W poprzednim roku Microsoft przykładał się do sprzedaży swojego nowego tabletu – Surface Mini. Konkurent iPada Mini jednak nigdy nie trafił do masowej produkcji. Teraz wiadomo, że istniał naprawdę.
W minionym roku ze świata technologicznego docierały informacje na temat planowanej sprzedaży nowych tabletów od giganta z Redmond. Wśród nich miała się znaleźć mniejsza wersja urządzenia o nazwie Surface Pro, czyli Surface Mini. Mimo, że został on anulowany to jeden z pracowników Microsoftu potwierdził jego istnienie w udzielonym niedawno wywiadzie dla serwisu Wired.
Przypomnijmy, że Microsoft Surface Mini miał zostać wyposażony w wyświetlacz o przekątnej 7.5 cala. Dzięki temu system Windows miał być prezentowany w rozdzielczości 1440×1080 pikseli. Sam obraz miał być wyświetlany w formacie 4:3, zaś moc obliczeniową miała zapewniać jednostka ARM.
Data premiery była sukcesywnie przesuwana o kolejne okresy. Dzisiaj wiemy, że Microsoft Surface Mini nie trafił do sprzedaży, ale jego istnienie nie było tylko fantazją. Co więcej, prawie wszystko w ówczesnym czasie zostało zapięte na ostatni guzik. Mini miał pojawić się na półkach sklepowych u boku Surface Pro 3.
W udzielonym wywiadzie dla serwisu Wired, pracownik Microsoftu – Panos Panay potwierdził jego istnienie. W czasie, gdy urządzenie było przygotowywane do sprzedaży, Panay używał go na bieżąco. Jak sam stwierdził – był świetny i niczym Moleskin.
Niestety Surface Mini prawdopodobnie nigdy nie trafi do oficjalnej sprzedaży. Przyszyły konkurent iPada Mini jeszcze w tamtym roku posiadał zbiór akcesoriów do kupienia na chińskim rynku, co było najlepszym dowodem na jego rychłą sprzedaż.
Nie jest znana przyczyna porzucenia przez giganta z Redmond niniejszego projektu. Panay stwierdził, że uwielbiał pracować z małym tabletem. Jednocześnie nie był wstanie powiedzieć czy Microsoft da mu drugą szansę.
Nie zmienia to jednak faktu, że mityczny Surface Mini istniał i był na dobrej drodze do masowej produkcji.
Źródło: Wired
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.