Wyposażenie
Głośniki multimedialne
Stereofoniczne głośniki w systemie Dolby® Home Theater™ umieszczono w dolnych narożnikach tylnej płyty obudowy. Mimo nieprzemyślanego położenia (korzystając z urządzenia bez stacji dokującej często zakrywa się je dłonią) grają zaskakująco ładnie – wysokie tony są czyste i dobrze słyszalne i dopiero przy najwyższych poziomach głośności (78 dB) dźwięk wyraźnie traci na jasności. Z uwagi na obecność wtyku jack 3,5 mm nie będzie problemem podłączenie zewnętrznego zestawu audio.
Łączność
Na tym polu rzadko który ThinkPad rozczarowuje. Jak na biznesowy sprzęt przystało, Helix 2 oferuje kompletny zestaw.
Moduł WiFi to dwuzakresowy układ Intela – Dual Band Wireless-AC 7260 z dołączonym modułem Bluetooth 4.0. Tym samym ThinkPad Helix 2 gwarantuje połączenie w pasmach 2,4 GHz i 5 GHz, oferując szybki transfer danych przez sieć ac (do 868 Mbps). Do tego wspiera biznesowe standardy spod znaku vPro.
Przetestowałem Helixa w każdym z naszych naszych typowych scenariuszy – z każdego wyszedł „z tarczą”. W najtrudniejszym wariancie, kiedy między routerem a tabletem jest różnica pięter, zanotowałem tymczasowe trudności z połączeniem w paśmie 5 GHz (co było do przewidzenia), ale transfer w oparciu o sieć 2,4 GHz pozostawał cały czas stabilny.
Dla miłośników pracy w terenie przygotowano modem LTE – to układ Sierra Wireless EM7345 pracujący w standardach LTE/HSPA/GSM/GPRS/EDGE a przy okazji oferujący funkcję GPS. Całość uzupełnia moduł NFC. Zarówno połączenie 4G, jak i lokalizacja w oparciu o GPS działają bezbłędnie – przynajmniej w Krakowie, gdzie testowałem Helixa 2.
Pamięć wbudowana, OTG
Podobnie, jak wspominany wcześniej Kruger&Matz Edge 1161 oraz Surface Pro 4, ThinkPad Helix 2 wyposażony został w szybki dysk SSD. To nośnik dostępny w kilku wariantach, ja trafiłem na model Samsung MZHPV5112HDGL o imponującej pojemności 500 GB. To bardzo wydajny nośnik – szybszy od pamięci zainstalowanej w tabletach konkurencji.
Helix może również odczytać karty pamięci microSD o pojemności nawet 128 GB (co sprawdziłem na redaKcyjnym Kingstonie 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1), przy czym szybkość transferu złacza kart jest porównywalnej do tego, co widziałem w innych tabletach z Windows 10.
Jak na tablet z systemem Windows przystało, ThinkPad Helix 2 w pełni wspiera OTG. Do tabletu podłączyć można nie tylko urządzenia wskazujące (jak myszki czy klawiatury) ale również pamięci, zewnętrzne dyski (z własnym zasilaniem i bez niego, w systemie FAT32 i NTFS) oraz HUBy USB. Pomaga w tym fakt, że sprzęt oferuje pełnowymiarowy port USB oraz kolejny w stacji dokującej.
Wydajność
Przez bardzo długi czas, z niezrozumiałych dla mnie powodów polski oddział Lenovo promował wyłącznie tablety oparte na słabych procesorach Atom. Na szczęście ta epoka powoli przechodzi do historii, a na rynku debiutuje coraz więcej urządzeń bazujących na procesorach Core i Core M. Testowany przez mnie ThinkPad Helix 2 należy do grona tych drugich.
Sercem tabletu jest 2-rdzeniowy układ Intel Core M-5Y71 – to procesor generacji Broadwell, o niskim napięciu (tylko 4.5 W TDP) i taktowaniu 1200 MHz (z opcją tymczasowego podwyższenia do 2900 MHz). Wykonany w 14-nanometrowym procesie SoC zawiera również kontroler pamięci LPDDR3/DDR3L oraz zintegrowaną grafikę HD Graphics 5300. Krócej pisząc, to zestaw typowy dla tegorocznego Ultrabooka pokroju Yoga 3 Pro – energooszczędny, a jednocześnie relatywnie wydajny. Na uwagę w mojej konfiguracji zasługuje aż 8 GB pamięci RAM – to dużo nawet jak na laptopa, a tu mówimy przecież o tablecie.
SoC | Procesor | CPU: rdzenie | GPU | RAM | |
---|---|---|---|---|---|
Kruger & Matz EDGE 1161 | Intel Core M | M-5Y10c | 2 | Intel HD Graphics 5300 | 4.0 |
Microsoft Surface Pro 4 | Intel Core | i5-6300U | 2 | Intel HD 520 | 4.0 |
Lenovo ThinkPad Helix 2 | Intel Core M | M-5Y71 | 2 | Intel HD Graphics 5300 | 8.0 |
Co tu dużo kryć: mocy w Helixie nie brakuje. A przynajmniej nie w wypadku „zwykłego” wykorzystania tabletu. Praca z edytorami tekstu, bazami danych, serfowanie po Sieci – to wszystko drobiazg dla testowanego ThinkPada. Sprzęt zaczyna się krztusić dopiero przy dużym obciążeniu – obsługując aplikacje pokroju Photoshopa, AutoCADa czy Movie Studio. Multimedia nie są problemem – oglądałem zarówno filmy Full HD, jak i klipy w wyższej rozdzielczości. Na brak płynności narzekać mogłem dopiero przy próbie odtworzenia „surówki 4K” z cyfrowej lustrzanki, co samo w sobie jest nie lada wyzwaniem nawet dla dużo mocniejszych niż Helix maszyn.
Stabilność działania systemu operacyjnego nie budzi żadnych zastrzeżeń – nie spotkałem się ani razu z koniecznością restartowania urządzenia, nie miałem również okazji podziwiać niebieskiego ekranu. Testując sprzęt w wersji z Windows 10 Pro nie napotkałem problemów z brakującymi sterownikami lub błędami w aktualizowaniu. Wszystko działało dokładnie tak, jak powinno.
Co warto podkreślić, ThinkPad Helix 2 jest sprzętem z linii biznesowej, a tym samym w pełni korzysta z zalet technologii vPro. To więcej, niż tylko czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy. To przede wszystkim wsparcie dla Trusted Platform Module (TPM), a więc gwarancja zabezpieczenia danych już na poziomie sprzętowym, nie tylko programowym. Dla Kowalskiego rzecz zbędna, dla pracowników korporacji czy urzędników – cecha na wagę złota.
Czas na kilka benchmarków – na początek PCMark 8, czyli jeden z najważniejszych testów sprawdzających wydajność tabletu / laptopa w czasie „zwykłej” aktywności, jak surfowanie po Sieci, wideo-rozmowy czy obróbka zdjęć. Dla porównania: najmocniejszy „tani” tablet polskiej marki, flagowy produkt Microsoftu oraz wspomniany wcześniej Ultrabook Lenovo.
Jak widać, różnice nie są tak duże, jak może to sugerować cena. A przynajmniej nie w programach użytkowych – bo gry to już inna historia. Poniżej zamieściłem wyniki testów w dwóch popularnych benchmarkach mierzących wydajność w grach – 3DMark oraz GFXBench.
Tutaj przewaga Helixa nad tańszym EDGE staje się już bardziej widoczna – choć oba modele bledną w towarzystwie Surface Pro 4. Czas uruchomić kilka gier – na celownik wziąłem trzy desktopowe tytuły: Starcraft 2, Diablo 3 i Battlefield 4.
Jak widać, na granie w Full HD przy najwyższych ustawieniach nie ma co liczyć nawet w starszych tytułach. Płynna zabawa możliwa jest za to przy zredukowaniu ustawień na niskie (a czasami nawet średnie). Jak na tablet to imponujący wynik. Bo pamiętać trzeba, że mówimy tutaj o desktopowych tytułach projektowanych pod „zwykłe” komputery – gry ze sklepu Windows działają płynnie przy każdych ustawieniach.
Na koniec warto poświęcić akapit na opis systemu chłodzenia. Podobnie jak w propozycji Kruger&Matz, tak i tutaj znajdziemy wyłącznie pasywny układ odprowadzania ciepła. Co za tym idzie, tablet nie hałasuje – nie ma tu wirujących wentylatorów ani dysku magnetycznego, więc użytkownik Helixa liczyć może na błogą ciszę (czego nie można już powiedzieć o posiadaczach Surface Pro 4).
Decyzja projektantów nie odbiła się czkawką – procesor nie cierpi na Throttling, nie ma również tendencji do nadmiernego przegrzewania się. Temperatury CPU w stresie dochodzą do granicy 64 stopni – w tym samym czasie obudowa osiąga góra 38 stopni i tylko w niektórych miejscach.
Ceny Lenovo Ultrabook Keyboard
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Polecam dokonać testu serwisu Lenovo.
4 dniowy tablet dotarł do serwisu w Niemczech 2 grudnia. Należało wgrać system i partycję recorvery. Do tej pory nie mam żadnej wiadomości z serwisu. Konsultant stwierdził czekają na części zamienne WTF. Zero wiadomości co i jak. W życiu niech nikt nie kupuje Lenovo. Polecam też poczytać posty na FB Lenovo Polska.
Jeśli mnie pamięć nie myli, ThinkPady korzystają chyba z innego serwisu, niż \”zwykłe\”, konsumenckie produkty Lenovo.
Przy takiej cenie…to nie jest „mocny tablet z windows 10 rysikiem i klawiaturą”, a tylko „bardzo drogi tablet z windows 10 rysikiem i klawiaturą”. Pogięło ich? Z lepszymi prockami za ta samą cenę dostaniemy: Surface pro 3/4, dell venue 11, HP PRO X2, czy też sporo tańszego K&M EDGE 11!!!
Zwariowali z tą ceną, czy mi się tylko tak wydaje 🙂 ?
„tablet wyraźnie ukierunkowany na zastosowywania biznesowe”' czyli wiele poza excelem i wordem nie uruchomimy?
Nie samym arkuszem i wordem biznes żyje. A Helix to sprzęt projektowany głównie pod korporacje, nie jednoosobowe firmy. 😉