Bateria
Microsoft Surface Pro 4 został wyposażony w baterię o pojemności 38 Wh (narzędzie analizujące wskazuje na maksymalną pojemność bliską 4900 mAh). Wydajność ogniwa zmierzyłem szeregiem testów syntetycznych – o imponujących wynikach ciężko tu mówić. Lepszych not oczywiście oczekuję po modelu z Intel Core M, ale nawet biorąc poprawkę na wymagający procesor, ok. 4 godz. surfowania po Internecie czy 6 oglądania filmów (przy jasności ekranu zredukowanej do 120 cd/m2) to raczej trudne do zaakceptowania wyniki.
W tej materii iPad Air 2 nie ma sobie równych, aczkolwiek sprzęt do Apple’a nie oferuje tak dużej wydajności sprzętowej i nie zmaga się z potrzebą użycia aktywnego systemu chłodzenia. Bateria Surface Pro 4 musi też zasilić ekran o wysokiej rozdzielczości oraz doczepianą klawiaturę z własnym podświetleniem. Jeśli jednak zredukujemy jasność ekranu w jeszcze większym stopniu (120 cd/m2 to dokładnie 57% jasności), wówczas możemy liczyć na dłuższe przebiegi.
Testy PC Mark 8 nie pozostawiają cienia wątpliwości — Intel Core M zużywa mniej energii, ale wcale nie oznacza to, że zyskujemy na diametralnie dłuższych czasach pracy na pojedynczym ładowaniu. Pomimo tego, że Kruger&Matz Edge 1161 posiada mniejszy ekran pracujący w niższej rozdzielczości (11,6″, Full HD), to zamontowany Core M nie pozwala mu zyskać znaczącej przewagi nad Surface Pro 4.
Wydajność
Microsoft Surface Pro 4 to pierwszy tablet oparty o tak wydajny procesor, jaki kiedykolwiek testowałem. Urządzenie zostało wyposażone w Intel Core i5-6300U z dwurdzeniowym procesorem o taktowaniu do 2,4 GHz – model przewidziany bardziej dla ultrabooków niż tabletów. Te w znakomitej większości bazują na Intelach z rodziny M i z takimi modelami spotykałem się najczęściej.
Przesłany nam egzemplarz Microsoft Surface’a Pro 4 został więc bardzo dobrze ustawiony. Otrzymał układ nie tylko dobrze wypadający w świetle obecnie popularnych specyfikacji, lecz także przodujący pod względem dodatkowego wyposażenia, jak np. wsparcia dla vPRO czy Intel TXT istotnych w sektorze biznesowym, a nie obsługiwanych przez niemal bliźniaczy i częściej stosowany Intel i5-6200U. Zaimplementowana technologia ma za zadanie ochronę przed atakami hakerów i wirusów już na poziomie hardware.
SoC | Procesor | CPU: rdzenie | GPU | RAM | |
---|---|---|---|---|---|
Kruger & Matz EDGE 1161 | Intel Core M | M-5Y10c | 2 | Intel HD Graphics 5300 | 4.0 |
Microsoft Surface Pro 4 | Intel Core | i5-6300U | 2 | Intel HD 520 | 4.0 |
Wyposażenia dopełnia RAM o pojemności 4 GB (DDR3, 1600 MHz) oraz zintegrowany układ graficzny Intel HD 520 z własną pamięcią operacyjną o pojemności 1 GB i prędkością taktowania 300 – 1000 MHz. Jak to wszystko sprawdza się w praktyce? Odpowiedź jest jedna: bardzo dobrze! Począwszy od najbardziej przyziemnych zadań, jak praca na wielu aplikacjach czy korzystanie z multimediów, na grach skończywszy.
Do porównania wyników zdecydowałem się przywołać Della XPS 13, który wprawdzie działa w oparciu o Intela i7, ale poprzedniej generacji — posiada zbliżoną prędkość taktowania, ilość rdzeni oraz TDP do zamontowanej i5 w Surface Pro 4. To dobry moment, żeby sprawdzić też, jak tablet Microsoftu w tym wariancie prezentuje się w porównaniu do dwukrotnie tańszego Kruger&Matz Edge 1161. Będzie to dobry materiał pokazujący różnice wydajności między i5-6300U a Intel Core M-5Y10c. Dodałem też ultramobilnego Lenovo Yoga 3 Pro.
Jak możemy zauważyć, zamontowany w Surface Pro 4 Skylake sprawdza się lepiej niż Intel i7 zeszłej generacji, choć różnica między jednym a drugim nie jest wielka. Mimo to, biorąc pod uwagę, że porównujemy tablet z laptopem, poziom reprezentowany przez Surface’a jest naprawdę imponujący. Tablet generuje też dwukrotnie wyższe noty niż wojujący na polskim gruncie konkurent — Edge 1161 oraz oparty o Intel Core M ultrabook Lenovo Yoga 3 Pro.
O mocy zamontowanego układu przekonałem się na własnej skórze, kiedy udało mi się zmontować na Surface’ie Pro 4 film i wyrenderować go. Microsoft widzi taką możliwość po najlepiej wyposażonym wariancie (Intel i7, 8 – 16 GB RAM), ale już na testowanym modelu stojącym po środku całej rodziny udało mi się szybko i sprawnie złożyć i utworzyć wideo. Nie spodziewam się też, żeby model miał problem z obróbką fotografii.
Dobre noty w benchmarkach to jedno, a wydajność w grach – drugie. A na tym polu, nawet przy zastosowaniu rozdzielczości Full HD i ustawieniu wysokich detali możemy liczyć na wiele. Oczywiście nie w nowych tytułach, ale w tak popularne produkcje, jak Diablo 3, Starcraft 2 czy większość „sieciówek” zagramy bez problemu.
Tutaj warto też zauważyć, że Microsoft Surface Pro 4 został wyposażony w aktywny system chłodzenia, który pomaga zachować szczytową wydajność procesora bez konieczności ograniczania go w skutek zbyt dużej temperatury. Poddałem tablet ponad 3-godzinnemu testowi angażującemu CPU w 100%. Urządzenie zachowało pełną wydajność, a system stabilność działania. W takich warunkach temperatura tylnej strony tabletu prezentowała się następująco:
Zamontowany wiatrak pod maksymalnym obciążeniem układu generował hałas o natężeniu 42 dB. Po dłuższym czasie taki szum zaczyna irytować, ale nie jest to zjawisko nagminne. Zdarzało mi się pracować na Chrome’ie z 10 różnymi zakładkami i odtwarzaną w tle muzyką ze Spotify, a tablet działał bezszelestnie. Zdarzyło się też i tak, że włączyłem wideo Full HD i po kilku minutach system chłodzenia uruchomił się. Nie ma więc reguły.
Skoro już wspomniałem o plikach wideo, to dodam, że tablet nie miał problemu z odtworzeniem nie tylko filmów Full HD, lecz także 4K, gdzie zarówno obraz, jak i dźwięk zachowały odpowiednią jakość i płynność. Taki film przewyższa rozmiarem natywną rozdzielczość wbudowanego ekranu, ale pozwala nacieszyć oko ilością detali.
Odtwarzane pliki wideo
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps;
Tablet działa w oparciu o 64-bitowy system Windows 10 Pro. Urządzenie charakteryzuje się fantastyczną kulturą pracy i nie zdradza się żadnymi problemami z płynnością działania. Wielozadaniowość nie przyprawia tabletu o zawrót głowy, mimo że ktoś mógłby stwierdzić, że 4-gigabajtowa pamięć operacyjna to niewystarczająca przestrzeń dla obecnych standardów.
Nie zdarzyło mi się, żebym dał Surface’owi Pro 4 jakąkolwiek taryfę ulgową i starałem się w pełni wykorzystać jego potencjał. Tylko raz pojawił się niebieski ekran — przyczyna mojej wielkiej nostalgii — ale oprócz tego jednego wypadku system działał stabilnie i bezawaryjnie. Totalną porażką okazała się natomiast przeglądarka Microsoft Edge, która znienacka potrafiła się zawiesić lub wyłączyć.
Prawda jest jednak taka, że Windows 10 Pro jest pierwszą odsłoną tego systemu, która skłania mnie do wielkiego powrotu na okienka. Płynność działania to jedno, ale dziesiątka wydaje mi się lepiej dostosowana do pracy na wielu oknach, a w dodatku łączy ze sobą funkcjonalność komputera oraz tabletu. Wciąż niejasny jest dla mnie podział ustawień, które możemy zmienić z poziomu Panelu Sterowania oraz (osobno) przy użyciu interfejsu Metro.
Ceny Microsoft Surface Pro 4 Type Cover
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Interesujący tablet ale tylko w kategori „ciekawostka techniczna”. Dla przeciętnego tabletowca lepszy jest jednak sprzęt lżejszy, dłużej działający z niewiele gorszym na codzień atomem a za to o niebo tańszy. Zaoszczędzona kasa wystarczy na kompa stacjonarnego na którym odwalimy robotę szybciej, sprawniej i dużo przyjemniej. Niestety nawet przepłacony tablet to tylko tablet i nie zastąpi 20 calowego monitora, myszki, pełnej klawiatury i wygodnego biurka z kubkiem kawy.
Interesuje mnie ten sprzęt coraz bardziej natomiast niestety cena jest trochę przesadzona. Żeby myśleć o użytkowaniu takiego sprzętu przez dłuższy czas musiałbym brać pod uwagę procesor i7 i 8 GB ramu a to niestety już będzie naprawdę duży wydatek. Szkoda…
Dokładnie, największą wadą Surface jest zbyt wygórowana cena :(.