana przy użyciu smartfona, który użytkują nawet podczas oglądania telewizji (ponad połowa konsumentów przyznaje się do takiego zachowania).
Badania wskazują także, że tablety przydają się jedynie w przypadku dwóch aktywności tj. oglądania klipów lub filmów wideo albo do gier. Każda inna aktywność może zostać wykonana przy użyciu bardziej poręcznego urządzenia, jakim jest telefon komórkowy. Dla badanej grupy osób w wieku od 16 do 24 lat to właśnie smartfon jest najbardziej osobistym urządzeniem, z którego przeciętne w ciągu każdego dnia spędzają na aktywności online aż trzy godziny. W tym czasie przeglądają kanały społecznościowe czy poszukują informacji.
Wydaje się więc, że niniejsza tendencja będzie się pogłębiać w ciągu najbliższych miesięcy. Mało prawdopodobna jest sytuacja, w której w najbliższych latach tablety ponownie zaczną święcić triumf. Pozycja poręcznych smartfonów, posiadających te same funkcje, co tablety pozostanie więc niezagrożona.
Źródło: IBTimes, GlobalWebIndex
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
 |
Tematyka: Newsy Tagi: koniec tabletów Podobne: wykorzystanie tabletów, statystyki użytkowania tabletów, tendencje i trendy mobilne, jakie mobilne urządzenia, popularność urządzeń, smartfon czy tablet, z jakich urządzeń korzystają nastolatkowie, wykorzystanie urządzeń mobilnych przez młodych, |
Coś w tym jest. mam leciwego asusa transformer prime. całkiem niezły ekran, wydajność w normie, bateria trzyma mi ok. 10-12 h. głównie oglądam sobie na nim filmy czy seriale, czasem coś w necie poszukam. chciałem coś nowszego. NIE MA. asus nie ma teraz nic godnego uwagi, same hybrydy albo tablety niewiele lepsze od tego mojego, na dodatek z marną ilością pamięci (prima ma 32 GB z czego dla mnie ok. 28). samsung ma niby galaxy tab S2 ale raz że ekran 4:3, dwa ludzie narzekają na marną baterie. są jeszcze apple – ale cena zaporowa raz, dwa zamknięty system. No i wersja z np. 64 GB to cenowy żart. po prostu nie ma co kupić. obecnie „nowe” tablety przegrywają z moim starym paro letnim. bo nie widze sensu wydać sporo kasy kiedy bede miał np. lepszy ekran i moze ciut proc a gorszą baterie i mniej pamieci… szkoda.
Tablety muszą potanieć.
Nie jest normalne, żeby tablet kosztował ponad 1000 zł. Dysponując taką kwotą wybiera sie telefon lub dokłada do laptopa/hybrydy.
Miejsce tabletów to przedział cenowy 200-600 zł i będą popularne dalej.
Muszą stanieć
Banksy skąd takim znawcą jesteś?
Bateria w z3 nie jest na pewno taka dobra jak wszyscy piszą no i tablet mimo wszystko wydaje się być troche pedalski. Chyba jedyny tablet na §wiecie z taką wadą 😀
Nawet te chińskie białe Ondy z kwiatkami nie są tak pedalskie jak z3.
Ośmiocalowy Sony Z3 Tablet Compact
Nie reprezentuję pewnie żadnej części rynku ale ja tabletu używam głównie w samochodzie do nawigacji, codziennie przez wiele godzin.
I nie ma 30tys w Antutu lecz 56tys, QC2.0, 3GB RAMu, 32GB pamięci stałej i baterię jak marzenie.
to podaj co to za tablet 😀
Kilka lat temu wieszczono koniec PC a teraz koniec tabletów.
Pierwsze się nie sprawdziło i drugie się nie sprawdzi.
Rynek się nasycił, moda się skończyła i ludzie używają co kupili, kiedy i gdzie im potrzeba a nowe kupują gdy stare się popsują.
Moim zdaniem ostatnia szansa na krotki powrot sa tablety „wszystko majace” i tanie. Do tej pory chyba nie ma tabletu, ktory mialby min. 2gb ramu, 32gb pamieci, 2 pelne usb (w tym conajmniej 1 usb 3.0/C), modem 3g/4g i dobrej baterii. Czesto problemem jest tez optymalizacja i cena. Jesli producenci przemysla sprawe to na rok, moze 2 tabletuwroca do lask.
Normalne koleje biznesu. Rynek sie nasycil i tyle. Kupilem tab 7 w 2012 dla przetestowania, wymienilem na szybszy w 2013 ale stary sprzedalem. I raczej niepredko kupie nowy. Wiec jestem g… klient. Ale takich jest wiekszosc.
Powodzenia w czytaniu z telefonu, oszczedzicie 1.5k pln i zniszczycie sobie oczy
Dokładnie tak. Sam przeszedłem przez coraz większe telefony (obecnie 5.5″) ale to nie nadaje się do długotrwałego czytania. Oczywiście młode oczy sobie poradzą, tylko szybko u okulisty wylądują. Zgadzam się jednak, że sporo rynku odbiorą hybrydy lub po prostu tablety PC oferujące znacznie więcej niż tablety z systemami mobilnymi.
Nic dziwnego, skoro wszystkie nowe tablety mają wydajność beznadziejną – Nexus 7 z 2013r. w Antutu ma wydajność ok. 35 tyś gdzie wszystkie obecne nowe wychodzace nie mają nawet 30 tyś.
tym samym koniec tabletmaniaka….
Tablety przydają się wyłącznie w domu a smartfony – poza nim.
Sam tak używam -laptop/tablet w domu a poza domem smart 🙂
Sam nawet w mieszkaniu porzuciłem używanie tabletu.