Bateria
Potężne 9600 mAh – Yoga z Windowsem cechuje się akumulatorem o takiej samej pojemności, jak model już dostępny na rynku. Wszelkie obawy o to, że system Microsoftu może okazać się bardziej prądożerny są uzasadnione – podczas gdy wersja z Androidem sięgała 12 godzin projekcji filmów, tak produkt oparty na „okienkach” zaoferuje nam ok. 8 godzin. Nie zrozumcie mnie źle – samo to jest dobrym wynikiem, ale nietrudno zauważyć, że blednie on w zestawieniu z tabletem bazującym na zielonym robociku. To naturalna konsekwencja innej architektury i specyfiki działania każdego z urządzeń. Warto też wyszczególnić świetną gospodarkę Yogi 2 10 Windows podczas pozostawania w stanie bezczynności.
Wszystkie pomiary wykonaliśmy po uprzednim ustawieniu jasności na 120 cd/m2. Dla porównania, umieściłem inny (tańszy) testowany przez nas tablet z Windowsem, model Kruger & Matz EDGE 1082.
Wyłączony tablet ładuje się w przeciągu ok. 5 godzin przy użyciu dołączonej do zestawu ładowarki. Jeśli zdecydujemy się na pozostawienie sprzętu uruchomionego, z włączonym ekranem, czas ten wzrośnie do ok. 7 godzin w zależności od intensywności podświetlenia.
Wyposażenie
O ile o klawiaturze pisałem już na pierwszych stronach tekstu, tak jeszcze nie poruszaliśmy kwestii pozostałych elementów wyposażenia Yogi 2 10 1051L.
Głośnik
Tablet wyposażono w wyprowadzone na front, stereofoniczne głośniki, które generują dźwięk o maksymalnym natężeniu równym 78 dB. Jakość dźwięku jest dobra, ale nie tak dobra, jak można byłoby oczekiwać – wprawne ucho wychwyci przytłumienie, dość wąski zakres i zbytnio podbite tony wysokie. Owszem, znajdziemy tu przetwornik Wolfsona i technologię Dolby, natomiast osobom, którym zależy najbardziej na muzyce, polecałbym jednak stosowanie słuchawek.
GPS i łączność
Zastosowany moduł A-GPS z GLONASS (korzystający ze wsparcia lokalizacji operatorów telefonii komórkowej dzięki obecności gniazda SIM) cechuje się dobrą czułością i szybkością lokalizacji. Tablet nie ma też problemów ze wskazywaniem trasy, którą właśnie pokonaliśmy; zdarzają się może drobne wpadki, ale nie jest to nic, czego nie widzielibyśmy w innych urządzeniach dostępnych na rynku.
Dwuzakresowe Wi-Fi (802.11a/b/g/n, 2,4 i 5 GHz) działa zadowalająco. Sprzęt z powodzeniem przeszedł przez wszystkie nasze scenariusze testowe (utrzymał stabilne połączenie z routerem nawet znajdując się na innej kondygnacji), a wyniki pomiarów potwierdziły też nasze praktyczne obserwacje. Yoga nie gubi połączenia i utrzymuje je tam, gdzie utrzymywać powinna. Nie zabrakło także wsparcia dla bezprzewodowego strumieniowania obrazu w technologii Miracast.
OTG, pamięć, czujniki
Tablet oferuje wybiórcze wsparcie dla USB OTG. Odczyta zawartość pendrive’ów (dzięki Windowsowi nie dostrzeżemy tu problemu podziału na FAT32 i NTFS), będzie współpracować z hubami, myszkami czy dodatkowymi klawiaturami, podobnie zresztą jak z dyskami zewnętrznymi zasilanymi aktywnie… Ale już HDD z zasilaniem pasywnym nie będą po drodze propozycji Lenovo. Napięcie na wyjściu jest po prostu zbyt niskie.
Na pokładzie znalazł się 32-gigabajtowy nośnik danych, z którego dla użytkownika dostępne jest ok. 17 GB – reszta okupowana jest przez pliki systemowe. Co jednak istotne, mamy możliwość rozszerzenia pamięci poprzez karty microSD do pojemności 64 GB.
Tablet dysponuje akcelerometrem, licznikiem kroków, czujnikiem oświetlenia zastanego oraz kompasem.
Ceny Lenovo Yoga 2 10 1051L
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jeśli nie działa ekran dotykowy na najnowszych sterownikach Win10 on Lenovo, trzeba przywrócić system i na czystej instalacji podstawić sterowniki win8 z folderu I2C oraz całą resztę win10 – działa bezproblemowo.
Posiadam go od końcówki lipca. Zastąpił mi on zupełnie notebooka. Po aktualizacji do win. 10 zauważyłem wspomniane lagi, ale mam nadzieję, że aktualizacje Microsoftu to poprawią. Ogółem polecam go wszystkim, którzy szukają mobilnego narzędzia do pracy.
Gratuluje pomysłowości, uważam że to masochizm instalować win 10 na tym sprzęcie i tym samym na własne życzenie mieć zamulony tablet, bardzo upierdliwy wtedy w użytkowaniu
Sprzęt podsiadam 2 tygodnie i jedyna rzecz, która mi się nie zgadza w Waszym teście to czas ładowania – u mnie na wyłączonym sprzęcie tablet ładuje się 6 godzin z minutami (<6,5h). No i tak – przejście na Win 10 nie wydaje mi się dobre. Rozważałem aktualizację systemu, ale oficjalne forum Lenovo mnie przekonało, że (póki co) Win 10 generuje różnego rodzaju problemy na modelu 1051L. Dla zainteresowanych mobilnym graniem – takie tytuły jak Hearthstone, Talisman, czy inne "tabletowe" tytuły z biblioteki Steam sprawują się wyśmienicie. Nie zauważyłem też jakiegoś olbrzymiego obciążenia dla baterii podczas grania.
Długo zastanawiałem się nad wyborem wersji (Android/Win), ale ze względu na potrzeby pracy mobilnej wybrałem model testowany tutaj przez Was i jestem bardzo zadowolony z wyboru.
Illimar, a zauważyłeś lagowanie/spowolnienia/przycięcia na Windows 8.1?
Ja mam problem z wifi przy włączonym bluetooth sygnał leci w dòł
Czułość sygnału mierzyłem z włączonym Bluetoothem i nie byłem zawiedziony. Jesteś pewien, że z tego to wynika?
Problemy z Bluetooth i WiFi to stary temat – obie technologie pracują na tych samych częstotliwościach – z moich testów wynika, że sporo zależy od routera – niektóre mają po prostu niską selektywność – na DLinku Dir-300 po podpięciu do tabletu jakiegokolwiek urządzenia na BT (słuchawki, mysz) WiFi na tablecie praktycznie przestaje działać (prędkość spada do kilku KB/s), po podpięciu do Tp-Linka (nawet najprostszego WR740 za 50 zł) zero problemu z WiFi – zero spadków prędkości. Całość ma mało wspólnego z urządzeniem – bo identycznie zachowuje się tablet Acera, telefon LG i netbook Toshiby
Trochę to dziwne że w niektórych grach jest tak dużo szybszy od KM1082. Biorąc pod uwagę, że to niemal te same procesory, tego nie powinno być. Ciekawe z czego to wynika.
Z tego co pamiętam 3745 ma wyższe taktowanie ukladu graficznego
Szkoda, że Lenovo robiąc nowe modele jednak je trochę kroi z dodatków.
Miix 2 10, który aktualnie kosztuje około 1000zł ma taki sam ekran i procesor, ale… Ma 64gb dysku, i co chyba najważniejsze w trybie laptopa dwa duże porty usb. Ich brak w Yodze uniemożliwia wygodne i szybkie podpięcie myszki, pendrajwów itp. Tochpad jest mało wygodny. Dziwi mnie trochę źe tak duża bateria działa w sumie niewiele dłużej niż w Miixie.
Jedno pytanko – czy klawiatura i touchpad podłączany po BT nie łapią małych opóźnień?
Opóźnień nie zauważyłem. Czasem się zdarzy, że klawiatura zostanie rozłączona – może dwukrotnie w ciągu naszego testowania miało to miejsce. Jeśli chodzi o komfort touchpada, to ten też Cię nie zachwyci. Głównie ze względu na wymiary.