- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Po raz trzeci (i tym razem bez udziału Asthona Kutchera) na rynku pojawia się Yoga Tab 3 8.0 — przedstawiciel wygimnastykowanych tabletów od Lenovo. Jakie zmiany przynosi?
Żyjemy w czasach, kiedy na popularności zyskują urządzenia hybrydowe — komputery lub tablety pełniący po części funkcję i jednego, i drugiego. Biorąc pod uwagę rozwój sytuacji, Lenovo okazało się mieć zdolności profetyczne, bo seria tabletów Yoga zdaje się idealnie przystosowana do obecnych trendów, łącząc konwencjonalny tablet oparty na Androidzie z możliwościami urządzeń hybrydowych. Uniwersalność jest największą zaletą Lenovo Yoga Tab 3 8.0.
Specyfikacja Lenovo Yoga Tab 3 8
Dane podstawowe | |
Wymiary | 210 x 146 x 7.0 mm |
Waga | 472 g |
Ekran | |
Typ | IPS 8.0'', rozdzielczość 1280x800, 189ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 210 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.3GHz, Cortex-A7 |
GPU | Adreno 304 |
RAM | 1.0 GB |
Pamięć | 16GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128 GB |
Bateria | 6200 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 5.0 Lollipop |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 a/b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS, GLONASS, Beidou |
Bluetooth | TAK |
Modem | LTE |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo HD Ready (720), 30 kl/s |
Obudowa i jakość wykonania
Trudno znaleźć na rynku tablet podobny do Lenovo Yoga Tab 3. Obudowa na jednym z dłuższych boków posiada zgrubienie w kształcie cylindra, które kryje w sobie mechanizm podstawki. Takie rozwiązanie pozwala tabletowi samodzielnie stać na blacie stołu, zawisnąć na ścianie, jak i zapewnić użytkownikowi wygodę podczas czytania książek lub stron internetowych. Kolejny jednak raz mam małe powody do narzekań.
Lenovo do tej pory nie wymyśliło patentu na wygodny sposób odginania podstawki. Trzecia seria zyskuje na nowym utrudnieniu w postaci zaczepu, który zwalnia się za pomocą guzika. Trzeba więc wcisnąć guzik, a potem odkręcić podstawkę. Tylko po co tyle utrudnień? Już w Lenovo Yoga Tablet 2, bez tego dodatkowego zabezpieczenia, podstawka była niewygodna podczas używania.
Kiedy jednak nabierzemy już wprawy w posługiwaniu się udogodnieniami od Lenovo, zauważymy, że Yoga Tab 3 8.0 to poręczny i niezwykle estetycznie wykonany tablet. Fajnie się z niego korzysta, choć moje zastrzeżenia budzi waga — 470 g to trochę dużo, jak na 8-calowy tablet!
Pojawia się kilka zmian względem wcześniejszej generacji — zmieniono pokrycie plecków na takie, które imituje bardziej naturalny materiał, zmieniła się kolorystyka i dodano nowe pomysły.
Przede wszystkim Lenovo Yoga Tab 3 8.0 posiada jedną kamerę zainstalowaną na obrotowym pierścieniu. Przekręcaniu jej towarzyszy klikanie charakterystyczne dla łożyska. To daje poczucie precyzji i stabilności, więc pomimo tego, że aparat obraca się w zakresie 180°, nie czujemy, żeby aparat nie miał jednego, własnego miejsca.
Ograniczenie się do jednego aparatu pozwoliło producentowi na zachowanie prostoty designu. Tylny panel zdobi duże logo serii i tylko w dolnej części znajdziemy dodatkowy element w postaci podstawki. Pod nią kryją się jeszcze dwa sloty: na kartę pamięci oraz microSIM. Tutaj też zamaskowano wszelkie informacje o produkcie, żeby nie szpeciły zewnętrznej części obudowy.
Przedni panel jest o tyle interesujący, że posiada nowe logo producenta umieszczone w miejscu sugerującym, że Lenovo Yoga Tab 3 8.0 powstała dla osób korzystających z tabletu w pionowym ułożeniu. Patrząc na rozmiar i ergonomię, to takie założenie wydaje się w pełni słuszne. Jak da się zauważyć, boczne ramki biegnące dookoła ekranu są dość szerokie, ale ponieważ tablet sam w sobie jest smukły, nie wygląda to źle.
Dodatkowe elementy — guzik zasilania oraz wyjście audio umieszczono na bocznych stronach cylindrycznego zgrubienia, a na węższych krawędziach umieszczono jeszcze przyciski regulacji głośności, wyjście microUSB oraz mikrofon, który mieści się po stronie, gdzie widnieje logo Lenovo. Niewielkie otworki po obu stronach frontu sugerują jeszcze jedną ważną cechę: wyposażenie w głośniki stereofoniczne.
Tablet należy do droższych, ponieważ jego cena przekracza 699 złotych, ale to z kolei znajduje swoje przełożenie w jakości wykonania. Za wyjątkiem frontowego panelu zabezpieczonego szkłem, korpus w całości pokryto tym samym matowym i miłym w dotyku tworzywem, a podstawkę wykonano z aluminium. Konstrukcja jest solidna i nie skrzypi.
Obudowa w większości czasu pozostawała chłodna, nawet pod dużym obciążeniem – pomimo temperatury procesora dochodzącej momentami do 67 st. C, nie zauważyłem wyraźnie cieplejszych miejsc obudowy. W najgorętszym punkcie zarejestrowałem 33 st. C, więc nie ma na co narzekać.
Ekran
Choć w ofercie Lenovo nie brakuje fajnych modeli z ekranem o przekątnej 7 cali, to cieszy mnie fakt, że Lenovo Yoga Tab 3 otrzymał 8-calowy wyświetlacz. Nie jest duży, dlatego nie ujmuje niczego z mobilności tabletu, a jednocześnie wydaje mi się lepszy w obsłudze. Mamy wystarczająco dużo miejsca, aby wygodnie przeglądać strony internetowe w widoku komputerowym czy oglądać filmy i zdjęcia.
Bądźmy jednak realistami. Lenovo wysoko wyceniło tablet, a mimo to rozdzielczość ekranu wynosi 1280 na 800 pikseli – spotkałem się już z modelami o mniejszych ekranach i wyższej rozdzielczości, np. Allview H7 Xtreme. Na czym polega różnica? Głównie chodzi o wyrazistość ekranu. Allview, przy 7-calowym ekranie, posiada współczynnik zagęszczenia pikseli równy iPadom mini z Retiną. Lenovo pozostaje w tyle.
Nie jest to wielki problem, kiedy patrzymy na ekran z pewnego dystansu, np. po oparciu tabletu na jego podstawce. Sytuacja zmienia się jednak podczas czytania książek. Dłuższe wpatrywanie się w ekran nauczy nasz wzrok odróżnić poszczególne punkty wyświetlacza, a sam tekst może wydawać się mało atrakcyjny dla oczu.
Jedna rzecz cieszy oko — Lenovo nie porzuca raz narzuconych sobie standardów i montuje matrycę IPS o bardzo ładnej palecie barw i szerokich kątach widzenia. To istotne z punktu widzenia użytkownika, ponieważ po oparciu na podstawce, Yoga Tab 3 jest lekko odchylona do tyłu. Dzięki dobrej matrycy nie ma to jednak żadnego wpływu na jakość wyświetlanych barw.
Oprócz dobrego zaplecza sprzętowego jest jeszcze fajny dodatek w postaci Trybu inteligentnego Lenovo, automatycznie sterującego profilem kolorów oraz dźwiękowym w zależności od pozycji tabletu. Ekran może działać w trybie żywych kolorów i pastelowych. Pierwszy nadaje ciemnoniebieską dominantę, drugi z kolei bardzo ciepłą, wpadającą w sepię.
Ciekawostka nr 2: ekran posiada funkcję AnyPen umożliwiającą obsługę tabletu przy użyciu dowolnego przedmiotu przewodzącego — klucza, długopisu itp. Odradzałbym jednak użycie ostrych przedmiotów, ponieważ nie mam pewności, jak mocne szkło osłania wyświetlacz.
Pokrywa wyświetlacza, jak w większości tabletów Lenovo ma problemy z silnymi refleksami, które w warunkach domowych niweluje podświetlenie dochodzące do 357 cd/m2. Podczas korzystania z tabletu w słoneczny dzień możemy mieć jednak już problemy z odczytaniem wyświetlanego obrazu. Z drugiej jednak strony minimalna jasność schodzi do 9 cd/m2 dając pełen komfort podczas czytania książek przy zgaszonym świetle.
- « Poprzedni
- 1/4
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Mam ten tablet i od jakiegos czasu mam wielki problem z ladowaniem baterii. Tablet jest podlaczony np. cala noc i naladuje sie zaledwie na 7%. Macie jakies rady lub sposoby jak zresetowac baterie? Moze istnieje jakas appka do formatowania baterii.
Nie wiem jak ten sprzęt, ale ja mam Lenovo tab2 i jest fantastyczny- a na dodatek dostałam go w prezencie od Netii, kiedy kupowałam pakiet z TV i internetem i telefonem mobilnym.
Ten tablet to pomylka, sprzety z supermarketu za polowe ceny szybciej dzialaja. Tu nawet na obrocenie ekranu czeka sie w nieskonczonosc …. Zenada!
Nie bardzo rozumiem, dlaczego Yoga 2 8″ w wersji z W8 ma 1920×1080, 2GB ramu a Yoga 3 ma 1280×800 i 1 GB. Co to za downgrade…
Merr, jeżeli faktycznie uznajesz tylko jedną marke… Te dodatkowe 1GB przydałoby ci się tylko gdybyś chciał mieć na nim milion niepotrzebnych aplikacji.
Mam Lenovo S8-50L(C – wgrałem ten inny soft). I tak się zastanawiam, czy nie wymienić go na Lenovo Yoga 3 10′ z LTE.
Pomijając kwestię dzwonienia i LTE, czy taka wymiana wyjdzie mi na dobre? Za Yogą przemawia 10 cali i podstawka, którą uwielbiam (miałem poprzednią wersję). Ale S8 ma 2GB RAM.
HELP :V
Moim zdaniem zaczeli produkować te dziadostwo tylko dlatego,że było już za póżno na jakieś działania.Będą chcieli jak najszybciej o tym zapomnieć.
Kogoś tu porąbało i to zdrowo z ceną za ten „sprzęt”!