Zaczynamy testy Kruger&Matz EAGLE 975. Ten tablet może się podobać, ale…

Najnowsza propozycja od Kruger&Matz – EAGLE 975 zawitała w naszej redaKcji. Elegancki design i wysoka rozdzielczość ekranu to atuty, które pochwalić można już przy pierwszym kontakcie z urządzeniem. A jak tablet sprawdzi się w praktyce? Właśnie zaczęliśmy jego testy!

Aktualizacja: opublikowaliśmy test Kruger & Matz Eagle 975.

Pierwsze wrażenia

EAGLE 975 to urządzenie, które już na pierwszy rzut oka kusi wyglądem. Niestety, nie do końca oryginalnym – z bardzo podobnym wzornictwem spotkamy się w tabletach z logo Telecast. Skupiając się jednak na najnowszej propozycji Kruger&Matz, nie sposób odmówić jej elegancji. Biało srebrna kolorystyka dodaje produktowi lekkości, a tylna część obudowa jest niemal całkowicie odporna na ślady odciśniętych palców.

Wysoka rozdzielczość przy 9,7 calach, a także strategiczne rozmieszczenie portów wśród których znajdziemy także złącze mini HDMI, z pewnością przemawiają na korzyść EAGLE 975. Spasowanie elementów obudowy stoi na wysokim poziomie. Jedyny mankament, który od początku zwrócił moją uwagę to poluzowane przyciski fizyczne odpowiedzialne za głośność a także blokowanie / wybudzanie ekranu. Po pierwszych pomiarach dowiadujemy się, że jasność minimalna (34 cd/m2) może przeszkadzać podczas korzystania z urządzenia w nocy, z kolei maksymalna luminacja (258 cd/m2) może nie być wystarczająco wysoka do komfortowego korzystania z tabletu w pełnym słońcu.

Sercem „orła” jest SoC Intel Atom – czterordzeniowy procesor Z3736F o taktowaniu 1,3 GHz w połączeniu z układem graficznym Intel HD Graphics i 2 GB pamięci RAM wyglądają obiecująco w perspektywie dłuższej współpracy. Dotąd nie odnotowałem żadnych przycięć, jednak trzeba zaznaczyć, że nie obcowałem z urządzeniem wystarczająco długo, by poznać pełnię jego możliwości. System to Android 4.4 bez żadnej nakładki systemowej. Na plus możemy zaliczyć obsługę OTG, dzięki czemu nie straszne będzie dopięcie dodatkowych akcesoriów.Podobnie, jak w innych tabletach tej klasy aparat nie zachwyca. 5 megapikseli to zdecydowanie za mało, aby robić ładne zdjęcia i nagrywać filmy przy akceptowalnej jakości. Pojemna bateria (8000 mAh) obciąża tablet, jednak zrekompensować to mogą przewidywane długie wyniki pracy na jednym ładowaniu. Producent wyposażył zestaw w kabelek dzięki któremu podłączymy akcesoria za pomocą złącza USB, a także ładowarkę z uniwersalną końcówką micro USB.

Zrobiliśmy także pierwsze testy wydajnościowe

Jak widać, pomimo nieco niższego taktowania procesora w porównaniu do ASUS Transformer Pad TF103C, Kruger&Matz EAGLE 975 wypada całkiem nieźle, co pokazuje, że może być poważnym rywalem dla innych urządzeń w tej półce cenowej. Czy faktycznie będzie?

Nie popadając w hurraoptymizm sam jestem bardzo ciekawy, jak EAGLE 975 sprawdzi się w praktyce. Pierwsze wrażenie mam pozytywne – cenię sobie elegancki design, spodobała mi się też płynność, z jaką poruszałem się pomiędzy kartami przeglądarki czy kolejnymi ekranami pulpitu. Czy niezłe wyniki w AnTuTu przełożą się na dobrą wydajność w grach i w codziennym użytkowaniu? Tego dowiemy się dla Was już niebawem – tymczasem zachęcam do zadawania pytań: postaram się odpowiedzieć na każde w komentarzach lub w wyczerpującej recenzji.