Czy połączenie tabletu z (prawie) pełnoprawnym laptopem jest dobrym rozwiązaniem? Poznajcie 10-calowego Lenovo Yoga 2 z systemem Windows.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 260 x 186 x 7.2 mm |
Waga | 647 g |
Ekran | |
Typ | IPS 10.1'', rozdzielczość 1920x1080, 218ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Intel Atom Z3745 |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.8GHz, Intel Atom Z3745 |
GPU | Intel HD Graphics |
RAM | 2.0 GB |
Pamięć | 32GB |
Obsługa kart pamięci | do 64 GB |
Bateria | 9000 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Windows 8.1 |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 a/b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | TAK |
Bluetooth | TAK |
Modem | LTE |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), micro HDMI, audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 29 kl/s |
Dodatkowy | 1.6 MP, wideo HD Ready (720), 29 kl/s |
Wizualnie Lenovo Yoga 2 10 Windows nie różni się od swojego androidowego odpowiednika. W dalszym ciągu mamy tu do czynienia z projektem, który w części powstawał pod okiem Ashtona Kutchera; zachowano więc nietypową formę, uzależnioną w pewnym sensie od pojemnej baterii. Całość, poza ekranem, pokryto charakterystycznym, matowym tworzywem z widoczną i wyczuwalną w dotyku fakturą. Ogólna jakość wykonania i dopasowania wszystkich elementów jest dobra, choć gdzieniegdzie, przy mocniejszym ściśnięciu, doświadczymy minimalnego uginania się tylnego panelu.
Na frontowym panelu tabletu znalazł się 10,1-calowy ekran, na którego – dość szerokich – ramkach znajdziemy 1,6-megapikselową kamerę do wideorozmów. Z przodu, w charakterystycznym owalu, umieszczono również stereofoniczne głośniki, cechujące się natężeniem maksymalnym równym 78 dB.
Na tylnej ściance producent umieścił nie tylko logo, ale również sloty na karty microSD i SIM (pod klapką z gumowym zawiasem), jako że tablet sprzedawany jest w wariancie z modemem LTE. Widać tu ponadto 8-megapikselowy aparat z obiektywem o jasności f/2,2. Górna i dolna krawędź Yogi pozostała niezagospodarowana, natomiast z lewej strony zauważymy przycisk uśpienia (włącznik), gniazdo microUSB (transfer danych i ładowanie tabletu) oraz dwufunkcyjny przycisk multimedialny. Na prawym boku ulokowano też mikrofon i gniazdo microHDMI.
Jednak, jak w przypadku wszystkich tabletów z serii, najważniejszym elementem konstrukcji jest aluminiowa podstawka. Możemy ją odchylać nawet o 180 stopni, tak, by móc sprzęt zawiesić na ścianie. Nie muszę chyba dodawać, że ustawienie tabletu na biurku nie stanowi tu problemu, podobnie jak „położenie” go pod odpowiednim kątem.
Ale Yoga to również tablet, z którego da się wygodnie korzystać, gdy trzymamy go w dłoni. Dzięki cylindrycznej części obudowy, możemy sprzęt chwycić i komfortowo przeglądać zasoby sieci.
Niestety, w dalszym ciągu muszę ponarzekać na brak materiałów antypoślizgowych na podstawce. Sprzęt może nie ma problemów ze stabilnością, ale – w trakcie pisania na ekranie – możemy mimowolnie zmienić pozycję urządzenia. Tutaj właśnie w grę wchodzi druga część Yogi 2 10 Windows. Plastikowa klawiatura, którą do tabletu mocujemy za pomocą mocowania magnesowego, ułatwia stabilne korzystanie z komputera. Muszę jednak przyznać, że siła chwytu zaskoczyła mnie negatywnie – obydwie części powinny przyciągać się zdecydowanie mocniej.
Moduł z klawiaturą wyposażono we własną baterię (ładowaną za pośrednictwem microUSB). Trudno oszacować mi wydajność zasilania, ale w ciągu tygodnia testów klawiaturę ładowałem dwukrotnie – miejcie jednak na uwadze, że tablet użytkowany był bardzo często.
Od strony użytkowej, klawiatura pozwala nam na uzyskanie namiastki laptopa wtedy, gdy pracujemy przy biurku. Korzystanie z zestawu na kolanach nie przyniesie pożądanego efektu – nie da się całości odpowiednio ulokować, a nawet gdyby, to chwytność magnesu nie będzie wystarczająca.
Plusem klawiatury jest na pewno możliwość złożenia jej tak, by osłaniała ekran, tworząc naturalny „pokrowiec” dla tabletu.
Oczywistą zaletą jest też dostęp do pełnego zestawu QWERTY i touchpada (generującego zbyt głośne kliknięcia w mojej opinii), które w środowisku Windowsa znacznie przyśpieszają pracę. Nie jest to może pełnowymiarowa klawiatura, ale po chwili adaptacji okazuje się wystarczająca. Skok klawiszy jest wyczuwalny, ale – z drugiej strony – wydaje się zbyt miękki. Klawiaturę zbudowano na bazie aluminiowego szkieletu. Z tabletem łączymy się za pośrednictwem interfejsu Bluetooth.
Lenovo Yoga 2 10 Windows bazuje na 10,1-calowym panelu IPS o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli, co przekłada się na gęstość 224 PPI. Czytelność ekranu można więc uznać za bardzo dobrą – pojedyncze piksele praktycznie nie są rozróżnialne, a czcionki pozostają ostre. Odwzorowanie barw jest bardzo zbliżone do tabletu w wersji z Androidem, choć tamten cechował się minimalnie większym poziomem czerni i kontrastu.
Ani jeden, ani drugi model nie dorównują pod tymi dwoma ostatnimi względami Super AMOLED-om, które poza inną technologią produkcji matryc korzystają również z dobrodziejstw bardzo efektywnych warstw polaryzacyjnych – wciąż jednak propozycja Lenovo może być zaliczana do klasy światowej.
Maksymalna luminancja Yogi 2 10 Windows wynosi 468 cd/m2, co sprawia, że nawet przy świetle słonecznym zawartość pokazywana na ekranie będzie czytelna. Co warte zauważenia – siła podświetlenia jest wyższa, niż w bliźniaku z systemem Google’a. Jasność minimalna, z kolei, to 4 cd/m2 – możemy więc w doskonałych warunkach przeglądać strony internetowe w kompletnie ciemnym pomieszczeniu.
Wykonanie w technologii In-Plane Switching pozwoliło na zachowanie bardzo dobrych, szerokich kątów widzenia.
Panel dotykowy obsługuje do 10 punktów nacisku jednocześnie. Wydawane komendy doczekują się precyzyjnej realizacji i nie zdarzyło się, by tablet nie zareagował odpowiednio. Słowem – wszystko działa tak, jak powinno.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Jeśli nie działa ekran dotykowy na najnowszych sterownikach Win10 on Lenovo, trzeba przywrócić system i na czystej instalacji podstawić sterowniki win8 z folderu I2C oraz całą resztę win10 - działa bezproblemowo.
Posiadam go od końcówki lipca. Zastąpił mi on zupełnie notebooka. Po aktualizacji do win. 10 zauważyłem wspomniane lagi, ale mam nadzieję, że aktualizacje Microsoftu to poprawią. Ogółem polecam go wszystkim, którzy szukają mobilnego narzędzia do pracy.
Gratuluje pomysłowości, uważam że to masochizm instalować win 10 na tym sprzęcie i tym samym na własne życzenie mieć zamulony tablet, bardzo upierdliwy wtedy w użytkowaniu
Sprzęt podsiadam 2 tygodnie i jedyna rzecz, która mi się nie zgadza w Waszym teście to czas ładowania - u mnie na wyłączonym sprzęcie tablet ładuje się 6 godzin z minutami (<6,5h). No i tak - przejście na Win 10 nie wydaje mi się dobre. Rozważałem aktualizację systemu, ale oficjalne forum Lenovo mnie przekonało, że (póki co) Win 10 generuje różnego rodzaju problemy na modelu 1051L. Dla zainteresowanych mobilnym graniem - takie tytuły jak Hearthstone, Talisman, czy inne "tabletowe" tytuły z biblioteki Steam sprawują się wyśmienicie. Nie zauważyłem też jakiegoś olbrzymiego obciążenia dla baterii podczas grania.
Długo zastanawiałem się nad wyborem wersji (Android/Win), ale ze względu na potrzeby pracy mobilnej wybrałem model testowany tutaj przez Was i jestem bardzo zadowolony z wyboru.
Illimar, a zauważyłeś lagowanie/spowolnienia/przycięcia na Windows 8.1?
Ja mam problem z wifi przy włączonym bluetooth sygnał leci w dòł
Czułość sygnału mierzyłem z włączonym Bluetoothem i nie byłem zawiedziony. Jesteś pewien, że z tego to wynika?
Problemy z Bluetooth i WiFi to stary temat - obie technologie pracują na tych samych częstotliwościach - z moich testów wynika, że sporo zależy od routera - niektóre mają po prostu niską selektywność - na DLinku Dir-300 po podpięciu do tabletu jakiegokolwiek urządzenia na BT (słuchawki, mysz) WiFi na tablecie praktycznie przestaje działać (prędkość spada do kilku KB/s), po podpięciu do Tp-Linka (nawet najprostszego WR740 za 50 zł) zero problemu z WiFi - zero spadków prędkości. Całość ma mało wspólnego z urządzeniem - bo identycznie zachowuje się tablet Acera, telefon LG i netbook Toshiby
Trochę to dziwne że w niektórych grach jest tak dużo szybszy od KM1082. Biorąc pod uwagę, że to niemal te same procesory, tego nie powinno być. Ciekawe z czego to wynika.
Z tego co pamiętam 3745 ma wyższe taktowanie ukladu graficznego
Szkoda, że Lenovo robiąc nowe modele jednak je trochę kroi z dodatków.
Miix 2 10, który aktualnie kosztuje około 1000zł ma taki sam ekran i procesor, ale... Ma 64gb dysku, i co chyba najważniejsze w trybie laptopa dwa duże porty usb. Ich brak w Yodze uniemożliwia wygodne i szybkie podpięcie myszki, pendrajwów itp. Tochpad jest mało wygodny. Dziwi mnie trochę źe tak duża bateria działa w sumie niewiele dłużej niż w Miixie.
Jedno pytanko - czy klawiatura i touchpad podłączany po BT nie łapią małych opóźnień?
Opóźnień nie zauważyłem. Czasem się zdarzy, że klawiatura zostanie rozłączona - może dwukrotnie w ciągu naszego testowania miało to miejsce. Jeśli chodzi o komfort touchpada, to ten też Cię nie zachwyci. Głównie ze względu na wymiary.