Na polskim rynku zadebiutował Allview WI10N PRO, czyli udoskonalona hybryda tabletu pracująca pod kontrolą systemu Windows 8.1, której sercem jest 4-rdzeniowa jednostka Intel Atom. Tablet proponowany jest za 999 złotych.
WI10N PRO przynosi użytkownikowi wiele korzyści. Tablet jest idealnym rozwiązaniem biznesowym. To mobilne urządzenie 2 w 1, posiadające mocny procesor Intel Atom, z podwojoną pamięcią RAM i Flash.
– mówi Lucian Peticila, General Manager Allview
Allview WI10N PRO– specyfikacja
- Wyświetlacz: 10.1-calowa matryca o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, wyświetlacz wykonany w technologii IPS, zagęszczenie pikseli na cal wynosi około 145,
- Procesor: Intel Atom Z3735G , 4-rdzeniowa (4-wątkowa) jednostka o częstotliwości taktowania od 1.33 GHz do maksymalnie 1.83 GHz, 2-megabajtowa pamięć podręczna,
- GPU: zintegrowany Intel HD Graphics o taktowaniu od 311 MHz do 646 MHz,
- RAM: 2 GB DDR3,
- Pamięć NAND: 32 GB + obsługa kart w standardzie microSD (do 32 GB), 1 TB w usłudze OneDrive
- Aparat: 2-megapikselowy przetwornik, rejestrowanie materiałów wideo w jakości FHD 1080p,
- Kamera frontowa: 0.3 Mpx,
- Komunikacja: Bluetooth 4.0, jednozakresowa karta sieciowa pracująca w standardzie N, port micro USB 2.0, wyjście micro HDMI,
- Akumulator: litowo-polimerowy o pojemności 6000 mAh, do pięciu godzin pracy na jednym cyklu ładowania, do 150 godzin czuwania,
- Dodatkowe informacje: dwa głośniki stereo, stacja dokująca,
- Oprogramowanie: Windows 8.1 z Bing, roczna licencja na pakiet biurowy Microsoft Office 365 Personal.
źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nic dobrego o tej firmie nie słyszałem, tylko że sprzęty awaryjne są.
Ogólnie może tania i dobra ale w konfrontacji z takim KM 1082 to strasznie drogo i strasznie słabo. Ekran HD vs FHD, słabszy akumulator, winda w wersji Bing vs normalna, jeden port microUSB vs USB + microUSB, cena 999 vs 749zł. Jedna rzecz która przemawia za tym Allview’em to stacja dokująca która na pewno nie jest warta tych 250 zł (a tak właściwie to nawet więcej patrząc na powyższe niedobory w sprzęcie). No i jakby nie patrzeć chyba lepiej jednak wspierać rodzimych producentów niż tych z zagranicy.
wszystko fajnie, ale te 5h na baterii, to trochę słabo