EKRAN
Tablet posiada ten sam ekran, co poprzednik. Kolejny raz spotykamy się z matrycą IPS pracującą w standardowej dla tego przedziału cenowego rozdzielczości 1280 na 800 pikseli. W przełożeniu na współczynnik zagęszczenia pikseli daje wartość 189 PPI. TAB 2 pozwoli na wygodną konsumpcję treści, ponieważ obraz posiada należytą wyrazistość, ale z punktu widzenia maniaKa można było oczekiwać czegoś więcej.
Do zalet ekranu należy zaliczyć technologię wykonania, która pozwala na szerokie kąty widzenia bez obawy o degradację kolorów. Nawet przy większych odchyleniach walory wyświetlanego obrazu pozostają niezmienione, pod warunkiem, że znajdujemy się w otoczeniu o niezbyt dużej ilości światła zastanego – a to dlatego, że zastosowana pokrywa wyświetlacza nie chroni przed refleksami, które podczas patrzenia na tablet pod kątem przeszkadzają w odczytaniu wyświetlanej treści.
Nie pomaga też podświetlenie ekranu, które wprawdzie sięga wartości 337 cd/m2 (nierównomierność to 11,6%), co jest teoretycznie wynikiem niezłym, ale w warunkach, gdzie panuje duża ilość światła zastanego, np. w słoneczny dzień, częściej będziemy widzieć na ekranie swoje odbicie aniżeli wyświetlaną treść. Nie będzie za to problemów z korzystaniem z tabletu po zmroku, ponieważ wartość minimalna podświetlenia nie przekracza 14 cd/m2, a to daje gwarancję tego, że ekran nie będzie nas razić w oczy.
Tablet nie miał problemów z interpretacją wydawanych przeze mnie poleceń i z powodzeniem obsłużył do 10 punktów jednocześnie. Nie zauważyłem też widocznych śladów digitizera.
AKUMULATOR
Lenovo TAB 2 posiada ogniowo o poj. 4290 mAh, czyli o 90 mAh większy od poprzednika. Akumulator o takiej wielkości wydaje się rozsądnym wyposażeniem dla tabletu posiadającego ekran o przekątnej 8 cali i procesor MediaTeka, który w naturze ma oszczędzanie energii. Testy syntetyczne tylko potwierdzają tę tezę, bo wykazały, że tablet pozwala na ponad 8-godzinny seans filmowy lub blisko 9 godzin surfowania po Sieci z wykorzystaniem Wi-Fi.
W praktycznym użyciu nie miałem problemów z tym, żeby tablet przetrwał cały dzień roboczy bez doładowywania akumulatora. Oczywiście, wszystko zależy od stopnia eksploatacji. Po około 40-minutowym graniu w gry przy ustawieniu jasności podświetlenia na wartość maksymalną, ubyło 20% baterii. Przy mniej wymagających zadaniach możemy jednak liczyć na to, że podłączenie tabletu do ładowarki będzie konieczne dopiero po ok. 1,5 – 2 dniach.
Ceny Lenovo TAB 2 A8-50F
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Niestety mam problem z tym modelem. Jest niesamowicie wolny. Czasami zeby zareagował potrzeba nawet 8 sekund. Nawet świeżo po przywróceniu ustawień fabrycznych było to samo. Miałem w rękach ten sam model i śmigał bezbłędnie. Android ten sam. Ktoś ma pomysł?
czy ten model współpracuje z etui które ma funkcję wake up?
W egzemplarzu z datą produkcji 09-06-2015 jest zamontowany procesor MT6735 64bit oraz jest aktualizacja systemu do wersji 5.1
Czy jest wersja tego tabletu z modemem 3G?
O jaki tablet chodzi w recenzji- raz mowa o A8-50F a raz o S8-50F?
Naturalnie o A8-50F, tylko w pamięci zalegał mi wciąż model S8, którego też testowałem. Stąd te nieścisłości. Już powinno być w porządku.
czym się różni ta wersja od a8-50L?
Największą wadą tego tableta jest jego cena.Nawet przy założeniu popremierowej obniżki ceny.No bo cena nijak się ma do o niebo lepszego Tab2 A10-70 LTE.Chyba,że Lenovo idzie w politykę cenową Samsunga.
Kiedy ukaże się recenzja Lenovo Tab 2 A10-70?